37871 P1030099 (2)

}eremy Rifkin

można zredukować do funkcji maszyny, ani zastąpić maszyną. Jest to jedyna domena, której maszyny nie mogą w pełni przejąć ani podporządkować sobie i dlatego będzie to z konieczności schronienie dla ofiar trzeciej rewolucji przemysłowej, w którym bezrobotni odnajdą nowy sens i cel życia po tym, jak ekonomiczna wartość ich pracy na wolnym rynku zmalała do zera.

Odżycie i przekształcenie się trzeciego sektora w potężną, niezależną dziedzinę, zdolną do przyjęcia napływu bezrobotnych z sektora rynkowego, musi stać się pilnym priorytetem, jeśli mamy przetrwać nadciągającą burzę technologiczną. Trzeba znaleźć rozważne sposoby transferu do trzeciego sektora rosnących zysków, jakie sektor rynkowy zawdzięcza wysokiej produktywności po to, by mógł on sprostać coraz większym zadaniom.

Wobec zniechęcającej perspektywy napływu robotników odrzuconych przez rynek pracy i konieczności świadczenia podstawowych usług społeczno-kulturalnych trzeba będzie dostarczać trzeciemu sektorowi zarówno wolontariuszy, jak i funduszy na działalność. Możliwe do podjęcia kroki w Stanach Zjednoczonych to: ukryte płace dla wolontariuszy, podatek VAT na produkty i usługi związane z nowoczesną technologią jako źródło sfinansowania płacy socjalnej dla biednych w zamian za ich pracę społecznie użyteczną, wzrost odpisów podatkowych od darowizn korporacji na cele charytatywne w powiązaniu ze wzrostem produktywności. Dzięki nim zwiększy się atrakcyjność trzeciego sektora, a w przyszłości jego skuteczność. W innych krajach mogą być potrzebne inne inicjatywy na rzecz wzmocnienia i rozszerzenia możliwości działania gospodarki społecznej.

Świat zawsze był tak zaabsorbowany funkcjonowaniem gospodarki rynkowej, że ani opinia publiczna, ani politycy nie zwracali większej uwagi na gospodarkę społeczną. To chyba ulegnie zmianie już niedługo, gdy stanie się jasne, że przekształcony trzeci sektor daje jedyny praktyczny sposób konstruktywnego rozwiązania problemu nadwyżki siły roboczej odrzuconej przez rynek światowy.

Wkraczamy w nową erę globalnych rynków i zautomatyzowanej produkcji. Widać już drogę ku gospodarce prawie obywającej się bez robotników. Czy ta droga poprowadzi do bezpiecznej przystani, czy w przepaść, będzie zależało od tego, jak dobrze cywilizacja przygotuje się do postrynkowej ery czającej się tuż za trzecią rewolucją przemysłową. Niestety, koniec pracy

r.. _OZnaczać wyrok Śmierci na cywilizację. Może też sygnnll-Ewać początek wielkiej społecznej transformacji, odrodzenie lu-1⁰'?. o ducha. Przyszłość leży w naszych rękach. dzk*^e8