Tłocząc się w behawioralnym bagnie
Temat naszej prezentacji to „ tłocząc się w behawioralnym bagnie”.
Psychologowie od lat interesują się wpływem zatłoczenia na nasze zachowanie. Pewnie, każdy z Was zauważył, że emocje i zachowania się zmieniają, kiedy znajdujemy się w sytuacji, w której mamy poczucie zatłoczenia. Ktoś może podaj jakiś przykład?
Możemy się wycofać do wewnątrz siebie i starać się pozostać niewidocznym, możemy też szukać ucieczki, możemy też być rozdrażnieniu lub agresywni. Nasza reakcja zależy od wielu czynników.
Wstęp
Calhoun, J. B. (1962). Population density and social pathology.
Artykuł, który my tutaj pokrótce omawiamy, zawiera w swoim tytule termin zagęszczenie (denisty), a nie zatłoczenie(crowding). Czy ktoś potrafi zdefiniować różnice pomiędzy tymi dwoma pojęciami?
Może się wydawać, ze nie ma dużej różnicy w tych dwóch pojęciach, ale psychologowie wyraźnie ją rozgraniczają. Zagęszczenie odnosi się do liczby jednostek na określonej powierzchni. Dyby 20 ludzi zajęło pomieszczenie o powierzchni 16 m2 to zagęszczenie populacji byłoby w nim duże. Natomiast termin zatłoczenie oznacza subiektywne psychiczne doświadczenie powstałe na skutek zagęszczenia, Jeśli spróbujecie się skoncentrować na jakimś trudnym zadaniu w pokoju, w którym, w którym znajduje się 20 osób, możecie doświadczyć poczucia skrajnego zatłoczenia. Natomiast gdyby w tym pokoju odbywało się przyjęcie z udziałem 20 Waszych kolegów, moglibyście w ogóle nie odczuwać zatłoczenia.
Jednym ze sposobów badania wpływu gęstości zaludnienia i poczucia zatłoczenia na ludzi jest obserwowanie miejsc, gdzie zatłoczenie już istnieje, takich jak Manhattan, stolica Meksyku, niektóre budynki mieszkalne itd. Ujemną stroną tej metody jest to, że w tych miejscach występuje również wiele innych czynników, które mogą wpływać na zachowanie.
Innym sposobem jest umieszczenie ludzi stosunkowo krótki czas w miejscu o dużej gęstości zaludnienia i badanie ich reakcji. Ale z kolei ta metoda nie jest zbyt realistyczna w stosunku do prawdziwych zatłoczonych środowisk.
Ponieważ nie byłoby możliwe z punktu widzenia etyki umieszczenie ludzi w zatłoczonym miejscu na dłuższe okresy i badanie ich zastosowano trzecią metodę - badanie z udziałem zwierząt.
Jochn B, Calhoun
przeprowadził w 1962 roku jedno z pierwszych i najbardziej klasycznych badań z udziałem zwierząt. Pozwolił, żeby w pomieszczeniu o wymiarach 3,5 x 4,5 m populacja białych szczurów wzrastała aż do podwojenia się liczby zwierząt i przez około 16 miesięcy obserwował ich zachowania społeczne
Stanowisko teoretyczne
Calhoun w szczególności chciał poznać wpływ dużego zagęszczenia na zachowania społeczne. Aby zrozumieć, jak Calhoun doszedł do tych badań, koniecznie jest cofnięcie się o kilka lat do czasu, kiedy pracował on nad wcześniejszym projektem.
Calhoun obserwował wówczas ograniczoną populację szczurów żyjących na zamkniętej, chronionej przestrzeni na świerzym powietrzu, o powierzchni ponad tysiąca m2. Było tam pod dostatkiem pożywienia, miejsca na gniazda były bezpieczne, nie było drapieżników, a wszelkie choroby ograniczono do min. Innymi słowy istny raj dla szczurów. Celem było badanie tempa przyrostu populacji w środowisku wolnym od wszelkich naturalnych czynników kontrolujących nadmierny jej wzrost. Okazało się, ze po 27 miesiącach populacja składała się zaledwie za 150 dorosłych szczurów. Było to zaskakujące, ponieważ biorąc pod uwagę niska śmiertelność dorosłych osobników w tym idealnym otoczeniu, powinno tam być ok. 5000 dorosłych szczurów. Przyczyną była wysoka śmiertelność młodych zwierząt. Zachowania reprodukcyjne i macierzyńskie uległy modyfikacji przez stres związany z interakcjami społecznymi pomiędzy 150 szczurami i bardzo niewiele młodych mogło przetrwać. Chociaż zagęszczenie szczurów mogło nie wydawać się wielkie, to zatłoczenie było na tyle duże, ze spowodowało skrajne zmiany w zachowaniu zwierząt.
Te odkrycia skłoniły Calhouna do zaprojektowania w laboratorium bardziej kontrolowanego środowiska. Innymi słowy, wcześniej zaobserwował, co się działo, a teraz chciał zrozumieć - dlaczego.
Metoda
Podczas serii trzech badań, 32 szczury albo 56 szczurów umieszczono w laboratorium o powierzchni 3,5 x 4,5 metra podzielonym na cztery części lub zagrody.
Skonstruowano rampy, dzięki którym szczury mogły przechodzić z zagrody pierwszej do drugiej, z drugiej do trzeciej i z trzeciej do czwartej. Były to zagrody końcowe. Kiedy szczur chciał przejść z zagrody pierwszej do czwartej, musiał przejść przez drugą i trzecią.
Przegrody między zagrodami były pod napięciem i szczury szybko się nauczyły, że nie mogą przez nie przechodzić.
W zagrodach umieszczono karmidła, poidła i wydzielone miejsca na gniazda. Szczurom dostarczano dużo pożywienia, wody i materiałów do budowy gniazd. W suficie pomieszczenia było okno umożliwiające obserwowanie i rejestrowanie zachowania szczurów.
W zagrodach było miejsce na 48 szczurów (po 12 w każdej zagrodzie). Pozwolono im się rozmnażać do momentu, kiedy ich liczba osiągnęła 80, czyli niemal podwojenia normalnego zagęszczenia.
Obserwacje prowadzono przez 16 miesięcy.
Wyniki
Samce po osiągnięciu dojrzałości zaczynały WALCZYĆ o swoją pozycję, tak jak to robią na wolności.
Walki te toczyły się w tych samych zagrodach, ale wyniki nie były takie same w każdej z nich:
zagrody końcowe |
zagrody środkowe |
|
|
Agresja
Samce stojące najwyżej w hierarchii musiały nieustannie walczyć o utrzymanie swej pozycji
Objawy patologiczne: szał, atakowanie samic, gryzienie innych szczurów w ogon…
Uległość
Inne grupy samców ignorowały bitwy o dominację i unikały ich.
Jedna z tych grup składała się z kilku najzdrowiej wyglądających szczurów w zagrodzie: były grube, ich futro było pełne, bez nagich miejsc pozostałych po walkach.
Były otępiałe, nie interesowały się aktywnością seksualną
Inna grupa szczurów wykazywała skrajną aktywność seksualną, nieustannie polując na gotowe do spółkowania samice.
Calhoun nazwał te szczury podrywaczami.
Były one często atakowane przez dominujące samce, ale nie interesowała ich walka o status.
Były hiperseksualne, wiele z nich stało się kanibalami.
Dewiacje seksualne
Jedynie podrywacze nie przestrzegali naturalnych rytuałów łączenia się w pary. Podążali do nory za samicą. Niekiedy w gnieździe w norze były młode i właśnie w takich sytuacjach w późniejszym okresie badania dochodziło do kanibalizmu.
Inną grupę samców nazwano panseksualistami, ponieważ próbowały się łączyć w pary z każdym dowolnym szczurem - z samcami, młodymi i z samicami, które nie były w okresie rui.
Była to uległa grupa, często atakowana przez bardziej dominujących samców i niewalcząca o dominację.
Zaburzenia reprodukcyjne
Samice w bagnie bahawioralnym zatraciły zdolność (lub chęci) do prawidłowego budowania gniazd. W końcu młode rodziły się bezpośrednio na trocinach pokrywających podłogę zagrody.
Matki szczurów zatraciły również macierzyńską umiejętność przenoszenia młodych w bezpieczne miejsce w razie wyczuwania niebezpieczeństwa. Przenosiły część potomstwa, zapominając o reszcie, lub po prostu upuszczały je na ziemię podczas przenoszenia. Upuszczone młode zazwyczaj były porzucane i umierały. Śmiertelność młodych w środkowych zagrodach była niezwykle wysoka i wahała się od 80 do 96%.
Poza macierzyńską indolencją samice w okresie rui były ścigane przez duże grupy samców aż do chwili, kiedy nie były w stanie uciec. U tych samic występował duży odsetek komplikacji podczas ciąży i porodu. Pod koniec badań prawie połowa z nich nie żyła.
Wnioski i znaczenie
U szczurów naturalne zachowania społeczne i związane z przetrwaniem drastycznie się zmieniły wskutek stresu towarzyszącego życiu w środowisku o zagęszczonej populacji.
Dzięki dodatkowym badaniom oraz udoskonalonym metodom i interpretacjom wyników jego praca badawcza i inne pokrewne prace mogą się przyczynić do zrozumienia podobnych zagadnień dotyczących ludzi.
Odkrycia Calhouna zainspirowały wiele badań na temat skutków dużej gęstości zaludnienia
McCain, Cox i Paulus, 1980
W zatłoczonych więzieniach wykazano intotnie wyższe wskaźniki śmiertelności, zabójstw, samobójstw, chorób i problemów z dyscypliną
Evans, 1979
Poczucie zatłoczenia ma negatywny wpływ na zdolności do rozwiązywania problemów.
Kiedy odczuwamy zagrożenie, wzrasta nam ciśnienie krwi i tempo pracy serca. Jednocześni, w miarę wzrostu gęstości zaludnienia mamy coraz większą skłonność do oceniania innych ludzi jako wrogo nastawionych do nas i do siebie nawzajem oraz sądzimy, że czas płynie wolniej.
Krytyka
Musimy zawsze z wielką ostrożnością odnosić do ludzi wyniki badań nad zwierzętami. W najlepszym przypadku zwierzęta reprezentują pewne aspekty ludzi.
1975, Freedman, Heshka, Levy - nieudana próba replikacji niektórych odkryć Calhouna w badaniach nad ludźmi
Najnowsza literatura
Torrey i Yolken (1998) - badania nad związkami dorastania w zatłoczonych środowiskach i występowaniem schizofrenii oraz dwubiegunowych zaburzeń afektywnych (w oparciu o badania Calhouna). Ryzyko wystąpienia tych zaburzeń w późniejszym okresie życia jest większe u ludzi wychowywanych w gęsto zaludnionych miastach i mieszkaniach.
Price (1999) - zmiany w zachowaniu zwierząt towarzyszące udomowieniu. Genetyczne i rozwojowe zmiany zachowań przystosowujące zwierzęta do życia z człowiekiem.
Paydarfar (1996) - badania międzykulturowe prowadzone w Iranie. Populacyjne sprzężenie zwrotne służy obniżeniu wzrostu populacji, midey gęstość zaludnienia osiąga bardzo wysoki poziom.