non przysięga z oczyma utkwionymi w niebie 14, gdyż tam przebywa Zeus i stamtąd przychodzi kara (w Olimpii posąg Zeusa Horkiosa 15, czyli Zeusa „od przysięgi”, przed którego obliczem składali przysięgę zapaśnicy, dzierżył w każdej ręce piorun dla ukarania tych, którzy by przysięgę złamali)16.
Wszechwiedza Zeusa związana jest z widzeniem. U Homera Zeus jest, jak Waruna (rozdz. VII, 1) i jak Ahura Mazda (rozdz. VIII, 1), „dalekowidzący” ł7. U Hezjoda jest „dalekowidzący” 19, a także, jak Waruny {rozdz. VII, 1) i jak i Ahura Mazdy (rozdz. VIII, 1) czy Jahwe (rozdz. V, 1), „nie da się go oszukać”19. U Hezjoda wszechwiedza Zeusa jest również oparta na wszystko-widzeniu i dotyczy uczynków zarówno poszczególnych ludzi, jak ludzkich zbiorowisk.
Zeus bowiem wszystkowidzący, na wszystko patrzący, spostrzeże Także obecnie, gdy zechce — wszak nic się bez niego nie dzieje — Jaki stosunek do prawa w tym także grodzie istnieje
Prace, 267—6920
a zwłaszcza złych uczynków, które karze, zsyłając klęski z nieba:
Tych zaś, co pysze hołdują i czynią złe rzeczy,
Zeus, syn Kronosa, ukarze i łatwo, gdy zechce, zniweczy.
Nieraz gród cały ucierpi z powodu jednego zbrodniarza,
Który nie znając prawości, zbrodnię po zbrodni powtarza.
Z nieba więc Zeus, syn Kronosa, nieszczęścia sprowadza na grody, Głód i zarazem choroby, i giną wnet całe narody.
Prace, 238—43 (por. 321—34)
O wszystkim, co się dzieje u ludzi, Zeus wie nie tylko bezpośrednio, ale także za pośrednictwem specjalnych informatorów, czyli istot boskich („nieśmiertelnych”), które liczne („trzydzieści tysięcy”) i niewidzialne („odziani powietrzem”) krążą po całej ziemi, podpatrując ludzkie uczynki, dobre i złe:
Bo nieśmiertelni są blisko, wśród ludzi tu krążą badając,
Kto swym wykrętnym wyrokiem innemu rozmyślnie zaszkodzi Nie pamiętając o karze, która od bogów pochodzi.
Wszak nieśmiertelnych trzydzieści tysięcy na ziemi się trudzi,
Zeusa strażników, aby przed krzywdą śmiertelnych strzec ludzi.
Oni pod mgławic osłoną po ziemi się wszędzie krzątają Patrząc, gdzie prawa panują luib kiedy bezprawia się stają.
Prace, 249—55 21
Jasno to wynika z prologu komedii Plauta Rudens22. Mówi tam Arcturus, najjaśniejsza gwiazda z konstelacji Niedźwiedzicy, reprezentująca całą konstelację23:
Nocą jestem na niebie, jasny, pośród bogów,
A za dnia tutaj chodzę, między śmiertelnymi:
I inne gwiazdy z nieba na ziemię spadają.
Jowisz, który jest władcą i bogów, i ludzi,
Pośród ludzi nas zsyła, każdego gdzie indziej,
Byśmy ludzkie poznali czyny i zwyczaje,
Pobożność i uczciwość — i co kto posiada.
Kto sprawę oszukańczą wszczyna swym zeznaniem Oszukańczym, kto długów w sądzie się wypiera Przysięgą, ich imiona na piśmie znosimy Do Jowisza: codziennie ma o tym wiadomość,
Kto z was tutaj sam sobie gotuje nieszczęście.
Kto sprawę myśli wygrać swą krzywą przysięgą,
Łotry, co u sędziego wyrok uzyskują Fałszywy — on tę sprawę na nowo osądza I karze większą karą niż to, co wygrali.
Dobrych znów ma spisanych na innych tablicach.
Plautus, Rudens 6—2124
Tutaj mówi się wyraźnie, że informatorami rozsyłanymi przez „Jowisza” po całej ziemi są gwiazdy (konstelacje)25, które nocą lśnią na firmamencie, w dzień natomiast schodzą pomiędzy ludzi, przyglądając się ich uczynkom i donosząc o nich dzień po dniu Jowiszowi (na piśmie)26. Rudens Plauta wywodzi się z greckiej komedii Difilosa. Bardzo możliwe, że również i „trzydzieści tysięcy”, czyli „niezliczone mnóstwo” 27 szpiegów Zeusa u Hezjoda 28 to właśnie gwiazdy. Jako takie są odpowiednikiem „dziesięciu tysięcy” szpiegów awestyjskiego Mithry i szpiegów „o tysiącu oczu” wedyjskiego Waruny29 (Mitra-Waruna), którymi są niewątpliwie gwiazdy30. One to, które nocą są na niebie niby oczy otwarte na świat31, dniem przebywają na ziemi pomiędzy ludźmi śledząc, co oni robią. Ta pomocnicza forma wszystkowidzenia Zeusa pozostaje więc w związku z jego uraniczną naturą, jako że gwiazdy są oczyma nocnego nieba 32.
143