-bS Problem dcmarkncji
-bS Problem dcmarkncji
|w ] Społeczności lokalne. Szkice socjologiczne, pod red. J. Wod/a, US, Kalowice.
Problem dcmarkucji, zob. socjologia.
Problem identyfikacji, zob. socjologia.
Problem skali, kompleks zagadnień odnoszący się do badania wpływu ilościowego należenia jakichś cech lub zjawisk na procesy zachodzące w obrąbie całego systemu społecznego. Przedmiotem zainteresowania bywają także występujące niekiedy zmiany wewnętrzne danego zjawiska spowodowane przyrostem lob spadkiem liczby zjawisk tego samego typu w otoczeniu. Badanie zmiany skali jakiegoś zjawiska obejmuje zazwyczaj próbę określenia punktów (lub przedziałów) granicznych, których przekroczenie wiąże się z zajściem zmian jakościowych.
Problem skali pojawił się w naukach społecznych już w starożytności i dotyczył głównie ustalenia optymalnej liczby mieszkańców miasta-państwa {polis). Wątek ten powracał w różnych wersjach u licznych późniejszych filozofów i myślicieli. W socjologii nowożytnej warto wskazać analizy Herberta Spencera, podkreślającego podobieństwa ewolucji „organizmu społecznego” i organizmu biologicznego. W obu przypadkach rozwój ten dokonuje się m.in. poprzez przyrost masy. Georg Simmcl [1975] ukazał wpływ liczby osób na charakterystykę procesów wcwnątrzgrupowych. Najbardziej znaczące różnice występują międz.y diada-mi (związkami dwuclementowymi) i triadami (związkami składającymi się z trzech jednostek, grup społecznych, państw itp.). Dalszy przyrost liczby elementów nic powoduje już tak radykalnych zmian. W obrębie związków kilkunasioclcmcntowych zaczynają pojawiać się podgrupy; zmieniają się dotychczasowe zasady komunikowania - bezpośredni kontakt każdego z każdym staje się utrudniony i zostaje zastąpiony kontaktami pośrednimi. Może to prowadzić do zmiany charakteru więzi między poszczególnymi elementami.
Dorobek tzw. psychologii tłumów również można traktować jako cgzcmplifikację procesu powstawania cmcrgcnlnych cech zbiorowości w wyniku przyrostu liczby jej członków. Duża liczba osób zgromadzonych w tym samym miejscu daje jednostkom poczucie siły oraz wytwarza - w wyniku procesu dczindywidualizacji i anonimowości - przekonanie o własnej bezkarności, a także prowadzi do zawieszenia ważności uznawanych dotychczas norm i wartości. W konsekwencji dochodzić może do sytuacji, w której zachowania jednostki będącej członkiem tłumu różnią się w skrajny sposób od jej zachowań dotychczasowych.
Pojawienie się społeczeństw masowych, w których decydujący glos w niemal wszystkich kwestiach życia społecznego należy do ogromnych rzesz ludzkich, wiąże się z przekształceniami w sferze tradycyjnych norm i wartości społecznych (zob. (J. Ortega y Gasset 1982]). Zarazem jednak masami tymi dosyć łatwo manipulować - przykłady ruchów totalitarnych ukazują to wyraźnie.
Wyodrębniane niekiedy, jako krańce kontinuum, społeczeństwa dużej i malej skali różnią się w sferze ról społecznych, wartości, religii, prawa, życia politycznego, życia ekonomicznego (zob. [B. Olszcwska--Dyoniziak 1994, s. 105-110]). Daniel Bell [1994] podkreśla rozrastanie się współczesnych społeczeństw „wszerz" i „wzwyż".
Skala, w jakiej występuje dane zjawisko, ma niejednokrotnie wpływ na specyfikę procesów dokonujących się w jego obrębie. Znajduje to wyraz nawet w stosowanym nazewnictwie. Przykładowo, różnego typu niepokoje społeczne w zależności od ich skali określane bywająjako: zamieszki, bunt, rozruchy lub rewolucja, powstanie, wojna albo wojna domowa. Skala odnosić się może do liczby ludzi uczestniczących w danym zdarzeniu, do jego zasięgu przestrzennego, okresu trwania, użytych środków, a także następstw.
Od skali zjawiska zależy często przypisywane mu znaczenie. Niekiedy zjawiska występujące w ograniczonej skali bywają bagatelizowane lub traktowane jako marginalne; wagę natomiast przywiązuje się wyłącznic do Zjawisk szeroko rozpowszechnionych. Podejście takie nic zawsze jest uprawnione. Zjawisko występujące w malej skali może być ważne z uwagi na wywoływane następstwa lub - ujmowane dynamicznie - z uwagi na to, że bywa zwiastunem nowych procesów.
Mając na uwadze, że liczba osób uczestniczących w jakimś wydarzeniu lub przyłączających się do jakiejś zbiorowości w istotny sposób wpływa na zachodzące procesy (i ich ocenę), świadomie usiłuje się regulować napływ nowych członków (kandydatów). Z jednej strony próbuje się jak najbardziej rozszerzyć działalność grupy, przyjmując bez ograniczeń nowych członków (inkluzja), z drugiej strony natomiast, w imię ochrony pewnych wartości, celowo ogranicza się jej dostępność dla kandydatów (eks-kluzywność). W skrajnych przypadkach przbicra to formę tajnego związku. W obu przypadkach najistotniejsza jest realizacja określonego celu grupowego. Inkluzja lub ckskluzywność są jedynie różnymi drogami prowadzącymi do jego realizacji.
W różnych okresach historycznych pojawiają się odmienne upodobania co do skali kreowanego świata. W jednych dominuje gigantomania - uzasadniana względami ekonomicznymi, pragnieniem dominacji lub okazania dumy z posiadanych możliwości i osiągnięć. W innych, podkreśla się — obok względów ekonomicznych — także ludzki wymiar realizowanych przedsięwzięć („małe jest piękne”), przeciwdziałanie zjawiskom alienacji. „Nic ma. jednej odpowiedzi na pytanie o właściwą skalę. Do różnorodnych celów człowiek potrzebuje rozmaitych struktur - małych i dużych, zamkniętych i otwartych dla każdego” [E.F. Schumachcr 19S1, s. 80). (A.S.)
Zob. dczindywidualizacja, elita, inkluzja, marginalizacja, populizm, problemy społeczne, tłum, więź społeczna.
Literatura:
Dell D., I99‘l, Kulturowe sprzeczności kapitalizmu, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa.
■ OlszesYska-Dyoniziak 0., 1994, Społeczeństwo i kultura. Szkice z antropologii kulturowej. Univcrsitas. Kraków.
Ortega y Gasscl J., 1982, Bunt mas i inne pisma socjologiczne, PWN, Warszawa.
Schumachcr L.F., 1981, Małe jest piękne. Spojrzenie na gospodarkę świata z założeniem, ze człowiek coś znaczy, PIW, Warszawa.
Simmcl G., 1975.Socjologia, PWN, Warszawa.
Problemy społeczne, zjawiska uznawane przez znaczną lub znaczącą część jakiejś zbiorowości za niepożądane i wymagające przeciwdziałania. Proces identyfikacji problemów, a więc uznawanie jakiegoś zjawiska społecznego za problem wymagający rozwiązania, zawiera w sobie zarówno elementy obiektywne, jak i subiektywne. Z tego względu przyjmuje się, że problemy społeczne są w znacznej mierze kreowane przez różne grupy, środowiska, kręgi opiniotwórcze itd. W skrajnych przypadkach można wyobrazić sobie 1) problemy całkowicie sztuczne, a więc zjawiska, które zbiorowość na podstawie błędnych informacji lub błędnej oceny uznaje za problem, lub 2) problemy nic dostrzegane, a więc sytuacje, gdy zachodzi jakieś niepożądane zjawisko, lecz nikt się tym nic przejmuje. W identyfikacji problemów społecznych istotną rolę odgrywają środki masowego przekazu, kręgi władzy politycznej i eksperci. Warto przypomnieć, że jeszcze do niedawna w Polsce „nic istniały" (izn. były przemilczane lub traktowane jako marginalne) takie problemy, jak narkomania, degradacja środowiska naturalnego, bezdomność, bezrobocie. Ostatnio pojawiły się nowe problemy - choroba AIDS, dziura ozonowa.
Tzw. socjologia problemów społecznych stara się ustalić warunki, w których jakieś zjawisko przekształca się w problem społeczny, a także w jaki sposób problemy te są przez zbiorowość rozwiązywane. Grupa uznaje, że dane zjawisko jest