W4Sn* N>» a iui#a 1 WM» r..—«. .mjlfc) ł ItfiU WiOfti <Sa m> 3 « CK« wt—
Zadanie 17.
W jaki sposób Krzysztof Kamil Baczyński opił)wal loiy twoje i >»okpo pokolenia, a jak pocie przedstaw ijj* współcześni? Rozważ problem, odwołując się do wiersza Pokolenie oraz plakatu i kadru z biograficznego filmu o poecie w re/ytcrn Kordiana Piwowarskiego z 2013 r.
Pokolenie
Nas nauczono Nie ma sumienia.
W jamach żyjemy strachem zaryci, w grozie drążymy mroczne miłości, własne pos*gi - źli troglodyci-
Nas nauczono. Nie ma miłości Jakże nam jeszcze uciekać w mrok przed żaglem nozdrzy węszących nas przed sieci* wzdęt* kijów i r*k. kiedy me w?óc* maiki ni dzieci w pustego serca rozpruty str*k
Nas nauczono. Trzeba zapomnieć, reby me umrzeć roj*c to wszystko. Wstajemy noc* Ciemno )«t, ślisko Szukamy serca - bierzemy w rękę. nasłuchujemy: wygaśnie męka. ale zostanie kamień - tak - głaz.
I lak staniemy na wvzach. czołgach, na samolotach, na rumowisku, gdzie po na* w*ż tię ciszy przeczolga. gdzie zimny potop omyje nas, nie wled/*c: stoi czy płynie czas.
Jak obce miasta z głębin kopane, popielejąc ludzkie pokłady na wznak leż*ce. ctojyce wzwyż, nic wtedz*c. czy my karty iliady rzeźbione ogniem w błyszczącym zlocie, czy nam postawi* z litości chociaż nad grobem krzyz.
Wiatr drzewa spienia. Ziemia dojrzała.
Kloty brzuch ciężki w górę unos/* i tylko chmury palcom czy wlotom podobne - tun* drapieżnie w mrok.
Ziemia owoców pełna po brzegi kipi sytością jak wielka urna Tylko ze świerków na polu zwisa głowa obcięta »tratz*c jak krzyk.
Kwiaty to krople mioJu - tryskaj*
Klimcie ziemi* cn tak nabrzmiała, pod tym jak korzeń skręcone ciała, żywcem wtłoczone pod ciemny strop
Ogromne meba sun* z warkotem Ludzie w snach ciężkich jak w klatkach krzycz* Usta kliniko mamy. twarz wilcz* czuwając w dzień, słuchając w noc.
Pod ziemi* dr*ż* cłrumyki - słychać -krew lak nabiera wżyLich milczenia. ci*gn* korzenie krew. z Lici pada rosa czerwona. I przestrzeń wzd)\ha
Nas nauczono Nie ma litoici.
2 VII43 r.
K X H*. ryński. W/t*'pc<Tfi. /-sklej Narodowy u» tWiósklth. Wioclsw ŻC07
Po nocach ini się brat. który zgin.)l, któremu oczy żywcem wykluto, któremu kości kijem złamano, i dr*ty ciężko bolesne dłuto, nadyma oczy jak b*blc krew
e c.vt«*« W Młot/.. K*M<r« »f. I •»- •«»> »ul»nł 1914