« Mdrnsamym trud** Zyskał »Ne tyto taduJumr opinię kontynuatora mmdCy tttynyowi Tołmąa autora Opowiadań moslopobkkh (Siewa* t^rhTtfr wstali Mobrwe »V Tołwoj sto lat wcześniej również Niekrasow ~v>id % p^tniot „Wmtsrstww as pokaz* dowódców wyżatspo i średniego ■wtifcL m któgim często k»vK> się kariwowtaoftwo (postać pomocnika llieiTltt~ smak. AstaQewa) bąk chorobliwa ambicja wypływająca z chęci dMwm dswy. meraadko aa cenę niepotrzebnych ofiar ludzkich (kapitan \WwnmcwV. K>«wfe Niekrasowa zawiera, w postaci bardzo skondensowanej, rkwgnseą enerpę poł—nhi > literaturą epatującą czytelnika gromką frazcolo-S4 hsahani państwowego patriotyzmu. a przesadną romantyzacją wojny mv--rtinT eaJkowwoc « historii literatury w połowic lat siedemdziesiątych, alname ft-wac i* sknpack SMflągrwfc znowu zajęła należne miejsce, a jej snamwan. imnaksws na mngracp, przywrócone dobre imię.
tScwuacmsant X utwoeuw W akąpatd Stalingradu pojawiła się powieść Wiery FUswą ftinrpn ps*«y (Serniki, 1946) Typologiczne podobieństwo sbu rnwoaow fm mb ssgfWe. iż me ąwaób pominąć Panowg przy cbarak-■ i odwrotmó Gdy przez lata siedemdziesiąte aż j aauwłn Niekrasowa zostało wycofane z radzie-Panowcj przypadła rola jedynej właś-anrtu literatury „prawdy okopów**, powieść Ttmmzpu p«Wiy powstała z we-i caylstni owi własnych obserwacji, przemyśleń i «apj w formie najbardziej adekwatnej do jej ■ pisarskich. Delegowana w charakterze | a poleceniem napisania popularnej paanywapdi śtSmtścmi pracy lekarzy, Panów* odbyła Jflu Mb na Iną hmą prowadząc wywiady z panoncłsm pociągu.
i powieść, w której utrwaliła codzienny i członków obsługi pociągu Aąctąc •wygadanie catoga obraso, autorka wykazała o pmaytM luałdaga oddasłaago portretu, daęki camau BlMMbi. ajsj dsb aa trwsls wrhogaul dorobek powojennej pracy rmrpk^
Oprócz oscb typaiagmąMb ny^łpującytsh takie w powieki Niekrasowa wajay da ksęgo tprow łokakyeb, dyekreine prowadzenie ■ autosekiaga knmeatarm, unikanie fasado-uąj babatmaeeyoay t aapumoesą retoryki. w utworze Panował zwraca uwagę kanus iH|ei|r— koncepcja pasiak. Nawtąmgąa do lołstojowabs) metody dawna do prawdy hSMryomat prasa ukasaaw jsdaotfsk i całych grup spakompab. Fanów* tym samym sposobem docMU do własaąj weta aąjaowstej hutom Odsłaniając losy aaobtam swoich bohaterów, pisarkę ndsbmis toż cząstkę prawdy ogólnej, rzadko pojawiającej się w literatura*