88 JOANNA PRZYBYŚ
środowisko przyrodnicze (zob. też Małek 2003). Tymczasem wieś w dużej mierze zawdzięcza trwające od dwu stuleci zainteresowanie turystów właśnie swojej odrębności kulturowej, czy też, powiązanym z nią, specyficznym cechom przyrodniczym i przestrzennym. Wraz ze wzrostem tempa życia w mieście, atrakcyjność wsi, postrzeganej jako oazy spokoju i dawno zatraconych za sprawą postępu technologicznego wartości szybko rośnie. Równocześnie spada znaczenie gospodarcze rolnictwa. W zgodnej opinii wielu badaczy (m. in. Czerwiński 1997, Hunek 2001, Bukraba-Rylska 2002) wieś podlega dziś bezprecedensowym zmianom. Szybkość transformacji wiejskiej rzeczywistości utrudnia rozwiązywanie pojawiających się coraz to nowych problemów (Gar-rod i in. 2006). Szczególną cechą współczesnego rolnictwa, szczególnie w krajach rozwiniętych gospodarczo jest, z jednej strony, proces „implozji”, zmniejszania powierzchni upraw - z drugiej zaś - „eksplozji” wielu nowych form działalności ekonomicznej związanej i niezwiązanej z rolnictwem (Hunek 2001). Jedną z alternatyw dla rolnictwa jest turystyka kulturowa. Propozycje dotyczące rozwoju obszarów wiejskich często spotykają się z opozycją na gruncie środowiskowym, ponieważ naruszają „wiejski sposób życia”. Zrównoważony rozwój wsi musi brać pod uwagę powiązania między sferami ekonomii, środowiska i wymiarem społecznym (Garrod i in. 2006). Turystyka kulturowa może spełnić to wymaganie, z natury rzeczy łącząc w sobie elementy należące do wszystkich wymienionych dziedzin. Cytowani autorzy zauważają, że obecnie w przypadku wielu obszarów wiejskich w Anglii turystyka odgrywa znacznie ważniejszą rolę niż rolnictwo.
Jeden z przedwojennych badaczy przewidywał, że „Dodatnie strony charakteru ludu wiejskiego mogą w przyszłości stanowić znakomitą przeciwwagę w stosunku do ujemnych objawów współczesnego życia” (Cierniak w: Kacprzak 1936; 6).
M. Wieruszewska (2001), analizując pozytywne i negatywne skutki zacofania gospodarczego wsi, zauważa, że rozwój gospodarczy i kulturowy nie mają zbieżnych trajektorii. W przypadku obszarów słabiej rozwiniętych może pojawić się w związku z tym swoista „renta opóźnienia”. Obszary wysoko rozwinięte gospodarczo w największym stopniu korzystają z dobrodziejstw globalizacji, ale także silniej odczuwają niektóre jej negatywne skutki. Ich wyrazem jest między innymi ubożenie kultury, które przejawia się nie tylko w zaniku różnych zjawisk, ale także trywializacji i „spłaszczeniu” doświadczeń codzienności. Zachowane na obszarach słabiej rozwiniętych elementy kultury mogą tym bardziej stanowić ich ważny zasób. Oczywiście należy pamiętać, że istnieje cały szereg