50702 Obraz5 (14)

z kraju i ze świata

aJJ Kryzys? Jaki kryzys...

® ożna by zapytać po wizycie na ostatnim Autosalonie '99 ... I I Iw Moskwie. Oferta rosyjskich producentów samochodów systematycznie się zwiększa. Wzbogacają ją nie tylko nowe modele aut dla szerokiego kręgu odbiorców, ale także te określane jako .niszowe”. Pozytywnym zjawiskiem jest wdrażanie do produkcji seryjnej pojazdów, prezentowanych dotychczs jako prototypy.

Dotyczy to zwłaszcza WAZ-a. Na jego stoisku były elektryczne wózki golfowe, pływający wszędołaz Bronto (pokazywany też w Poznaniu) i mieszczące się między nimi małe i średnie auta osobowe oraz terenowe w licznych odmianach. Największą niespodzianką była nowa Łada 1119 Kalina, zgrabne autko, o numer mniejsze od znanej u nas .stodziesiątki". Ta ostatnia wystąpiła między innymi jako terenowe kombi .Tarzan”. Fabryka z Togliatti pochwaliła się też minivanem Menedżer i nową Nivą w wersjach pikap furgon.

GAZ eksponował Wołgę 3111, będącą tylnonapędowym wariantem nowej generacji obszernych sedanów z Gorki. W przyszłości klient będzie mógł kupić taki wóz także z napędem przednim lub na obie osie. Spragnionym komfortu także na bezdrożach GAZ proponuje obszerne kombi 4x4 Ataman, bazujące na pikapie, który nawet Amerykanin uznałby pewnie za „pełnowymiarowy".

Nie mniej interesujące były pojazdy użytkowe, m.in. ZIŁ (obchodzący w tym roku swoje siedemdziesięciopięciolecie), MAZ, KRAZ, KAMAZ, oraz mniej znani LiAZ, PAZ czy Wołżanin (autobusy).

Producenci europejscy jakby tylko z obowiązku zaznaczyli swoją obecność. Wygląda na to, że wszyscy czekają na ustabilizowanie się rynku rosyjskiego. Na razie „życie salonowe" słabo przekłada się na codzienność. Po ulicach Moskwy wciąż jeżdżą głównie znane od dawna Wołgi i Łady, pomiędzy którymi przemykają drogie zachodnie samochody.

/fi Adrenalina ^ w Modlinie

W dniach 4 I 5 września w Modlinie firmy Re-emstsma Polska, Mercedes-Benz Polska oraz Mobil Oli Polska zorganizowały pokaz pojazdów wyścigowych należących do teamu West McLaren Mercedes. Program imprezy poza licznymi atrakcjami obejmował spotkanie z jednym z najlepszych kierowców Formuły 1, zawodnikiem zespołu West Mclaren Mercedes, Szkotem, Davidem Coul-thardem. Na szczęśliwców, zwycięzców losowania, czekały nagrody w postaci przejażdżki dwuosobowym bolidem MP4-98T, prowadzonym przez sympatycznego Szkota. Ten unikalny pojazd napędzany jest silnikiem Mercedes Benz F0110G V10, tj. 10-cy-lindrową, widlastą jednostką napędową o pojemności 2998 cm³, z czterema zaworami w każdym cylindrze. Blok silnika odlewany jest ze stopów aluminium, podobnie jak jednoczęściowe głowice, układ smarowania wyposażony jest w suchą miskę olejo

wą. Moment obrotowy na kola przekazywany jest przez 6-biegową półautomatyczną skrzynię przekładniową. Nadwozie wykonano z włókna węglowego i kompozytu aluminiowego o strukturze plastra miodu, zabezpieczającego przed skutkami bocznych i czołowych uderzeń.

Ci, którym nie udało się dosiąść bolidu F1, mogli liczyć na jazdę testową „cywilnymi" samochodami produkcji Mercedesa, m.in. nową Klasą E, Klasą A 190 oraz nowym Vito CDI. Można było także zapoznać się z ofertą samochodów użytkowych Mercedesa. Do dyspozycji zwiedzających ekspozycję oddano Atego, Actro-sy, Sprintery, Unimog i Vito.

M Renault specjalnie dla Kowalskiego

Renault Polska, we współpracy z logistyczną firmą CAT, wprowadza innowacyjny sposób sprzedaży samochodów, którym będzie objęta cała europejska sieć handlowa firmy.

Pan Kowalski, zamierzając kupić dowolny samochód Renault, zgłosi się do dealera i dokładnie określi, o jaki model mu chodzi. Dane trafią do systemu Sedre (Systems de distribution pour les reseaux europeens). Jeżeli wybrany przez Kowalskiego samochód znajduje się na fabrycznym stoku, to od razu zostanie wyekspediowany do Polski. Gdy takiego samochodu nie ma, na linie produkcyjne zakładów Renault zostanie przekazane zamówienie na wykonania takiego pojazdu. W efekcie wyraźnie skróci się czas oczekiwania na zamówiony samochód. Ocenia się, że w 2001 roku system zacznie działać niezawodnie, a maksymalny okres pomiędzy datą złożenia zamówienia a dostawą pojazdu nie przekroczy 15 dni. Obecnie w niektórych krajach klienci czekają na wybrane modele nawet 90 dni.

Dzięki nowemu systemowi dystrybucji produkcja samochodów Renault nie poparta zamówieniami od konkretnych klientów zmniejszy się do 30%. Będą to samochody przeznaczone do ekspozycji i dla klientów, którzy chcą kupić pojazd „od ręki". Zmieniona też będzie organizacja planowania przewozów, dzięki likwidacji przypadkowych terminów dostaw.

Nowy system dystrybucji samochodów Renault, po przeprowadzeniu testów pilotażowych,, został już wdrożony we Francji, Holandii, Belgii i Czechach, a od listopada 1999 roku rusza w Polsce, Niemczech i Wielkiej Brytanii. W naszym kraju będzie mu służyć nowo otwarty skład celny i magazyn samochodów Renault w Kleszczowie koło Bełchatowa. Ambicją firmy Renault jest uruchomienie wzorcowego systemu dystrybucji pojazdów w Europie. Ku zadowoleniu pana Kowalskiego.    ■

AUTO -ttehnika aotorytaealnaEJl