INICJACJE AUSTRALIJSKIE: ŚWIĘTY OBSZAR Ponieważ australijskie obrzędy dojrzalościowe reprezentują dość archaiczną formę inicjacyjną, do nich sięgniemy po pierwsze przykłady. Na ogól w ceremonii uczestniczy dość dużo plemion, z tego też powodu przygotowanie święta inicjacyjnego wymaga sporo czasu. Międzyjjnomentem podjęcia decyzjj. o zebraniu plemion a właściwym początkiem ceremonii upływa kilka ^miesięcyjWódz zapraszającego plemienialwysyła posłańców^ niosących war-kotki (bull-roarers), do innych wodzów, aby obwieścić im decyzję inicjowania chłopców. Ponieważ plemiona australijskie podzielone są na dwie „interma-rrying classes”, klasa A zajmuje się inicjacją młodzieńców klasy B i vice versa1 2. Tak więc nowicjuszeljnicjowani są przez swych potencjalnych teściówf.
Nie musimy przytaczać wszystkich szczegółów dotyczących przygoto-waniajwra, jak nazywa się ta ceremonia u plemion wschodniej Australii. Powiedzmy tylko, że wszystko odbywa się z największą troską, aby[kobiety niczego nie zauważyły.: Grosso modo ceremonia inicjacji zawiera następujące 1 momenty:f 1)} przygotowanie świętego obszaru, na którym mężczyźni 1 odizolują siyyia czasTwiętay2) odłączenie nowicjuszy od matek i w ogóle ocTkobietf 3) ich odosobnienie na odludziu lub w specjalnym, odizolowanym obozowisku, aby tam ich pouczyć o religijnych tradycjach plemienia; '4ypewne zabiegi, którym są poddawani - najczęściej obrzezanie, wyrywanie zęba, podcięcie moszny, ale także skaryfikacja lub wyrywanie włosów. Przez cały czas inicjacji nowicjusze zobowiązani są do specjalnego zachowania, stawiają czoło pewnym próbom i poddani są licznym _tabu i zakazom żywieniowym. Każdyjelement^tego złożonego scenariusza inicjacyjnego ma swe^znaczenie religijnej. Przede wszystkim te właśnie znaczenia i ich artykulacje w religijnej wizji świata postaramy się pokazać.
Jak powiedzieliśmy, bora obejmuje zawsze uprzednie przygotowanie świętego obszaru. U Yuin, Wiradjuri, Kamilaroi, u kilku plemion z Queensland wytycza się krąg ziemi, w którym będą się odbywać wstępne ceremonie, a w pewnej odległości małą świętą zagrodę. Te dwie konstrukcje połączone są ścieżką, wzdłuż której mężczyźni z zapraszającego plemienia rozkładają rozmaite święte obrazy i insygnia. W miarę nadchodzenia grup gości wprowadza się mężczyzn na ścieżkę i pokazuje się im obrazy. Co wieczór odbywają się tańce, które powtarzają się niekiedy przez kilka tygodni aż do przybycia ostatniej grupy gości3.
A. W. Howitt, The Natwe Tribes of South-East Australia (London 1904), s. 512.
Hutton Webster, Primitwe Secret Societies.
A Study in Early Politics and Rehgion (New York 1908), s. 139, przyp. 2.
A. W. Howitt, op. cit., s. 516 nn.