skanuj0001

skanuj0001



Al



!


EWA KOSOWSKA

O niektórych aspektach funkcjonowania zasady do ut des w polskiej kulturze szlacheckiej

Repertuar wzajemnych zobowiązań, do jakich sprowadzić można zasadę społecznej integracji, stanowi o specyfice każdej kultury. Jednocześnie sama zasada wzajemności uznawana jest za jedną z uniwersalnych idei organizujących życie społeczne. Zwracali na ten fakt uwagę badacze kultury — socjologowie, etnolodzy i antropolodzy — doceniając rangę zjawiska restytucji dóbr, usług i informacji1. Tak zwana koncepcja komunikacyjna stanowiąca podstawę jednej ze współczesnych, globalnych definicji kultury zmierzała do odnalezienia w zasadzie wzajemności fundamentu, na którym wspierają się—bardzo przecież w swym inwentarzu zróżnicowane — formy relacji międzyludzkich2.

Jak zauważono, naczelną regułą w procesie krążenia dóbr jest ekwiwalencja świadczeń. Oznacza to, że wartość daru powinna być zrekompensowana w taki sposób, by w wyniku wymiany obie strony uzyskały równą korzyść3. W przypadku najbardziej znanych form wymiany rytualnej — kula i potlaczu — obiekty zainteresowania należą do jednej klasy — klasy przedmiotów prestiżowych. Ich ekwiwalencję determinuje lokalny system wartości. Każdy dar należy odwzajemnić godziwie, przy czym czas, w jakim cała transakcja powinna być zakończona, jest kulturowo określony. Typ wymiany obrzędowej, który zanalizował Malinowski na podstawie rytuału kula, stanowi przykład wymiany bezpośredniej. Wysoce umowna wartość przekazywanych w kula ozdób pozwoliła na dostrzeżenie pretekstowego charakteru samego rytuału i dotarcie do jego głębszego sensu, jakim jest nawiązywanie i podtrzymywanie więzi społecznych. Jednakże poza wymianą prostą spotykamy w różnych kulturach system darów i ich restytucji, który daleko nieraz odbiega od demokratyzmu kula. Sam akt dawania ma charakter prestiżowy i towarzyszy mu zwykle ceremonialna ostentacja. Jej publiczny aspekt, przynoszący DONATOROWI korzyść w postaci uwiarygodnienia jego społecznej pozycji, jest niejako wliczany w spodziewaną rekompensatę, a niekiedy stanowi nawet jej całkowity ekwiwalent. Inaczej mówiąc — możliwość zademonstrowania własnej hojności bywa cenniejszym wkładem w akt wymiany niż materialna wartość podarowanego przedmiotu. Umacnia bowiem przewagę DAJĄCEGO nad BIORĄCYM i sankcjonuje ją przez fakt przyjęcia daru, którego OBDAROWANY nie może bezpośrednio odwzajemnić.

Rodzaj i zakres obopólnych świadczeń i wynikających z nich zależności, skomplikowany zespół reguł obowiązujących przed, w trakcie oraz po zakończeniu każdorazowego aktu wymiany stanowi specyficzną część dorobku danej kultury i jedną z istotnych gwarancji jej tożsamości. Szczególnie interesującym zjawiskiem wydają się w tym kontekście świadczenia pozornie jednostronne, które zdają się przeczyć samej zasadzie wzajemności. W języku potocznym otrzymują one nazwę wsparcia, pomocy, miłosierdzia czy filantropii. Każde z tych określeń ma nieco inny zakres znaczeniowy, odrębną historię i właściwe sobie w każdej kulturze konteksty występowania. Ich miejsce wśród innych typów daru charakteryzuje system społecznych zależności i ujawnia tendencje demokratyzujące lub hierarchizujące istotę relacji międzyludzkich. Analizując funkcjonowanie zasady wzajemności w polskiej kulturze szlacheckiej, warto zwrócić szczególną uwagę na te właśnie świadczenia. Zrozumienie specyfiki ich istnienia wymaga zarysowania szerszego kontekstu. W tym celu wystarczy — jak się wydaje — przywołać znamienny dla języka polskiego repertuar leksykalny związany z pojęciem daru.

Perspektywa semiotyki kulturowej pozwala na wyodrębnienie w tym repertuarze czterech zasadniczych grup:

1. Grupę pierwszą tworzą nazwy używane do określenia darów okazjonalnych, okolicznościowych, wymienianych między jednostką a jednostką w sytuacjach kulturowo przewidywalnych oraz w sposób tradycyjnie określony. Należą tu: dar, podarunek, upominek, prezent, pamiątka, wiązanie. Przyjęcie i zaakceptowanie jednego z nich zobowiązuje do świadczeń wzajemnych, do pamiętania o znalezieniu okazji stosownej do rewanżu i wyborze właściwego ekwiwalentu.

1970.


25

1

Por. B. Durkheim: Zasady metody socjologicznej. Warszawa 1968; M. Mauss: Szkic o darze. W: tenże: Socjologia i antropologia. Warszawa 1973; B. Malinowski: Argonauci Zachodniego Pacyfiku. Warszawa 1981; tenże: Prawo pierwotne i porządek społeczny. W: tenże: Szkice z teorii kultury. Warszawa 1958; C. Levi-Strauss: Antropologia strukturalna. Warszawa

2

„Wymiana jako zjawisko całościowe jest przede wszystkim wymianą całościową, obejmującą pożywienie, przedmioty wytwarzane oraz tę kategorię najbardziej cennych dóbr, którą stanowią kobiety. Zapewne, jesteśmy bardzo odlegli od nieznajomych z restauracji: ktoś mógłby się żachnąć na myśl, iż niechęć chłopa z południa do wypicia własnej karafki wina ma stanowić model, zgodnie z którym zbudowany jest zakaz kazirodztwa. Niewątpliwie drugie z tych zjawisk nie pochodzi od pierwszego. Utrzymujemy jednak, że oba należą do tego samego typu, że są składnikami tego samego kompleksu kulturowego albo, dokładniej: fundamentalnego kompleksu kultury.” C. Le-vi-Strauss: Antropologia strukturalna..., s. 520. Przytoczony fragment pochodzi z: C. Le-vi-Strauss: Les structures elementaires de la parente. Paris—La Haye 1967, s. 71.

3

Por. B. Malinowski: Szkice..., s. 331—334.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0001 ! EWA KOSOWSKA I iO niektórych aspektach funkcjonowania    1zasady do ut d
skanuj0029 (15) • Niektóre wartości funkcji trygonometrycznych ar o(o°) f(*) §m f(9T) sin
skanuj0018 (129) 38 I I Ml Ml V Ml I Al IYKI najmniej niektóre z nich. I tak od ontologii (metafizyk
niektóre aspekty i zasady projektowania baz danych, zdając sobie sprawę, że proces projektowania baz
13101 skanuj0029 (15) • Niektóre wartości funkcji trygonometrycznych ar o(o°) f(*) §m f(9T) sin
skanuj0013 (171) zy i poziomowi uczestników. Współcześnie funkcjonuje w naszym kraju wiele różnorodn

więcej podobnych podstron