Adam Asnyk - życie i twórczość.
Adam Asnyk (1838-1897)
Życiorys:
Poeta i dramatopisarz; brał udział w powstaniu 1863 r. (członek radykalnego "rządu wrześniowego"). Od 1870 osiadł na stałe w Krakowie (od 1884 r. członek Rady Miejskiej). Był związany z obozem galicyjskich demokratów, w latach 1882-94 był redaktorem "Nowej Reformy", posłem na sejm galicyjski (członkiem tzw. klubu lewicy). W 1891 r był inicjatorem i prezesem Tow. Szkoły Ludowej.
Twórczość:
Był najpopularniejszym poetą swej epoki, tradycje romantyczne łączył z pozytywistyczną problematyką filozoficzną i społeczną. W swych utworach wyraził nastroje klęski po 1863 r (np. w tomie "Sen grobów" 1865-67) i sformułował nakaz "przetrwania" w nadziei na "zmartwychwstanie" (w cyklu refleksyjno - filozoficznych sonetów "Nad głębiami" 1883-94). W dramatach podejmował współczesną tematykę społeczną (m.in. "Bracia Lerche" 1888), polityczną i historyczną (m.in. "Cola Rienzi" 1875). Żywotność zachowały autoironiczne liryki, satyryczne wiersze obyczajowe i polityczne, liryki opiewające Tatry (w zbiorach "Poezji": 1869, 1872, 1880, 1894) oraz komedia w stylu Musseta "Gałązka heliotropu" (1869).
1. Poezja:
Poezja znalazła się w okresie pozytywizmu na marginesie literatury. W czasach wszechwładnego panowania prozy, której łatwiej było o wymaganą zgodność przedstawianego świata z wiedzą doświadczalną i naukową, poezja, wyrastająca z poetyckiej wyobraźni i osobistej wizji świata jej twórców, budziła nieufność i ostrą ocenę krytyków. Najwybitniejszy poeta pokolenia postyczniowego, Adam Asnyk, w poemacie pt. "Publiczność i poeci" usiłuje odpowiedzieć na zarzut krytyki, że poezja obniżyła swe loty, że od spraw wielkich przeszła w krąg spraw małych i pospolitych. Trudno, twierdzi Asnyk, być poetą w czasach niepoetyckich:
"Jeśli nas teraz potępić pragniecie,
Za naszą niemoc, nasze niedołęstwo,
Za rozrzucone poetyczne śmiecie,
Za skoszlawione pieśni czarnoksięstwo
Godzim się na to ... Potępcie, gdy chcecie
Przy nas jest słuszność, przy was jest zwycięstwo,
Lecz tę rozważcie smutną okoliczność,
Tacy poeci, jaka jest publiczność!"
2. Echa romantyzmu:
Asnyka nazywa się epigonem romantyzmu (epigon - propagator przebrzmiałych, nieaktualnych idei), gdyż mimo wysiłków przyjęcia i rozumienia założeń i dążeń pozytywizmu, nigdy do nich w pełni nie przystał, będąc zafascynowany "orlą potęgą" zamierzeń romantyzmu. Próbę odnalezienia siebie w nowych czasach odzwierciedla jego wiersz pt. "Daremne żale". Poeta zaczyna go od przypomnienia sobie i innym procesu przemijania, który nie pozwala na powroty tego, co minęło:
"Daremne żale, próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia".
3. Program poetycki "Młodych":
Jedynym rozsądnym wyjściem dla człowieka, który nie chce stać z boku, jest "z żywymi naprzód iść, po życie sięgać nowe". Tę mądrą decyzję powinni podjąć przede wszystkim ludzie młodzi, a także ci, którzy wiedzą, iż "Każda epoka ma swe własne cele i zapomina o wczorajszych snach". Słowa te umieścił Asnyk w wierszu pt. "Do młodych", gdzie konkretyzuje zadania tych, którzy będą sięgać "po życie nowe":
"Nieście więc wiedzy pochodnię na czele
I nowy udział bierzcie w wieków dziele,
Przyszłości podnoście gmach!"
Osiągnięcia każdej epoki zrodziły się dzięki pracy poprzednich pokoleń, którym za ich trudy należy się głęboka cześć od następców, jeśli sami pragną, by przyszłe pokolenia "nie deptały przeszłości ołtarzy". Jak mówi poeta w jednym z sonetów z cyklu "Nad głębiami":
"Przeszłość nie wraca, jak żywe zjawisko,
W dawnej postaci, jednak nie umiera
Odmienia tylko miejsce, czas, nazwisko
I świeże kształty dla siebie przybiera".
"Grób proroka, mędrca, bohatera" mówi o zmartwychwstaniu szlachetnych idei, bez których nie ma postępu:
"Ich miłość, sława, istnienie nam krasi
A z naszych czynów i z naszej zasługi
Korzystać będą znów następcy nasi".
Różnorodność tematów liryki A. Asnyka.
Adam Asnyk znajdował się w pozytywizmie w dość specyficznej sytuacji - była to epoka podporządkowująca wszelką literaturę konkretnym celom, takim jak edukacja społeczeństwa itp., a taki podejście do literatury raczej wykluczało poezję z kręgu lit. pozytywistycznej; jednak Asnyk wyrwał się z tego kręgu prozy; uważał się również za kontynuatora tradycji romantycznych, choć jego ideologia odbiega od założeń tej epoki, a mocno zbliża się do pozytywizmu, jednak nigdy nie zmienia się we wrogość przeciwko romantykom, przeciwnie: przychylał się do koncepcji pogodzenia tych dwóch odmiennych epok;
Egzystowanie na skraju dwóch epok dawało Asnykowi wielką swobodę tworzenia, gdyż właściwie nie miał dużej konkurencji (poza Konopnicką); stąd też mamy tak wielką różnorodność tematyczną poezji Asnyka;
Zacznijmy od tego, co najbardziej przybliża Asnyka do pozytywizmu; wiersz "Do młodych" możemy przyrównać do "Ody do młodości" Mickiewicza - jest również swego rodzaju manifestem ideowym, choć założenia ideowe są co najmniej sprzeczne z tymi, które głosił wieszcz. Głosi wszystkie ważne idee epoki (np. te, które pochodzą od Comte'a): kult nauki, wiedzy i prawdy, wzywa do aktywnego udziału w tym nowym świecie; ważne jest jednak to, że nie całkowicie zrywać z przeszłością, chce, aby odnoszono się z szacunkiem do romantyzmu, gdyż jest to wielkie kulturowe dziedzictwo, którego nie wolno zaprzepaścić; ten wątek pogodzenia z romantyzmem pojawia się również w wielu innych wierszach ("Daremne żale"), czasem przeradza się to nawet w wyrażanie niektórych idei romantycznych, takich jak kult jednostki wybitnej ("Limba"); mimo swojego zainteresowania romantyzmem rozumie jednak konieczność zmian, ewolucji świata, co uzasadnia nadejście nowej epoki i odejście starej z mrok przeszłości (Sonet I z cyklu "Nad głębiami");
Poza wątkami egzystencjalnymi, Asnyk porusza także tematykę bardziej przyziemną: pisze wiele pięknych erotyków, w których do miłości podchodzi z wielu różnych stron: raz zauważa, że miłość romantyczna, która idealizuje kochanka jest bez sensu i że nie wierzy w miłość, gdy zorientował się, że zwykle jest to po prostu zwykła salonowa gra ("Karmelkowy wiersz"); z drugiej strony jednak ze zdumieniem zauważa, że znowu zakochał się, i że znowu wierzy w miłość - ma ona dla niego wielkie znaczenia ("Ja ciebie kocham"); Innym znowu razem pokazuje swój smutek i rozpacz z powodu rozstania z ukochaną ("Ach, jak mi smutno"); Jest również ciekawy i dość popularny wiersz "Między nami nic nie było", który jest antytezą: mimo iż na początku nadmienia pod. lir., że nie miedzy nim i opisywaną kobieta nic nie było, to jednak podawane dalej przykłady absolutnie temu zaprzeczają;
Mamy tu więc deklarację ideową epoki pozytywizmu, próbę pogodzenia romantyzmu z pozytywizmem, ogólne przemyślenia filozoficzne w cyklu "Nad głębiami" oraz ciekawą lirykę miłosną;