52462 Skanowanie 13 11 08 30 (18)

52462 Skanowanie 13 11 08 30 (18)



tylko przez mnożenie (dubiikację), ale także przez dzielenie (połowienie). Istnieją zatem dwa kierunki generowania wielości, ukazujące wewnętrzną dwoistość Diady: jej rozdwojenie na nieokreślone Wielkie i Małe. Kiedy nanosi formę dwojenia na samą siebie, zmierza ku Wielkiemu, gdy nanosi formę połowienia, dąży do Małości. Tak więc dzięki Diadzie możliwe okazuje się jakościowe stopniowanie i gradacja. Diada w swym zmierzaniu ku Małemu ujawnia się, że jest zasadą wszelkiego podziału (diarezy), a procedura podziału (rozdwajania, dychotomii) czyni z Diady podstawę możliwości wszelkiej analizy' i elementaryzacji, czyli wyodrębnienia elementów składowych.

Druga nazwa Diady - „Wielkie i Małe” - eksponuje kolejny aspekt natury drugiego pryncypium, mianowicie że jest ono źródłem wszelkiej relacyjności. Wielkie-Małe to nieokreślona relacja będąca podstawią wszelkiej relacyjności („więcej-mniej”, „dużo-mało”, itd.). Diada, dzięki swojej dwoistości jako mnożnika i dzielnika, jest ideą czy też generatorem wszelkich relacji, ale w ich nieokreślonej, potencjalnej postaci, które uzyskują własną określoność w7 wyniku zapośredniczenia przez zasadę Jedności jako Miary. W Diadzie jako warunku relacyjności manifestuje się jej ontycznie równorzędna pozycja w7 stosunku do Jedna w ustanowieniu całościowego ładu świata. Definicyjna relacyjność Diady realizuje się pierwotnie w pozaontycznym związku pierwszych pryncypiów, czyli w bipolarnej strukturze kontradyktórycznych elementów (Jedno-nieJedno, kres-bezkres, miara-bezmiar) warunkujące wszelkie generowanie. Biegunowa sprzęgnięcie z Jednem odsłania kolejny aspekt dwoistej natury7 Diady, wyrażony w opozycji „dynamiczny-pasywny”. Dynamiczny aspekt Diady realizuje się w jej funkcji powielającej (podwajania, połowienia). Pasywna strona drugiego pryncypium to rola receptorki form nadawanych przez Jedno. Odwracając kierunek procedury7 formowania, można wyjść od definicji Jedna jako Miary i dojść do definicyjnych określeń Diady, pozbawiając zasadę okreśioności jej cech istotnych (a-peiron, a-metron, a-oriston). Jeśli się rozpatruje łącznie pasywność Diady i jej sposób definiowania przez pozbywania jej pozytywnych określeń, to widać, że jest ona ontycznym prototypem dwóch kluczowych kategorii warunkujących opis świata zmysłowego. Mam tu na myśli materię (hyle) pojmowaną jako nieukształtow7any (i stąd niepoznawalny), czysty7 substrat ciał ich, podłoże (ypokeimenon) oraz przestrzeń, czyli miejsce (hora), jakie zajmują ciała. Substrat może przyjąć każdą formę, miejsce - każde ciało18.

formujące i formowane zarazem. Z tych powodów konieczne było wprowadzenie Diady jako zasady komplementarnej. Bez niej niemożliwa byłaby żadna wielość, w tym liczba. Jedno samo (choć jest, dzięki swej „monadyczności”, miarą każdej liczby) samodzielnie nie wytwarza jakościowo różniących się między sobą liczb. Jedynie zapewnia im ich strukturalną jedność oraz odrębność (w postaci różnej miaTy).

18

Wedle Arystotelesa przestrzenna (roz-ciągła) natura Diady wyrażana jest przez zrównanie czterech określeń: przestrzeni (chora), miejsca (topos), receptora form (metaleptikon), i materii (yle). (chora-topos)=(metaleptikon=:yle). Z jednej strony, dymensionalne traktowanie przez Platona miejsca jako „rozstępu wielkości", każe je utożsamiać z rozciągłość przestrzenią, z drugiej zaś, pasywne i receptywne przez niego rozumienie miejsca i przestrzeni jako „czegoś określanego i obejmowanego przez formę”, co prowadzi do utożsamienia jej z materią. „Przestrzenność” Diady należy' rozumieć nie tylko i nie głównie fizycznie, iecz jako idealną przestrzeń (yle noete), przestrzeń możliwości różnicowania.

19


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Skanowanie 13 11 08 30 (12) filozofowie przyrody, mianowicie że znany nam z doświadczenia świat jes
Skanowanie 13 11 08 30 (1) filozofii. Wraz ze wzrostem świadomości metodologicznej oraz pojawieniem

więcej podobnych podstron