194 Tomas z Akwinu
działająca. Ta zasada nazywana jest czynnikiem sprawczym (ejficiens), już to poruszającym (movem), już to działającym (agens), a także zasadą mchu. A ponieważ, jak mówi Arystoteles w II księdze Metafizyki, wszystko co działa, działa zmierzając do czegoś1, konieczne jest, by istniała czwarta zasada, czyli to, co jest zamierzone przez czynnik działający, to zaś nazywane jest celem ifims).
Należy zauważyć, że każdy czynnik działający, czy to z wolnej woli, czy to pochodzący z natury [tzn. konieczny], zakłada jakiś cel; nie wynika z tego jednak, że każdy czynnik działający zna cel lub zastanawia się nad nim. Poznanie bowiem celu jest koniecznością w przypadku tych czynników działających, których działania nie są ściśle określone i zmierzają do celów przeciwstawnych; tego rodzaju są czynniki działające z wolnej woli; dlatego konieczne jest, by poznały cel, ze względu na który wyznaczają swoje działania. Natomiast działania czynników naturalnych są ściśle określone, dlatego nie jest konieczne wybieranie środków prowadzących do celu. Awicenna podaje odnośnie do tego przykład lutnisty, który nie musi zastanawiać się nad każdym uderzeniem struny, skoro dla niego owe uderzenia są ściśle określone; inaczej między poszczególnymi uderzeniami strun występowałaby przerwa, a to byłby dysonans. W przypadku czynnika działającego z wolnej woli to, że zastanawia się nad celem, jest bardziej widoczne niż w przypadku naturalnego czynnika działającego. Widać to per locum i maiori1, ponieważ chociaż możliwe jest, by naturalny czynnik działający zmierzał do celu bez zastanawiania się nad nim, to kierowanie się do celu nie jest niczym innym jak naturalną dążnością do czegoś. Z powyższego wynika zatem, że są cztery przyczyny: materialna, sprawcza, formalna i celowa. A chociaż pojęcia ‘zasada’ i ‘przyczyna’ używane są zamiennie, jak mówi się w V księdze MetafizykP, to jednak w Fizyce* Arystoteles przyjął trzy zasady i cztery przyczyny. Przyczyny zaś podzielił na zewnętrzne i wewnętrzne. Materia i forma nazwane są wewnętrznymi przyczynami rzeczy z tego powodu, że są częściami stanowiącymi rzecz. Przyczyna sprawcza i celowa są nazwane przyczynami zewnętrznymi, ponieważ znajdują się poza rzeczą. Natomiast zasady uzna! jedynie za przyczyny wewnętrzne. Brak zaś nie został wymieniony wśród przyczyn, ponieważ, jak powiedziano, jest zasadą w sposób przypadłościowy. Skoro zatem mówimy o czterech przyczynach, myślimy o przyczynach samoistnych (per se), do których jednak sprowadzają się przyczyny przypadłościowe (per accidens), ponieważ wszystko, co istnieje przypadłościowo, sprowadza się do tego, co istnieje samoistnie. Chociaż bowiem Arystoteles w I księdze Fizyki uznał zasady za przyczyny wewnętrzne’, to jednak w XI księdze Metafizyki mówi, że nazwą ‘zasada’ określa się w sposób właściwy przyczyny zewnętrzne, nazwą element - przyczyny, które są częściami rzeczy, to znaczy przyczyny wewnętrzne, natomiast nazwa ‘przyczyna’ określa jedne i drugiej Jednak niekiedy nazw tych używamy zamiennie. Każda bowiem przyczyna może zostać nazwana zasadą, a każda zasada przyczyną2 3. Wydaje się jednak, ze przyczyna oznacza coś więcej niż zasada w jej powszechnym rozumieniu, ponieważ to, co jest pierwsze, bez względu na to, czy następuje po nim jakieś bycie kolejne czy nie, można nazwać zasadą, tak jak rzemieślnika nazywa się zasadą nożyka, jako że w wyniku jego działania powstaje nożyk. /Jednak kiedy coś zmienia się z czarnego w białe, wówczas czerń nazywana jest zasadą tego ruchu; ogólnie mówiąc, wszystko to, od czego zaczyna się ruch, nazywane jest zasadą; jednak czerń nie jest tym, z czego wynika bytowość bieli. Przyczyną bowiem nazywa się tylko to coś pierwszego, z czego wynika bytowość czegoś następnego; dlatego mówi się, że przyczyna jest tym, czego istnienie pociąga za sobą coś innegoJZ tego powodu to coś pierwszego, od czego zaczyna się ruch, nie może zostać nazwane przyczyną samoistną, chociaż jest nazywane zasadą. Stąd brak jest zaliczany do zasad, a nie do przyczyn, ponieważ jest tym, od czego zaczyna się powstawanie; brak może jednak być nazwany przyczyną przypadłościową, o ile współistnieje z materią, jak to przedstawiono powyżej.
' Arystoteles, Metafizyka, ks. II, s. 647 (994b): „Nikt nie próbowałby robić czegokolwiek, gdyby nie zamiera! dojść do celu”.
' Lotus a maiori to wnioskowanie dialektyczne, które zakłada, że to, co może być uzyskane przez coś mniej doskonałego, może być także uzyskane przez coś bardziej doskonałego, np. intelekt, władza czysto duchowa, jest doskonalszy od wyobraźni, będącej władzą organiczną.
’ Por Arystoteles, Metafizyka, ks. V, s. 685 (1013a).
‘ Por. Arystoteles, fizyka, ks. I, s. 41-42 (191a); ks. H, s. 57-58 (198a).
Por. tamie.
Por. Averroes, Com. in Metapbysicam, V, kom. 23, f. 132rb-vb.