zatacza malowniczy tuk po to właśnie, aby .dostosować się do sytuacji kościoła, częściowo już istniejącego w momencie wytyczania planu lokacyjnego. Nieco przysadziste proporcje fasady transeptu oddaję dobrze ducha wczesnej fazy gotyku, a wątłe skarpy na narożnikach i arkadowy fryz z formowanej cegły, zdobiący trójkątny szczyt wywodzą się bezpośrednio ze sztuki Lombardii.
Drugi interesujący widok na kościół otwiera się od wschodu, od strony placu Wszystkich Świętych (obecnie plac Wiosny Ludów). Architektura prezbiterium straciła jednak na wyrazie artystycznym wskutek przebudowy w XV wieku, kiedy zamknięcie ścianą prostązastąpiono trójboczną apsydą, która wobec niewielkich rozmiarów kościoła, zagłębionego przy tym w stosunku do poziomu-ulicy, wyraźnie ustępuje innym podobnym rozwiązaniom, jak choćby chórowi kościoła Mariackiego.
Wnętrze wschodniej części kościoła ze względu na neogotyckie wyposażenie nieco przypomina wnętrze kościoła Dominikanów. Główne różnice to odmienne proporcje oraz polichromia pędzla Stanisława Wyspiańskiego, złożona z motywów roślinnych, heraldycznych i geometrycznych oraz kilku scen figuralnych. Nawa. nakryta sklepieniem kolebkowym, utraciła cechy pierwotnej architektury. Do najcenniejszych zabytków kościoła należą witraże, zaprojektowane w roku 1900 przez Stanisława Wyspiańskiego. Wielkie okno w fasadzie wypełnia wspaniała kompozycja z' monumentalną postacią Boga Ojca, przedstawioną w dramatycznym geście tworzenia. Układ figury nawiązuje do fresku Sąd Ostateczny Michała Anioła. Cała płaszczyzna witrażu rozpada się na płynne, niemal abstrakcyjne formy o płomienistych kształtach, typowe dla secesji. W pełni piękno witrażu można ocenić w porze popołudniowej, kiedy promienie słońca rozświetlają jego barwy, oparte na bogatej harmonii błękitów, żółcieni i czerwieni, a cała kompozycja nabiera charakteru nieziemskiego zjawiska. Jest to jedno z najwybitniejszych w skali europejskiej dzieł nowoczesnej sztuki sakralnej, łączące piękno formy z oryginalnością i głębią koncepcji teologiczno-filozoficznej.
Witraże w prezbiterium, przedstawiające patrona kościoła św. Franciszka i bł. Salomeę, stwarzają zupełnie odmienną atmosferę. Miejsce patosu zajęło ciche skupienie, a secesyjne motywy kwiatowe nabrały pogłębio-
287