80592 Zdjęcie1393

Ato aiwnia •Jronomlrzn* ni# JnI jpdyną. która przyczynili się do wzrostu liczby somobójitw. .    .

Samobójstwa małżonków, które w krajach o dużej Hotel rozwodów podnoszą ilość dobrowolnych śmierci, stanowią odmianą samobójstwa anomlcznego. Nie biorą sią one z tego, że w tych społeczeństwach jest więcej nil gdzie indziej złych mężów czy złych żon, a tym samym więcej nieszczęśliwych małżeństw. Wynikają one ze swoistej konstytucji moralnej, która sama ma za przyczynę osłabienie matrymonialnej reglamentacji (...)

KORPORACJI (Z prnómcwy do It wydania O# Jo dltriiion (tu trotmil Jodeł; przekład według Vtt wyd. Porył IM, f. XI~XXI, XXV-XXXW.)

(...) Jeśli wszelka organizacja korporacyjna nie jest koniecznie historycznym anachronizmem, to czy istnieją podstawy dla wierzenia, te ma ona odegrać w społeczeństwach współczesnych tg doniosłą role jaką jej przypisujemy? Uwalamy ją bowiem za niezbędną nie z powodu usług ekonomicznych, jakie mogłaby oddać, ale z powodu wpływu moralnego, jaki mogłaby wywierać. W grupie zawodowej widzimy przede wszystkim siłę moralną, zdolną powściągać indywidualne egoizmy, podtrzymywać w sercach robotników żywe poczucie ich wspólnej solidarności, przeszkadzać brutalnemu stosowaniu w przemyśle i handlu prawa silniejszego. Otóż grupa zawodowa uchodzi za nieodpowiednią do tego rodzaju roli Ponieważ powstała ona na podstawie interesów doczesnych, wydaje się, ii mole służyć wyłącznie celom utylitarnym. Wspomnienia, pozostawione po sobie przez korporacje ancien rśęime'u, potwierdzają tylko to wrażenie. Korporacje przyszłości przedstawia się chętnie takimi, Jakimi były korporacje w ostatnich dniach swego istnienia, tj. kiedy zajmowały się głównie chronieniem i rozszerzaniem swych monopolów i przywilejów. Nie widzi się, w jaki sposób zainteresowania o tak ciasno zawodowym charakterze mogłyby mieć wpływ korzystny na moralność czy to grapy, czy to jej członków.

Trzeba się jednak wystrzegać rozciągania na wszelki system korporacyjny tego, co mogło być prawdziwe w odniesieniu do pewnych korporacji w niewielkim okresie ich długiego rozwoju. System ten nie tylko nie jest z samej swej istoty dotknięty jakimś

M

IS Durkheim