at (et) — o (godzinie):
at six — o szóstej (gadzinie);
cosne (kam) — przyjść, przybyć;
get up (get ap) — wstawać (rano z łóżka);
look at (luk. .) — patrzeć na..., spojrzeć na...;
look for — szukać, poszukać;
I can get up at five. — Mogę wstać o piątej (godzinie). Can you eonie at ten? — Czy możesz przyjść o dziesiątej?
Can I corae at eight? — Czy mogę przyjść o ósmej?
Łet’s go to a station at seven! — Chodźmy na dworzec o siódmej.
Look at mc! — Spójrz na mnie!
Neli, look at your dress! — Helciu, popatrz na swoją sukienkę! (no, skąd te liście i trawa?!).
Don’t look at my bed! —Nie patrz na moje łóżko!
Look for my shoes! — Poszukaj moich butów!
Can you look for my tie? — Czy mógłbyś poszukać mojego krawata?
Let‘s look for her moncy! — Poszukajmy jej forsy!
Can you do it at four? —Czy możesz zrobić to o czwartej?
Can you play with me? — Czy możesz pobawić się ze mną? (He, He, Helciu — nauczyliśmy się angielskiego, więc teraz...).
Uwaga! Można już zaprenumerować miesięcznik „ANGIELSKI JEST PROSTY!“ na drugie półrocze 1991. Termin opłaty prenumeraty — do 20 maja! W drugim półroczu ukażą się cztery numery „Angielski jest prosty!“, ponieważ oficyna „NAJA-press" w okresie lipiec--sierpien ma przerwę wakacyjną. „Angielski jest prosty!*’ jest świetną pomocą do nauki języka — łopatologicznie tłumaczy gramatykę, opracowuje pyszne ściągi, przypomina niodzowne słówka i zwroty. Angielski dosłownie sam wchodzi do głowy! Nie przegap prenumeraty!
Hej! Do 20 maja można też zaprenumerować „CZYTADŁA” oraz ..Dowcip za dychę”! Tyż warto!
— Zdaje mi się. ie będzie pada* — mewi
II2ł VD I BABA
dziadek de babci. — Jak raysJHz. '.vriąć parasol?
• Wei!
— A jeśli nie będzie deszczu, ta po co mi
parasol? Lepiej wezmę laskę!
Weź laskę!
— Tednak zanosi się aa deszcz. Chyba z >-stawie laskę, a wezmę parasol!
— Dobrze! Zostaw laskę, a weź parasol!
— .Masz rację— O. chyba się przejaśnia. Le piej zostawię u i raso!, a wezmę laskę!
— Mój boże! Zostaw parasol, weź !as'kę.
— Widzisz, jaka ty josti-ś. To mi każesz w/śąy laskę, to parasol. A w ogóle to kto ci powiedział, że ja chcę wyjść?
NOCNA ZMIANA
Każdej nocy pod okno kobiety, której mąż pracuje na trzecią zmianę, przychodzi mężczyzna. puka w szybę, a kiedy ona podchodzi do okna, pyta;
— Czy pani ma dupę?
Kobieta nie odpowiada, tylko zdenerwowana zamyka okno. Wreszcie poskarżyła się mężowi i poprosiła, żeby choć raz został na nor w domu. On zostaje.
Późnym wieczorem zjawia się pod oknem mężczyzna i jak zwykle pyta:
— Czy pani ma dupę?
Oduowiedz- ..mam!" — szepcze mąż — a ja go walnę w głowę.
— Mam!- odpowiada żona.
— To niech pani spyta swojego chłopa, po co w takim razie chodzi do mojej żony?
NA WOLNOŚCI
Z więzienia wyszło dwóch mężczyzn.
— Siedziałem pięć lat — mówi jeden — jak się teraz dorwę do kobiety, to dzień i noc. noc
i dzień...
— A ji siedziałem dziesięć. Jestrn tak spragniony seksu, że nawet kotem bym nie pogardził—
Rozmowę usłyszał .jakiś przechodzący pedał. Zmrużył oczy ł zawołał;
— Miau! Miau! Miau!
— 63 —