H, W metodach nauczania wprowadzono duże ograniczenia minki książkowej i metod wykładowych na rzecz metod badawczych.
W porównaniu ze szkołą tradycyjną wiejskie domy wychowania wykazują duże nachylenie do idei „nowego wychowania”. Zanika w nich rygoryzm prawie wojskowy charakterystyczny dla szkoły tradycyjnej, występuje duże uwzględnienie swobody indywidualności ucznia. Treść nauki jest bardziej bliska potrzebom bieżącego życia, co jest połączone z ograniczeniem klasycyzmu; nauczyciel zbliża się do ucznia, aby go lepiej poznać i zrozumieć. Wszystkie te cechy propagowane przez nowy prąd określano jako „nowe wychowanie”.
Równocześnie niemal powstają podobne szkoły we Francji. Inicjatorem ich jest socjolog Edmund Demolins (1852—1907), który zaznajomił się ze sposobem wychowania Reddie’go i w r. 1899 założył szkołę „Ecole des Roches”. Był on przewodniczącym towarzystwa mającego za zadanie organizację i utrzymywanie podobnych szkół.
Powstawały one jako wyraz niezadowolenia z wychowania w państwowych szkołach francuskich. Kładziono w nich nacisk na wychowanie fizyczne i higienę, na sport i gimnastykę, na hartowanie przez niewygody i pracę fizyczną. Zajęcia dzienne uczniów trwają 8 godzin, z czego lekcje obejmują 4—5 godzin dziennie a sport, gimnastyka, gry, praca fizyczna 3—4 godziny. Klasy są podzielone na dwa stopnie: jeden dla uczniów zdolniejszych, drugi dla słabszych. W ten sposób wprowadzono zasadę „doboru pedagogicznego”.
Duży nacisk kładziono na naukę języków obcych: niemieckiego i angielskiego. Po opanowaniu początków języka obcego uczniowie wyjeżdżali za granice na przeciąg roku, aby tam ćwiczyć się w dalszym doskonaleniu języka obcego. W szkole istnieją osobne „stoły”, przy których wolno mówić tylko odpowiednim językiem. Nawet jako trenerów sportowych sprowadza się Niemców lub Anglików, aby ćwiczyli uczniów również w obcym języku.
Młodzież ma sposobność poznawania współczesnych spraw naukowych, społecznych, politycznych, kulturalnych na odczytach wygłaszanych przez znanych specjalistów, poznania teatru, prasy, nowych prądów w literaturze przez odczyty, dyskusje, wydawnictwa, a także przez podróże i wycieczki po kraju, a zwłaszcza do Paryża.
Uczniowie posiadają samorząd szkolny, który jest szkołą kształcenia charakteru młodzieży.
Wiejskie domy wychowania spotkały się niebawem z krytyką, ponieważ nie zadowalały one postulatów nowego wychowania swoim połowicznym stanowiskiem ani w stosunku do programów nauczania, ani w stosunku do kierunku wychowania, który był „naturalnym” tylko w odniesieniu do środowiska życia młodzieży. Uważano, że nadal nie wyzwoliły się one od wpływów pedagogiki tradycyjnej. Toteż wśród grona nauczycieli szkół Lietza narodziła się opozycja, która doprowadziła do założenia szkół internatowych wyraźnie natu-ralistycznych i indywidualistycznych. Były to „wolne gminy szkolne” (Freie Schulgemeinde, 1906). Założycielami ich byli: Paweł Geheeb (ur. 1870) i Gustaw Wyneken (ur. 1875).
Pierwsza taka szkoła mieściła się w Wikersdof (Turyngia). Wkrótce potem jednak Geheeb założył własną szkołę w Odenwald. Były to szkoły internatowe i koedukacyjne. Nie tylko organizacja klasy, ale całe życie w internacie było ułożone na zasadach koedukacji. Podstawą dla niej była idea naturalizmu w wychowaniu oparta za J. J. Rousseau na wierze w „dobrą naturę człowieka”. Uznawano ponadto odrębność kultury młodzieży i stąd dążenie, aby młodzieży nie wprowadzać w kulturę dorosłych, ale wspierać tworzenie nowej kultury odpowiedniej do indywidualizmu młodego pokolenia.
Hasło „kultury młodych” (Jugendkultur) było wyraźnym protestem przeciwko militarno-imperialistycznej kulturze pruskiej i po klęsce Niemiec w pierwszej wojnie światowej nabrało szczególniejszego znaczenia. Szkoły te były organizowane jako „państwa szkolne”, których głównym organem było walne zebranie gminy. Jego uchwały obowiązywały nie tylko uczniów, ale też nauczycieli i kierownika szkoły.
Głównym środkiem wychowania był wpływ środowiska, mniej ważnym wychowawcza działalność nauczycieli. Dlatego starano się to środowisko urządzić tak, aby wychowawcze oddziaływanie, przez nie wywierane zapewniało naturalizm i indywidualizm w rozwoju ucznia. Nie uznawano też stałego programu nauczania, który był zastępowany miesięcznymi kursami o różnej i zmiennej tematyce. Uczeń wybierał te tematy, które, odpowiadały jego indywidualnym potrzebom i zamiłowaniom, ale w wyborze ich uczniowie
55