Wykształcenie może być ważne również dla dorosłych żyją. cych w biedzie: zarówno wzmacniając ich poczucie sprawstwa, i otwierając im możliwości związane z zatrudnieniem (Duncaą 1999; John i in., 2001). Badania nie potwierdząją powszechnej stereotypu biernego świadczeniobiorcy pomocy społecznej, zad®, wolonego z pogrążania się w „kulturę uzależnienia od pomocy społecznej”. Wręcz przeciwnie, większość z nich przejawia entu. zrjazm związany ze znalezieniem płatnej pracy, zarówno od razu czy - jak ma to miejsce w przypadku samotnych matek - gdy daie. ci będą starsze, a niektóre pokonują niemałe przeszkody, aby tego dokonać (Holloway i in., 1997; Mumford i Power, 2003). Poszuka wanie pracy może być przedsięwzięciem zniechęcającym i kosz-townym. Dziennikarka Polly Toynbee, próbując żyć za płacę nu-nimalną, odkryła, iż „ludzie biedni pokonują całe mile, goniąc za miejscami pracy, które pojawiają się i znikają w zależności od niezrozumiałych kaprysów niewidzialnych ludzi, których nigdy nie mieli okazji spotkać” (2003: 97). Autorzy przekrojowego badania prowadzonego w krajach Unii Europejskiej sugerują, ii „wynikające z braku dochodów ograniczenia zasobów potrzebnych do poszukiwania pracy” mogą tłumaczyć ich ustalenia, że bieda sama z siebie stanowi przeszkodę w znalezieniu pracy przez bezrobotnych (Gallie i in., 2003: 28). Mimo to badania brytyjskie pokazują, iż „znacząca większość ubiegających się o pomoc społeczną jest zaangażowana w pełną determinacji ciągłą walkę, mającą na celu znalezienie pracy”, nawet jeśli czasami pewna niewielka część z nich jest zbyt zniechęcona, aby wytrwać w tych działaniach (Walker i Shaw, 1998: 241). W niektórych przypadkach ludzie dowodzą swojego oddania wykonując pracę na część etatu lub angażując się w wolontariat, co traktują jako możliwe łączniki wiodące ku zatrudnieniu na cały etat, lub też walczą o zwiększenie swojego dochodu poprzez samozatrudnienie albo naukę (MacDonald, 1996a, 1996b; Elam i Thomas, 1997).
W sytuacji ograniczenia zasobów (osobistych i innych) i przy jednoczesnym występowaniu wysokich barier „wstępu”, istnieje prawdopodobieństwo, iż strategiczny potencjał sprawczy będzie relatywnie słaby. Czasami codzienny wysiłek, aby związać koniec z końcem, oznacza, iż przyszłość „sformułowana jest raczej w kategoriach godzin i dni aniżeli lat” (Dały i Leonard, 2002.
117, Wardhaugh i Jones, 1999). Codzienne radzenie sobie z sytuacją ubóstwa może wyssać energię potrzebną do tego, aby poszukiwać sposobów prowadzących do wydostania się z niej". Im większe ubóstwo, tym mniejsze morale i zaufanie do samego siebie; im mniejsze morale i zaufanie do samego siebie, tym trudniej wydobyć się z ubóstwa poprzez zatrudnienie (Marsh i Row-lingson, 2002; Gallie i in., 2003). Morale i motywacja, aby poszukiwać sposobów wyjścia z ubóstwa, są zbyt często osłabione również złym stanem zdrowia — fizycznym oraz psychicznym - co może stanowić przeszkodę w zdobyciu płatnej pracy (Marsh iin., 2001; Kasparova i in,, 2003). „Traumatyczne” historie życia niektórych bezrobotnych — „osób z wielorakimi problemami oraz potrzebami” mogą sprawić, iż nawet niewielkie ambicje związane z pracą staną się trudne do zrealizowania” (Dean, 2003a: 441). W przypadku kobiet żyjących w biedzie, czynnikiem ograniczającym możliwość urzeczywistnienia strategicznego potencjału sprawczego może być również przemoc domowa, zwłaszcza w sytuacji, gdy ich partnerzy sabotują podejmowane przez nie próby związane z wydostawaniem się z ubóstwa (Edin i Lein, 1996; Tolman i Raphael, 2000).
Ponadto normy kulturowe oraz „związane z płcią racje moralne”, o których była mowa wcześniej, mogą sprawiać, że niektóre matki nie realizują potencjału sprawczego związanego z dążeniem do znalezienia płatnej pracy tak długo, jak czują, iż ich głównym obowiązkiem jest „pełnoetatowa” opieka nad dziećmi (Duncan i Edwards, 1999; Smith, 2002). Takie normy mogą wpływać zwłaszcza na postawy związane z zatrudnianiem kobiet-matek wśród społeczności mniejszości etnicznych pochodzących z Pakistanu czy Bangladeszu (Pettigrew, 2003). W innych przypadkach, patrząc z szerszej perspektywy, zbyt dużą przeszkodą mogą być również bariery strukturalne, obejmujące na przykład brak odpowiednich możliwości dotyczących zatrudnienia, brak ułatwień związanych z opieką nad dziećmi czy niedogodności związane z transportem. Są również pewne wspólnoty — takie jak na przykład te na terenach wiejskich w Ameryce Północnej, badane przez Cynthię Duncan (1999) - gdzie sztywne podziały klasowe i rasowe oraz osobiste interesy osób posiadających większą władzę mogą blokować prawne całkowicie próby wychodzenia z ubóstwa.
181