266 6. Turystyka kwalifikowana (turystyka aktywna) jako forma turystyki zrównoważonej
jeździeckie, weekendy w siodle, zwiedzanie ośrodków jeździeckich i korzystanie z ich usług, gdzie głównym celem jest spędzanie czasu w siodle i poznawanie „z konia” nowych regionów. Wyróżnia się jeździecką turystykę górską i nizinną. Niezbędną infrastrukturą turystyczną dla tej formy turystyki są konne szlaki turystyczne górskie i nizinne [Kurek i in. 2007,264]. W ramach turystyki jeździeckiej uwzględnia się również jazdę rekreacyjną w ośrodku jeździeckim, co nie jest zgodne z definicją pojęcia „turystyka” [Czerny, Czerny 2006,665], a raczej nawiązuje do terminu „rekreacja”. Osoba jeżdżąca konno w jednym ośrodku jeździeckim przezwały rok, dojeżdżająca do niego z miejsca zamieszkania, nie powinna być uznana za turystę, czego nie wyklucza definicja turystyki jeździeckiej zacytowana wcześniej.
Turystyka konna rozwija się na świeeie z ogromnym powodzeniem i z oczywistych powodów nie sposób przedstawić wszystkich jej regionalnych specyfik i wariantów, dlatego też w tym rozdziale ograniczono się jedynie do przedstawienia wybranych krajów i regionów.
Częścią świata, w której wycieczki i wyprawy konne są bardzo popularne, jest Ameryka Łacińska [Lewandowski 2006]. Najbardziej popularne są kilkugodzinne wycieczki w pobliżu znanych wśród turystów miejscowości turystycznych, pozwalające zobaczyć z grzbietu konia lub muła największe lokalne atrakcje. W miejscowościach nadmorskich do standardowych wycieczek należą konne przejażdżki malowniczymi plażami (np. Kostaryka, Kolumbia, Wenezuela). Praktycznie we wszystkich krajach andyjskich Ameryki Południowej są organizowane wyprawy konne (również na mułach) lub piesze i konne pozwalające dotrzeć w najdziksze zakątki tych gór (fot. 37 na wkładce). Wycieczki są przygotowane w taki sposób, aby mogli brać w nich udział także początkujący jeźdźcy. Dla turystów bardziej ambitnych i mających przynajmniej podstawowe obycie z końmi są organizowane wyprawy kilkudniowe (od 150 km do 300 km, ich czas trwania to 7-10 dni).
W krajach Ameryki Łacińskiej również są organizowane konne wycieczki tematyczne, np. rajdy szlakiem legendarnych rabusiów Butch Cassidego i Sundance Kida w okolicach Tupizy w Boliwii, czy szlakami Inków w okolicach Cusco w Peru.
Turystyka konna jest również popularna w Ameryce Północnej, a zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. Tradycje jeździeckie w Ameryce Północnej sięgają 1516 r., kiedy H. Cortez przywiózł do Meksyku pierwszych 16 koni. Indianie z początku bali się nieznanych im do tej pory zwierząt, ale już w 1598 r. zaadaptowali je do swoich potrzeb. W okresie podboju przez hiszpańskich kolonizatorów terenów rozciągających się od strony Zatoki Meksykańskiej w kierunku dzisiejszej Kalifornii oraz Gór Skalistych wiele koni rozproszyło się po preriach, tworząc dzikie stada. Ich ponowne oswojenie i udomowienie zajęło Indianom zaledwie kilka lat. Pierwsze plemiona, które udomowiły i wykorzystywały konie to Apacze i Szoszoni (1 połowa XVII w.). Indianie zaczęli wykorzystywać konie do walk z kolonizatorami. Konie diametralnie odmieniły życie rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. Dzięki nim zmienił się sposób prowadzenia polowań, wojen i przemieszczania się. Stały się symbolem wysokiej pozycji społecznej. Dzięki Indianom powstały w procesie hodowli nowe rasy koni. Nic więc dziwnego, że w kulturze północnoamerykańskiej koń i jazda konna odgrywają szczególną rolę.