Zachorowalność na krztusiec i polio w USA w latach 1951-1987
-krztusiec na 10000 mieszkańców
- porażenie dziecięce na 100000
100,000
1/1 OO T—
o cn
oc co co
doszli do wniosku, że doświadczenia z Omanu dowodzą, iż jednolite wdrażanie strategii WHO „może nie wystarczyć do przerwania przekazywania” i że może być konieczne podanie wszystkim dzieciom dodatkowych dawek szczepionki OPV. (To samo osiągnięto by, oczywiście, nie podając żadnych dawek).
Chociaż porażenie dziecięce będące następstwem infekcji dzikim wirusem praktycznie zniknęło z Rumunii i brak jest doniesień o jakichkolwiek udokumentowanych przypadkach w latach 1984—1989, to jednak według Strebela et al. (1994) przez dwie dekady odnotowywano dużą liczbę przypadków porażenia dziecięcego będącego skutkiem podawanej szczepionki. W celu zmniejszenia ryzyka zachorowania na polio w rezultacie szczepienia doustną szczepionką produkowaną w Rumunii w listopadzie 1990 roku zastąpiono ją inną doustną szczepionką, tyle że wyprodukowaną przez zachodnioeuropejskiego producenta. Ogólne ryzyko wystąpienia porażenia dziecięcego spowodowanego szczepionką było czternaście razy większe od „podawanego” poziomu ryzyka w Stanach Zjednoczonych, natomiast poziomy ryzyka wystąpienia porażenia po pierwszej dawce doustnej szczepionki były bardzo podobne, zarówno w przypadku szczepionki rumuńskiej, jak i importowanej.
Słowo „podawanego” ma tu duże znaczenie z powodu notorycznego endemicznego nieosza-cowywania w raportach danych
0 wszelkich „chorobach, którym można zapobiegać szczepionkami”, po masowym wprowadzeniu szczepień, co prowadzi do pozornej poprawy efektywności szczepionek i maskowania rzeczywistego zagrożenia. Cała ta sprawa jest jeszcze bardziej zagmatwana z powodu nowej definicji porażenia dziecięcego, którą wprowadzono po rozpoczęciu masowych szczepień w latach 1950. i 1960. Klasyczna definicja porażenia dziecięcego (polio) brzmi: „choroba, której skutkiem jest porażenie występujące w ciągu 60 dni”, natomiast nowa: „choroba, której skutkiem jest porażenie trwające dłużej niż 60 dni”. Ponieważ do porażenia utrzymującego się dłużej niż 60 dni dochodzi w niespełna jednym procencie przypadków, ta nowa definicja „wyeliminowała” większość przypadków, w których porażenie ustępuje w ciągu 60 dni, jako przypadki nie będące porażeniem dziecięcym (polio).
Strebel et al. (1994) napisali: „Przypadki traktuje się jako potwierdzone, jeśli są zgodne z następującą definicją: ostra choroba charakteryzująca się porażeniem zwiotczającym kompatybilnym z klinicznym opisem polio w fazie ostrej
1 pozostałością w postaci neurologicznego niedowładu trwającego przez 60 dni lub dłużej po wystąpieniu paraliżu”.
Do przypadków „związanych ze szczepionką” zaliczano natomiast takie, w których nie było bezpośredniego dowodu na infekcję dzikim wirusem polio lub wystąpiła zgodna korelacja z niedawnym wystawieniem na działanie doustnej szczepionki przeciwko wirusowi polio. Definicję tę należy uważać za interesującą z tego względu, że uwypukla ona fakt, iż wywołane przez szczepionkę porażenie dziecięce zyskało bardzo duże znaczenie. Jeśli komuś wydaje się, że szczepienia wypleniły ze środowiska dzikiego wirusa polio (jak utrzymywali prowadzący szczepienia), to powinien wiedzieć, że naturalne infekcje dzikim wirusem polio dawały naturalną odporność bez wywoływania porażenia. Wybuchy epidemii polio miały bezpośredni związek z masowym podawaniem szeregu różnych szczepionek, poczynając od wietrznej ospy po dyfteryt, tężec i pozostałe szczepionki, zwłaszcza po II wojnie światowej. Do dziś opublikowano wiele artykułów na temat „prowokowania porażenia dziecięcego”, czyli „prowokowania w następstwie wcześniejszego podawania szeregu szczepionek”.
Nawet w odniesieniu do Rumunii Strebel et al. (1995) pisali o domięśniowych iniekcjach podawanych w okresie do 30 dni od momentu podania doustnej szczepionki jako o czynniku ryzyka porażenia związanego ze szczepionką: „W Rumunii liczba związanych ze szczepionką przypadków porażenia dziecięcego jest z nie wyjaśnionych powodów od 5 do 17 razy większa niż w innych krajach. Już dawno temu stwierdzono, że domięśniowe iniekcje podawane w okresie inkubacji infekcji dzikiego typu wirusa polio zwiększają ryzyko paraliżu znanego jako «sprowo-kowane porażenie dziecięce». Przeprowadziliśmy badania kontrolne, aby zbadać związek pomiędzy domięśniowymi iniekcjami a związanymi ze szczepionką przypadkami porażenia dziecięcego, które wystąpiły w Rumunii.
Wśród 31 dzieci dotkniętych związaną ze szczepieniem chorobą 27 (87%) otrzymało jedną lub więcej domięśniowych iniekcji w okresie 30 dni przed wystąpieniem porażenia, w porównaniu z 77 spośród 151 przypadków kontrolnych (51%). Prawie wszystkie domięśniowe iniekcje to antybiotyki i związek był najsilniejszy w przypadku pacjentów, którzy otrzymali 10 lub więcej iniekcji”.
Tak więc ryzyko wystąpienia porażenia było silnie związane z iniekcjami przeprowadzonymi po podaniu doustnej szczepionki przeciwko wirusowi polio, ale nie były związane z iniekcjami zaaplikowanymi wcześniej lub w tym samym czasie co szczepionka. We wszystkich przypadkach doustna szczepionka przeciwko polio (OPV) była jednak aplikowana jednocześnie ze szczepionką DPT.
Co warte uwagi, jak podają Strebel et al. (1995), synchronizacja początku wystąpienia porażenia i domięśniowych iniekcji po szczepionkach DPT i OPV mieściła się w przedziale między 9 a 30 dniem ze średnią wynoszącą 16 dni (największe ryzyko występowało między 8 i 14, 15 i 21 oraz
NEXUS • 39
MARZEC-KWIECIEŃ 2010