Dziś problemy regionalnc^cgion^Ny-^^tychjako. szczególne całości samostanowiące osobie i regionalizmów jako ruchów głównie społeezr no-pol i tycznych, majązdccyd owa n i c^ii^óś^ejólogięii^ i i
interdyscyplinarny charakter: Ich opisanie^a tym bardziej wyjaśnienie, rircfjest możliwe, na przykład, bez teorii^państwa-i prawa, ślósunkpw międzynarodowych, teoretycznych koncepcji procesów naródolwóit ezych i stosunków iotcrclnicznycfe czy, wreszcie,'ITlÓŻoflczno-hi^lo-riozoficznej refleksji nad kierunkami przeobrażeń cywilizacji euro-pcjskicj ó ciężarzc gatunkowym podobnym do dawnych ujęć Oswalda Spenglera (1880-1936) lub Arnolda Toynbeego (1889-1975). O zawrót głowy przyprawia ponadto ilościowy zakres zjawisk wrzucanych do wspólnego worka oznaczonego etykietką „wspólnoty lokal ne, regiony i związki terytorialne”.
Według dokumentacji Komitetu Dyrektorów Władz Lokalnych i Regionalnych oraz stałej Konferencji Władz Lokalnych i Regionalnych Europy (w której pracach wiosną 1992 roku brało udział 204 delegatów i tyluż zastępców z 26 państw-członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy) liczba europejskich wspólnot lokalnych przekracza sto czterdzieści tysięcy, a liczba regionów i związków terytorialnych — tysiąc. Według źródeł statystycznych EWG, nazwą „region” obejmuje się 69 jednostek terytorialnych o właściwościach niemieckich landów i francuskich stref zagospodarowania ekonomicznego, 166 mniejszych całości terytorialnych stanowiących podstawę agregowania danych statystycznych oraz 822jednostki (nazwane regionami trzeciego poziomu) charakteryzujące się pewnym powiązaniem cech ekonomicznych i administracyjnych, a także kulturowych1. Czym są tak nazywane całości terytorialne? Co je upodabnia do siebie, a co różni? Do czego dążą i dlaczego przeżywają swój, bo to niewątpliwe, renesans?
Pole semantyczne każdej z łych nazw (wspólnota lokalna, region, związek te ryto rialny) jest nie tylko różne w zależności od dyscypliny nauki, która się nim posługuje, lecz także fazy rozwoju danej dyscypliny oraz kraju, w którym jest ona uprawiana. Ze wzglądu na temat tego artykułu dalsze analizy dotyczyć będą tylko nazwy „region”.
Analiza etymologiczna, odwołująca się do sanskryckiego rajah (król), rajni (królowa) oraz rajati (on rządzi), indoeuropejskiegoreg-(król plemienny), łacińskiego regio (kierunek, okolica, kraina, grani-ca), średnioangielskiego regioun (królestwo) czy starofrancuskiego r s region (obszar, okrąg), zda się potwierdzać, że lllerwotny sens słóWa rcgioirspmwadzal;sfą przede wszyslkiirKdo stosunków władcy. Reny glon, w tym rozumieniu, (o tciytorium otazjego mieszkańcypodiega-jący efektywnej jurysdykcji określonego władcy i wyodrębnieni spośród innychliafćjwłasme podstawie®.
Współczesne wyczucie językowe, co nieczęsto się zdarza, pozostaje wyjątkowo bliskie tej odległej tradycji. Kolokwialne rozumienie nazwy region w wiciu żywych językach europejskich przechowało każdy z trzech składników pierwotnej denotacji: przestrzeń, zbiorowość, ustalone stosunki władzy. Jednak regiony ujęte konkretnohisto-rycznie to nie po prostu pewne obszary, lecz przede wszystkim terytS-ria dclimitowanc^rzcz czynniki geograficzne, kulturowe, prawo stanowione), a zamieszkującc jc populacje to wspólnoty lub zrzeszenia, a nie tylko statystyczne agregaty Przeważające w tych populacjach styczności i stosunki społeczne mogą mieć tylko postać typową dla grup pierwotnych, ale mogą także (lub nawet wyłącznie) posiadać cechy swoiste dla grup wtómych.fStosunki polityczne panujące w tych zbiorowościach mają charakter względnie trwąły. Wreszcie, pomiędzy każdym z trzech podstawowych składników definicyjnych nazwy region istnieją rozbudowane relacje przyczynowo-skutkowe i strukturalne. I dopiero wtedy, widziany z perspektywy i składników, oraz relacji między nimi, region z ogólnego odczucia językowego staje się 2
77
Zob. N. Lcvrat, wypowiedź dla tygodnika „Wspólnota”, pisma samorządu terytorialnego, nr 15—16 z 11-18 IV 1992, s. 3-4, oraz B Jałowiecki, Kwestia regionalna, ibidem, s. 7—14.
The American Heritage Dictionary of the English Language, Houghton Mif-flin Company, Boston-Palo Alto 1979, s. 1095 oraz Appendix, s. 1536.