zacji instytucjonalnej) na peryferiach współczesnych społeczeństw przemysłowych. Po^rilgieTSlOżemy postrzegać religijność kościelną jako jedną z wielu manifestacji wyłaniającej się, niewyspecjalizowanej instytucjonalnie, ^społecznej formy religii, ^ctóra różni się tym, iż wciąż zajmuje specjalne miejsce wśród innych manifestacji ze względu na swe historyczne związki z tradycyjnym „oficjalnym” modelem chrześcijańskim. Wiele zjawisk współczesnej religii kościelnej można lepiej zrozumieć, jeśli rozpatruje się je raczej w drugiej, niż w pierwszej perspektywie.
Segmentacja instytucjonalna struktury społecznej oraz zanik tradycyjnego, spójnego świętego kosmosu wpłynęły nie tylko na religię jako wyspecjalizowaną instytucję, ale również na stosunek tradycyjnych, specyficznie religijnych wyobrażeń do wartości innych wyspecjalizowanych obszarów instytucjonalnych. Dominujące normy w różnych obszarach instytucjonalnych, szczególnie w gospodarce i polityce, były w coraz większym stopniu legitymizowane przez funkcjonalną racjonalność. Im bardziej autonomiczne i racjonalne stały się wyspecjalizowane obszary instytucjonalne, tym mniej ścisły stawał się ich związek z transcendentnym świętym kosmosem. Tra-dycyjna legitymizacja z „góry” (na przykład, etyka zawodowa oraz boskie prawo króla) zostaje zastąpiona legitymizacją z „wewnątrz” (na przykład wydajność i niezależność). W tym sensie normy obszarów instytucjonalnych stały się coraz bardziej „świeckie”. Nie znaczy to jednak, że obszary instytucjonalne zostały ogołocone zawartości”. „Sekularyzacja” w swych wczesnych fazach nie była procesem, w którym autonomiczne instytucjonalne ideologie” zastąpiły, wewnątrz swego własnego obszaru, wszechobejmujące i transcendentne uniwersum norm.
To właśnie stanowi kluczowy problem stosunku „współczesnej” jednostki do porządku społecznego. Na dłuższą metę, wyizolowane instytucjonalne „ideologie” nie były zdolne dostarczyć społecznie prefabrykowanego oraz subiektywnie znaczącego systemu znaczenia „ostatecznego”. Przyczyny tej niezdolności, jak można było zauważyć, są związane z socjopsychologicz-nymi konsekwencjami segmentacji i specjalizacji instytucjonalnej, tj. z tymi procesami, które dały początek wyizolowanym instytucjonalnym „ideologiom”. Los totalitaryzmu we współczesnych społeczeństwach przemysłowych pokazuje, że wysiłki mające na celu transformację „instytucjonalnych”
ideologii we wszechogarniające światopoglądy nie odnosiły zauważalnego sukcesu. Nawet komunizm, który wytworzył coś na kształt „oficjalnego” modelu i któremu udało się wdrożyć rutynową socjalizację „wszystkich” do takiego modelu w Związku Radzieckim, raczej nie zdołał wytworzyć „nowego człowieka”. Generalnie rzecz biorąc, wydaje się, że porewołucyjne pokolenia żintemalizowały „oficjalny” model jako system retoryki, a nie system au sóriewc. „Ucieczka” do sfery „prywatności”, choć mniej rzucająca się w oczy niż w krajach „kapitalistycznych”, jest wyraźnie widoczna. Próby wytworzenia spójnego i subiektywnie nieodpartego światopoglądu z cechami sacrum na podstawie elementów wziętych z „instytucjonalnych” ideologii (takich jak „wolny rynek”), podjęte w Stanach Zjednoczonych pod nąciskigj® zimnej wojny czy konfliktu koreańskiego, były skazane na niepowodzenie, ponieważ nawet oparta na ironii internalizacja nie mogła zostać wprowadzona38. Co więcej jeszcze, okazało się, żę nie można stworzyć ex nihilo wewnętrznej logiki, która połączyłaby zasadniczo odmienne elementy wchodzące w skład tych tworów.
Wykazaliśmy uprzednio, że święty kosmos współczesnych społeczeństw przemysłowych już nie reprezentuje jednej obowiązującej bierarchiiTme jest artykułowany jako spójna tematycznie całość. Może to zabrzmieć jak przesadzona metafora, jeśli mówi się o świętym kosmosie we współczesnych społeczeństwach przemysłowych jako o jwyborze znaczeń „bśllBfetżlifiPf Termin ten dokładnie eksplikuje różnicę pomiędzy współczesnym świętym ^„ kosmosem a kosmosem tradycyjnego porządku społecznego. Ten ostatni zawiera dobrze wyartykułowane tematy, które tworzą uniwersum „ostatecznego” znaczenia, odpowiednio spójne w kategoriach swej własnej logiki.
Ten pierwszy z kolei zawiera tematy, które można w sposób uzasadniony <— [zdefiniować jako religijne, zdolne do internalizacji przez potencjalnych konsumentów jako znaczenia o „ostatecznym” znaczeniu. Tematy te jednak nie
38 Por., na przykład, Raport Prezydenckiej Komisji ds. Celów Narodowych, Goals for Americans, Prentice-Hall, Englewood ClifFs, 1950. Por. również analizy po wojnie koreańskiej: „Militant Liberty”, Programy Amerykańskiego Departamentu Obrony w: Morris Janowitz, The Professional Soldier, The Free Press, New York, N. Y„ 1960.
139