czynił; się do umocnienia obronności państwa. Ze stolicy krąju, Mli. uc*jm ważny ośrodek kultury. Na jego dworne ostatnie chwile tycia spędził EurypUą Po śmierci Archelaosa (został zamordowany w czasie wyprawy do TOsaliDMit* donią przez czterdzieści lat wstrząsały konflikty dynastyczne, a kolejni wttfey musieli odpierać ataki Ilirów, którzy przejściowo opanowali tarany Górnęj M* cedonii W 360 r. pn.a w starciu z Ilirami zginął Pwrdikkaz 111, z włada łnniułła się w rękach jego brata. Filipa. Nie ma pewności, ozy początkowo |j) on tylko regentem, czy teś zgromadzenie od razu zatwierdziło go jako tŃittęi bóle, chodaż za tym drugim roswiąsaniem przemawia fkkt, te krótko poMOr. dyszymy o nim jako o królu.
Filip rozpoczynał sw^e panowanie w niecykłe tnklnąj ąytuacil* ale ekaadzi nie tylko znakomitym wodzem, ale równie* zdolnym organizatorom i zdań* stratorem, które te oecby pcswotdy ami uporać się ae wszystkimi zagroNoina Stworzył sprawną administrację, budował dragi I miasta, unodemiaowoł mim twokoreyatąjąc zagrażanych bogactw, która posiadała Macedonia (zlośzmltdt, złote i srebra, drewno aa statki, tym ziemie'. Ukrócił tet samowolą plszihn pych władców z górzystych regonów kraju. Główną troską Filipa bytu jędrni armia, któn * faótfcha mazie wczytał pierwszą pofcągą grze kiego świata. Phn» szym jq zprawdiwnrea była zwycięska bitwa a Ilirami (358 r.k
Tramem amafi amoBÓeóskaęj była Jazda. tsw. towarzysze (AeSeiroi)bók w której statyk aaygtakrnri Wpjorwaij*h latarh swego panowania Filip, ztń-sparowany orgaaitagą armii tebanskięj. ircfoimoe al msrednózlą piechotę pr dztiaimi Utworzył tet na watr .świętego hufca’ elitarny oddział piechoty, który stać misi zawsze pop króla. Filip wyposażył swoje oddziały jednak w Itejsj ekwipunek poprawiąjąc tym samym ich mobilność. Cha rnkterystyesną kwit macedońskiej lalsBgi kgda długa wiór mis (zgrżaak Włócznie te miały zmienni długość, nąjkiótaar anefi żołnierze z pkretryrh szeregów, co powodowało,a Htstagąnr wojska nieprzyjaciela nnpntykniy kilka rzędów nastawionych ostny Falanga macedońska, w odróżnienio od greekkj, charakteryzowała się tet hd-ukjggfmi&mijw myjaca.
W357r. pJUŁ, w aide kiedy wybuchła rewolta ateńskich sprzymierzeńców i na Mora Egejskim. FUkp ząjął Amfipołis, co było jednoznacznym sygnałem, u | ma zamiar więpyć się w wydarzenia w GzeęyL Pretekstem do interwencji w Gnę j środkowej stała aę tsw. 10 wepną święta, która wybuchła w 356 r. p.n.e. Jej pnygynąbyi konflikt międry Fflkejctyfcami a radą Amfiktionii Pełfiddęj o konfafr lę nad sanktuariom Apołima. W samej radzie istniały głębokie podziały wyniki- 1 jąee ze ścierania się różnych interesów. Tebańczycy, którzy należeli do wrogiego | Fokejczykom obosca, doprowadmfi w 357 r. do nałożenia na nich wysokiej grzyw- | ny u uprawianie ziemi podległej bogu. Ponieważ kara nie została zapłacona. ' w roku następnym ją podwojono. W odpowiedzi Pokejczycy zajęli sanktuarium. J aphwliptosegkaibo śwlątynnogo przeznaczyli na zaciąg nąjeroników. Anfi- { Ufacem nie pozostało nic innego, jak ogłosić przeciwko nim wojnę. Fokejczytó* I poparty Ateny i Sperta, a Tebe/kzyków- Filip, który stroną w konflikcie stał dt j od chwiH, kiedy wmieszał się w wydarzenia w Teealij (należała do amłlktkeiii I łsa^wytemy hegemonem Związku Tesalskiego.
WALKA FILIPA o opanowaniu orkcjl Interwencja Filipa w wydarzenia w Grecji środkową} spowodowała za niapokojenie w Atenach, które zdecydowały eię wea-proeć Fokąioeyków. Początkowo Filip nie podjął wyzwania i przez kilka następnych lat nie prowadzono w Grecji środkowej większych operacji militarnych. Wcjna o kontrolę nad Delfami powoli schodziła jednak na dalszy plan, ustępując mlijsoa naraatąlącemu nieuchronnie konfliktowi Filipa z Atenami
Ateny, uwikłane w wojnę ze twoimi sprzymierzeńcami, prowadziły w Grecji Irodkowąj politykę dosyć defensywną. Wykorzystując ich bierność Filip podporządkował tobie Teealię i Trację oraz zburzył Olfnt na półwyspie Chalkidyckim. Zaniepokojone Ateny, nie mąjąc jeszcze sił i środków do prowadzenia wojny, w 846 r. p.n.e. zdecydowały sie podpisać z Filipem pokój zwany pokojem Filokra-teaa. Obie strony zachowały wprawdzie swój dotychczasowy stan posiadania, ale faktycznym beneficjentem pokoju był Filip, ponieważ warunki traktatu nie objęły Fokąjczyków, ci zaś pozbawieni ateńskiego wsparcia zostali wykluczeni z Amfiktionii, a ich miąjsce w radzie ząjął Filip jako hegemon Związku Tesalskiego.
W latach 346-340 p.n.e. czołową postacią na ateńskiej scenie politycznej był dawny mówca Demostenes, zwolennik zdecydowanego przeciwstawienia się ekspansji Macedonii. Jut w 851 r. w I FUipice starał się zwrócić uwagę swoich rodaków na macedońskie zagrożenie. Później w Mowach olintyjskich nakłaniał ich do udzielenia pomocy Olintowi. Ale członkowie stronnictwa promacedońakie-go, kierowanego przez Ajwchinesa, skutecznie blokowali wszelkie inicjatywy zmie-rząjące do bardziej zdecydowanego przeciwstawienia się Filipowi. Po pokoju Fiiokratesa wpływy Ajschinesa i jego zwolenników wyraźnie jednak osłabły, a Demostenes stał się teraz faktycznym przywódcą, pomimo te nie pełnił tadnej oficjalnej funkcji. Z jego inicjatywy rozpoczęto reorganizację floty, zbudowano nowy arsenał w Pireuaie i utworzono specjalny skarb wojenny, z którego miały być finansowane przygotowania do wojny.
Atmosferę tamtych lat oddąjąl? i III Filipika, w których Demostenes uświadamiał Ateńczykom, te Filip tak naprawdę nie chce poluj u, a jego celem jest całkowite zniszczenie Aten. Mówca starał się skupić wokół Aten inne greckie poleia, a z wojny z Filipem chciał uczynić sprawę wszystkich Hellenów. Zarzucał swoim rodakom bezczynność i uległość wobec człowieka, który nie ma prawa do miana Hellena: Jto nie Grek, ani człowiek mąjący coś wspólnego s Grekami, ani nawet barbarzyńca z krąju, którego nazwę godzi się wymienić, lecz chłystek z Macedonii, gdzie jak dotąd nigdy nie moina było nabyć porządnego niewolnika* (tłum. R. Tarasiewicz).
Słowa Demostenesa w znacznym stopniu trafiały jednak w próżnię. W 342 r. wydawało się wprawdzie, te powstanie koalicja antymacedoóaka, ale kiedy rozpoczęły się działania wojenne, do decydującą} walki, obok Ateńczyków, stanęło niewielu sprzymierzeńców, byli jednak pośród nich Tebańczycy - niedawni wrogowie Aten.
Latem 340 r. Ateny, sprowokowane działaniami Filipa w Tracji i Grecji środkowej, zerwały pokój. Obie armie stanęły naprzeciw siebie pod Cheronąją W Beocji. Był kwiecień 336 r. p.n.e.