44489 strona9

139

Pierścienice

drapieżne, ale dla większości bezkręgowców żyjących w naszym akwarium nie będą one zbyt niebezpieczne. Sytuacja może ulec zmianie tylko w przypadku masowego rozmnożenia się w akwarium wieloszczetów drapieżnych. Jednak z takimi sytuacjami nie spotkamy się często, ponieważ zakupienie tych zwierząt w sklepie zoologicznym jest praktycznie niemożliwe. Uciążliwe drapieżniki, które zawlekliśmy do naszego akwarium razem z „żywymi skałkami”, możemy zwabić nocą rybim mięsem, a potem delikatnieje odłowić. Uwaga! Białawe szczecinki nawet niewielkich przedstawicieli wieloszczetów wbijają się głęboko w skórę i mogą wywoływać nieprzyjemne zapalenia lub podrażnienia.

Wskazówki praktyczne. Wolno żyjące wie-loszczety mogą się również rozmnażać w sposób bezpłciowy na drodze podziału. Oddzielający się tylny odcinek ciała jest początkowo pozbawiony zarysów głowy i oczu. Dopiero później dochodzi do wykształcenia się tych organów.

Wieloszczety osiadłe

Terebellidae

Zbudowane ze śluzu i ziarenek piasku osłonki tych zwierząt znajdziemy w „żywych skałkach”, pod odłamkami przybrzeżnych skał lub w piaszczystym podłożu. Na głowie tych zwierząt występują cienkie przydatki, które często przybierają kształt długiej nici. Mogą ona mieć kolor pomarańczowy, żółty lub biały. Bez przerwy zbierają one cząstki pokarmu lub fragmenty plechy brunatnie z dna zbiornika i transportują je do otworu gębowego. Zazwyczaj będziemy mogli zaobserwować tylko cienkie przydatki głowowe tych pierścienic. Bardzo dobrze sprawdzają

się w zbiorniku z delikatnymi gatunkami bezkręgowców, gdzie zjadają pozostające resztki pokarmu. Nie musimy ich dodatkowo dokarmiać.

Sabellie (Sabellidae)

Te przepiękne pierścienice możemy zaliczyć do najbardziej łubianych gatunków zwierząt morskich. Na czubku głowy często znajdują się dziwnie uformowane korony, a tworzące je czułki przypominają delikatne i niezwykle barwne pióra. Posługując się nimi jak siecią, sabellie wywołują z wody drobny plankton. W zależności od gatunku, przypominające w dotyku pergamin, osłonki mieszkalne są zakopane w podłożu lub wbijają się w przestrzenie między polipami koralowców. W akwarium doskonale nadają się do udekorowania zbiornika. Żeby to zrobić, wkładamy osłonki mieszkalne do wywierconych wcześniej otworów, które robimy w miękkim materiale skalnym.

Podczas kupowania sabellii musimy zwrócić uwagę na to, czy siedzą one w swoich rurkach i czy nie są uszkodzone. Czasami sabellie odrzucają wieniec czułków wystający nad osłonką mieszkalną. Ale po niedługim czasie powinien się on całkowicie zregenerować. Sabellie, które opuściły swoją rurkę są jednak kandydatami do pewnej śmierci. Jeśli sami chcemy je zebrać i umieścić później w akwarium, nie możemy po prostu oderwać osłonek od kamieni czy skał, do których są one przyczepione. Najlepiej jest odłupać je razem z kawałkiem podłoża. Sabellie żywimy drobnym planktonem zastępczym. Dobre rezultaty osiągniemy także, skarmiając niewielkie ilości rozpuszczonych w wodzie drożdży, które po prostu wlewamy do morskiego zbiornika.

Sabellie (Sabellidae -z lewej) i serpule (Serpulidae -z prawej).

Z lewej: Wieloszczety z rodziny Terebellidae czasami dostają się do naszego akwarium razem z „żywymi skałkami”. Są one tu niezwykle przydatne, ponieważ usuwają z podłoża resztki pokarmu.