M
H»Mim Knnrywww
» '*!« •ixrtww.nl. wy*,,.
m Ho aaohowanta ikryUiśel mn, Tl'h %
• irtunw prtcd międzynarodowymi reperkusjami p,w ctvnł» mc krytymi w konflikt zbrojny, dotyczy u, cmi strony, kiom mogłaby zostać uznana za
• obaw y przed wysokimi kosztami materialnymi t ludaj*. otwartej konfrontacji militarnej;
• wypukłej potencjalnej efektywności (rozumianej jakom* porcja poniesionych nakładów do uzyskanych korzyć sumowanych skrycie Środków militarnych, wiekuj J w* przypadku regularnych sit zbrojnych;
• większej niż w przypadku otwartego konfliktu nwź)j^0i Sci selektywnego stosowania aktów przemocy,
• możliwości organizowania (ego rodzaju działań poza ^ trolą czynnika parlamentarnego i środków matowej
munikacji.
Z powyższego wynika, że kryzys może przechodzić pły^ nie w konflikt zbrojny. Za chwilę zakończenia kryzysu i rozpo. dęcia konfliktu (jest to w tym stopniu ważne, że powinat wówczas zacząć obowiązywać międzynarodowe prawo koo. fliktow zbrojnych) należy uznać moment, w którym jedna m stron użyje w sposób jawny swoich sil zbrojnych (lub innej umundurowanej i uzbrojonej służby państwowej). W świetle powyższych rozważań można stwierdzić, że kryzy* międzynarodowy to: stan stosunków międzynarodowych, w którym as* tagomstyczne (wojenne) cele osiągane są za pomocą niekoa* frontacyjnych (nieorężnych) środków, czynnik zbrojny zaś jol używany w sposób niejawny.
Trzeba zaznaczyć, że w polskiej terminologii takie niejawne działanie czynnika militarnego w sytuacji niezaistnienia konfliktu zbrojnego można definiować terminami „dywersja*; i ..sabotaż". Dla przykładu cytowany już Dworecki, dokonując typizacji stanów zagrożenia bezpieczeństwa państwa pośred-nieb między demonstracją zbrojną a agresją, wymienia min. dywersję militarną (niejawne formy oddziaływania wyspecja^ti
kutym i/tp&i* -mu** iHMw»mf H
llzowanych giu|i /friiliiaryzowanych)’1* /uwsąpnało t* •+* budzą roxmaite skojarzenia t w polm znym ns/wiiMu **■■■• mojiliwe połączenie ni owa „dywm)*' / 4/u*iwwa<aa np <4uy(v podwodnego, za najbardziej trafn* i /m«4m mW^ twaw określanie piredstawionjrdi wyżej działań misom* terrory zmu państwowego".
Polaka literatura wojakowa dostrzega zagro/en.* Wi*r ryzmem państwowym ióurf Murc/ak > Jatek Ytuńirmtm, widzą w nim „współcześnie najgroźniejszą i lujlwto*) pse wazechną formę interwencji przemocą* i wspierają to aUwwww sko poglądem Fukuyamy, źe kilku terrorystów dż~*i*>*<7<ti w interesie Iraku i Syrii wywierało większy wpływ a* politykę amerykańską niż pięćdziesiąt dywizji Saddama Mtwij* na,lJ. W dalszych rozważaniach cytowani autorzy ganntug, że „we współczesnych warunkach istotnym r/yjuuiUMa za-pewnienia bezpieczeństwa narodowego jest rowaw* uk*-noac do obrony przed terroryzmem. Powinna ana atapnawat oprócz działań wywiadowczych i rozpoznawczycb przyfuio-wania do obrony i ochrony tysięcy obiektów i MMtyturp pzmd atakami grup terrorystycznych, przygotowanie md itiiojajurh. policji i straży granicznej do wzmocnienia obrony i «dwj granic, a takie do prowadzenia działań pnwnwdywanyjapeh w dużej skali"114. Następnie ci autorzy nadaja ormynKwi rangę zasadniczego czynnika oddziaływania w jadna) z wy od* rębnionych przez siebie strategii wojennych (aąpimydl -a mianowicie strategu partyzancko inimjaijinmj tąpsdo tego wyodrębnili oni następujące strategie: zmmemma, ae newrowo-odwrotową, działań pośrednich, zastraszaniu i odstraszania). Zamiennie nazywana jest ona strateg ą tmw jiii
IU S. Dworecki. Konflikty zbrojne a rnmmamm rrodkt umikt Sam wa 1994, a 5-6.
,UJ Marczak, J. Pawłowski, O daw mdaarwj Polakipnttmm XX
.XXI wieku. Warszawa 199$, s 368, IM Tamże, s. 109; K. Kubiak, (Moyaa 2002, ar L s. 1T.
esynetTyacua, Jtwą0$t Manto*