62929 skanuj0127

62929 skanuj0127



siebie. Nic obejmuje nikogo innego, nawet tego, kto jest jej jhi /.ornym odbiorcą. Jestem zarówno dawca. jak i odbiorcą, i tylko to się liczy.

Cały świat należy do mnie. ponieważ żyję w ostatniej opowie ści, w ostatnim śnie: kobieta siedząca na krześle z filiżanką het baty Spoglądam przez okno i wszystko, co widzę, jest moim światem. Nic ma nic, co by wkraczało poza to. nawet jednej my di. Ten świat mi wystarczy Wszystko, co muszę zrobić lub czym być. jest w tej nieograniczonej przestrzeni, lo wystarczy bym osiągnęła swój cel, a moim celem jest siedzieć tu teraz i popijać swoją herbatę. Mogę wyobrazić sobie świat wykraczający poza to. co widzę, ale tak się składa, że wolę ten. bez względu na to, gdzie jestem, tutaj jest zawsze piękniej niż w jakiejkolwiek opowieści o przyszłości lub przeszłości, li: i teraz jest miejscem, w którym mogę coś zmienić. Po to żyję. Nic nic jest bardziej po trzchne.

68

XAJLEPSZY PR7YWÓDCA KIERUJE SIĘ WOLĄ LUDZI.

Zawsze |xxlaż,im drogą, która jest mi wskazywana w dartej chwili. Tu wola Boga i jest ona zawsze ktysztalowo czysta. Kiedy nic masz już własnej woli. czas i przestrzeń przestają istnieć. Wszystko staje się płynne. Ty nic decydujesz, płyniesz od jednego zdarzenia do drugiego i wszystkie decyzje są podejmowane za ciebie.

Przez dziesięć lat, eto lutego 1986 roku, cierpiałam na depresję - przez ostatnie dwa lata depresja była tak głęboka, że prawic nie opuszczałam swojej sypialni. Każdego dnia marzyłam o śmierci. Całymi tygodniami potrafiłam nic myć zębów, bo za każdym razem, gdy pojawiała się myśl. aby umyć zęby, pojawiało się także przekonanie: „A po co? To i tak nic ma żadnego znaczenia'. Byłam martwą kobietą, a po co myć zęby. kiedy się jest już mar-twym? Ale gdy umysł stal się czysty, to jeśli leżałam w łóżku i dyszałam glos, który mówi mi: „Umyj zęby ', słuchałam go i nic nie mogło mnie powstrzymać. Wychodziłam z łóżka, nawet wypadałam z łóżka, jeśli nic dało się inaczej, czołgałam się na brzuchu do łazienki, wyciskałam pastę na szczoteczkę i myłam te cholerne zęby. Kie zależało mi na zdrowych zębach, zależało mi na jednym: na tym, aby uszanować swoją wewnętrzną prawdę. Chcesz przeżyć objawienie? Chcesz stanąć naprzeciw płonącego krzaka? Oto mój płonący krzak: „Umyj zęby".

Uszanowanie tego. co jest, to kierowanie się prostymi wskazówkami. Jeśli masz myśl, że powinieneś umyć naczynia, umyj je. Tb jest właśnie niebo. Piekłem jest pytanie: „Dlaczego?". Piekłem jest: „Zrobię to później". „Nic muszę tego robić", „To nie moja kolej", „Tb nie fair", „Ktoś inny powinien, to zrobić" i tak dalej, dziesięć tysięcy myśli na minutę. Jeśli przychodzi ci na

253


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
scandjvutmp16501 34S knie skazy. Piękność wreszcie bywa raczej własnością kogoś innego niź tego kto
DSCF1119 na WSI polskiej. Nawet jako postać dalekoplanowa nova?na rolę W /.vciu zarówno iInntm u, ja
49829 skanuj0007 118 Marcel Mauss noty39. Ponadto, daje się, ponieważ jest się przymuszonym, poniewa
skanuj0005 powoduje wzrost wydajności pracy. Kolejną cechą tego stadium jest stopniowy wzrost obiekt

więcej podobnych podstron