I tirłm W mrt nn. B jkhIIh ^ wzgłętin^ rwłurę ******
miwwivi>nf| imwihv i jwmi I luMrto norm* »«'*» uw*ttna « 9BB| B i u««mtu n ooianumii p««łr|rttt»wtrip> ndmienwmr.
KtWmri Hrnlriwrr %U*ta«l |g wvluw«0 nłcmhłlwiwjUnip C*Mo-B rltaniŁTrt lu<tskic| r*jr»trm)i W /hm* | f»w (IWH) pndkreś-|*ia /t* nkw*>li«i musi p*Mvttki^ tk* kwestii nHy* t«i • któiM nlc-gl.i rinniwniu fajnMnnuiui *KT ftt*wc /whtkl epistemologią.
< m< dla Hpiilrwjcrn*vski«*| ontologir bycia |«*sl ontologia
c«Mu. która wvni/j nantrę tego, i«(n srj ludzkie pmlmioty. 1 .uci/-ki<* podmioty ku w fuiulamrni<ilnv sposób czasowe, a swoje znaczenia znajdujzj w czasowym charakterze ludzkiej egzystencji. Bycie jest uwidoczniane w swoim czasowym charakterze, a w szczególności fakt ruchu ku śmierci. Bvc ic z konieczności obejmuje ruch między narodzinami a śmiercią lub wzajemne wysięgi j otwieranie przyszłości, przeszłości: i teraźniejszości. Ponadto nie należy mieszać natury czasu (i przestrzeni) ze sposobami ich konwencjonalnego pomiaru, takimi jak przedziały lub chwile. Mierzalna czasoprzestrzeń. powiada Heidegger, została w zachodniej kulturze narzucona na relacje czasoprzestrzenne.
Krytyka feministyczna wszelako stwierdziła, że jego „bycie-ku--śmienci" oznacza męskie podejście do czasu, które wyklucza narodziny, rodzącą czas zdolność do prokreacji i potrzebę ochrony środowiska dla przyszłych pokoleń (zob. Adam 1995b: 94). Szczególnie ważne jest w życiu kobiet ustanawianie i utrzymywanie (wyważonych) więzi między pokoleniami jako przeciwieństwa jednostkowego lęku i trwogi, wpisanych w męski obraz czasu jako nieuchronnie zmierzającego do śmierci.
Heidegger zainspirował w pewnym stopniu Giddensa (1981, 2001, 2003), który wymienia pięć powodów, dla których ludzkie podmioty, ze względu na swój czasowy charakter, różnią się od zwierząt i obiektów materialnych w przyrodzie. Po pierwsze, tylko ludzie żyją ze świadomością swojej skończoności, wzmacnianą przez oglądanie śmierci innych i tego, że zmarli wpływają na praktyki życiowe. Po drugie, działający człowiek potrafi przekroczyć bezpośredniość doświadczenia zmysłowego przez formy pamięci zarówno jednostkowej, jak i zbiorowej oraz przez ogromnie złożoną wzajemną penetrację obecności i nieobecności (będzie o tym mowa niżej). Po trzecie, istoty ludzkie nie tylko żyją w czasie, ale też mają świadomość upływającego czasu, co jest integralnie zawarte w instytucjach społecznych. Ponadto niektóre społeczeństwa rozwijają
itłmtlirtkc vju< pojęć »• |b |<>ii,tłi irgiI utK-iI /,»•»!. *.olv k ili.i* odmiennego od epolet my* h aktywno*.I kiOre ■ ■
ł'* ‘nvd,,f* ,,M,A,rK" fbrfwłi»d< 1 , /Ati, H IIM„fW lł|(mAr^ ■
|u> 114 |Ni/inmiP świadomi* i mii..,, jotndnej, 9 ! Ii/Hd H B /naj. dtiWiU w nieświadomej »fer/r każdego < /I* worka, H której HH s/ł°ść i teraźniejszość «ą niriozd/irlme powiązane Wres/ne fl piątt*. ruch jrdnmtek przez (/a* i pr/em/rń ii/Hm §|BHHg| H pośrednictwem wzajemnej penctiac H oł*e*finś.i i iimtlji < ii«hm i, m wynika z położenia ludzkiego r i,<hi i ze zmiennych środków jego wzajemnej wymiany / szerszym kręgiem |||fra zeństwa Ka/da im* wa tCChnologia zmienia wzajemne przenikani. \n ol»c* mm 11 nu obecności - form, dzięki którym gromadzone 9 wsjiornnimia. obciążające potem teraźniejszość - ora/ sposobów kształtowania ggl trwałej durte głównyrh instytucji społecznych w łonie przygodnych aktów społecznych (/ob. krytykę głównej teorii (ndcirma w l-ash i Urry 1994: rozcłz. 9).
Dość podobną analizę pr/eprowarl/a Marscy (1989), *h*MM/ wychodzi raczej od Marksa niż od Heideggera. Inten-suje go. jak kapitalizm w różnych okresach historycznych ustanawia ió/ne staje przestrzenne. C^hodzi mu o to, że w każdej epo* «• kapitali/uiu przestrzeń jest zorganizowana w taki sposób, by maksymalnie ułatwić wzrost produkcji, reprodukcję siły roboczej i optymalizację zysku. Dzięki reorganizacji czasoprzestrzeni kapitalizm nio/e prze zwyciężać swoje kryzysowe okresy i kłaść podwaliny pod nową epokę akumulacji kapitału i przemiany przestrzeni oraz przyrody, W szczególności Harvey analizuje tezę Marksa | unicestwieniu przestrzeni przez czas i stara się pokazać, że teza ta wyjaśnia /łożone przejście od „fordyzmu” do elastycznej akumulacji ..posrłordyz-mu”. Ten ostatni obejmuje nowe ustalenie przestrzeni i, co najważniejsze, nowe sposoby przedstawiania czasu i przestrzeni.
Centralna dla tej analizy jest tak zwana przez łłaiveya ..kompresja czasoprzestrzenna” zarówno ludzkich, jak fizycznych doświadczeń i procesów:
... procesów, które tak rewolucjonizują obiektywne jakoś* i przestrzeni i czasu, że jesteśmy zmuszeni zmienić ... sposób przedstawiania sobie świata.... Przestrzeń kurczy się do „globalnej wioski” telekomunikacyjnej i „statku kosmicznego Ziemia" wsjiółzależności ekonomi* ziiycb i ekologicznych ... i gdy horyzont czasowy maleje do jmnktu, w którym jest tylko teraźniejszość ... musimy się uczyć, jak się uporać z tym warth ogarniającym poczuciem kompresji naszych przestrzennyc h i czasowych światów. (1989: 240)