modnym i prestiżowym miejscem do mieszkania, jak to określiła A. Sabor: „Na ulicach widać więc kontrasty — dziś mieszkają tu jeszcze krakowianie niezamożni/ często pozostający na marginesie społeczeństwa, ale większość stanowią już ludzie znacznie lepiej sytuowani: prawnicy, lekarze, dziennikarze"3174. Osoby mniej zamożne zniechęca wysoka cena mieszkań. Te bardziej majętne uzasa dnia ją chęć nabycia nieruchomości na Kazimierzu jego centralną lokalizacją połączoną z brakiem ograniczeń dla ruchu kołowego, wiarą, iż jest to dobra inwestycja, lub po prostu snobizmem.
365
Wzrost atrakcyjności mieszkaniowej dzielnicy potwierdziła ankieta przeprowadzona przeze mnie wśród studentów krakowskich wyższych uczelni. % ankietowanych zadeklarowała, iż chciałaby osiąść na Kazimierzu. Osoby, które pragną zamieszkać w dzielnicy, wskazywały na wyjątkowy charakter i czar miejsca, bliskość centrum miasta oraz udogodnienia i infrastrukturę, w szczególności usługi związane z kulturą i życiem nocnym (zob. rys. 26). Najczęściej podawane powody braku chęci przeprowadzenia się na Kazimierz byty związane z problemami tego miejsca (zob. rys. 27). jest on nadal uważany za stosunkowo niebezpieczny, zamieszkany przez uboższe grupy społeczne, z mjeszkaraamna o raczej ruskim standardzie raezapewraającymi odpowiedniego komfortu, a także za dzielnicę brudną* zapuszczoną i smutną. Odwiedzający zauważają również niedostateczną ilość i powierzchnię ogólnodostępnych przestrzeni zielonych. Na Kazimierzu istnieje kilka zielonych enklaw, jednak większość z rach to ogrody klasztorne otoczone migami, podczas gdy publiczne płace zabaw. mini par ki czy ogródki jordanowskie są małe, brudne i Źkt utrzymane (zob. aneks, rys. 73). Co ciekawe, niektórzy ankietowani uważali, że jakkolwiek kwartał ten jest bardzo atrakcyjnym miejscem spędzana czasu woźnego, nie chdehby w ram mieszkać ze względu na tai, że wolą pozostać odwiedzającymi, korzystającymi z uroku miejsca od czasu do czasu, w przeciwnym razie Kazimiera by spowrssrr dni ai i straai mrok, hiyuhmm-unra było iv źe krartrir lubią odwiedzać K mnuri.