J/u:ok !iiokn
’11\\ ;t |i .1 i rprodukc ja i rozwój instytucji państwa, psi <li ibiowolur ograniczniu-ontbody politycznej jego stron.
Ile/ 11 udu zauważymy, iż ostatnie stwierdzenie przystaje do interesujące! ua\ kategorii paktu społecznego. Jego sygnatariuszy również ogranicza dobro wolny układ wzajemnie koncesjonowanych transferów dóbr i usług. W im sposób pakt społeczny chroni sferę interesu publicznego, a zarazem pełni funkcji, legilymizacyjną. Jego stronami są najsilniejsze grupy interesu (praca i kapitał) oraz państwo (administracja publiczna) pełniące jednocześnie rolę mediatoia oraz gwaranta zawartych ustaleń. Przedstawiciele administracji publicznej mogą być jednym z sygnatariuszy tego kontraktu lub mogą jedynie ratyfikować dwustronne ustalenia grup interesu, jak np. w Finlandii, gdzie w okresie powojennym dominował zwyczaj dwustronnego przetargu między pracow nikami a pracodawcami, którego ustalenia, w formie paktów oraz odpowiednii li projektów ustaw, były „stemplowane” przez funkcjonariuszy instytucji władz\ państwowej.
Pakty społeczne są aktami o znaczeniu wyjątkowym. Ich inicjatorem jest najczęściej rząd, który zabiega o zjednanie partnerów społecznych do określi* nego programu reform w takich sprawach, jak: redukcja bezrobocia, zamrożenie płac, obniżenie inflacji, redukcja deficytu handlowego czy integracja z Unią Europejską. Przedmiot paktów społecznych daleko zatem wykracza poza zbio rowe układy pracy i obejmuje szeroką gamę zagadnień ekonomicznych, spo łecznych i politycznych. Pakty społeczne są zawierane często w momentai li kryzysowych, a ich ustalenia dotyczą sposobów zrównoważenia sytuacji spo łeczno-gospodarczej. Jednym z wielu przykładów jest niemiecki pakt solidai nościowy zawarty w marcu 1993 r., a dotyczący problemów towarzyszącyi li zjednoczeniu obu państw niemieckich, czy polski pakt o przedsiębiorstwie pan stwowym, którego tekst przyjął Sejm w maju 1993 r.
Bardzo ważny jest tryb uzgadniania paktów społecznych. Interesujący nas specyficzny rodzaj procesu decyzyjnego jest określany w literaturze zachodme| mianem concertation lub concerted decision process (Compston, 1994, s. 100) Polskim odpowiednikiem tej kategorii jest pojęcie koordynacji. Jednak mówiąi o koordynacji, musimy uwzględniać — poprzedzone przetargiem interesów scentralizowane i skoordynowane trójstronne procedury decyzyjne, którym lowarzyszy organizacyjna spójność podmiotów biorących udział w negocja cjach. W tak określonym procesie decyzyjnym funkcjonariusze administracji publicznej podejmują dodatkowo rolę arbitrów obrad.
Skoordynowany, trójstronny proces decyzyjny znajduje swe odbicie w pro cedurach obowiązujących w ramach instytucji korporatywistycznych. Nie za wsze jednak negocjacje tego typu mają uzasadnienie prawne, co powoduji niekiedy pojawianie się w literaturze przedmiotu pewnych nieścisłości doły rżących istoty korporatywizmu, np. w Niemczech na początku lal siedem dziesiątych mieliśmy do czynienia z utrzymywaniem się niemal całkowic ie meloi malnej, skoordynowanej praktyki decyzyjnej w ramach procesu l/w i mi/crlicrte Aktion. Innym, może nawci ciekawszym przykładem jesl austriacki układ stosunków przemysłowych, charakteryzujący się nie tylko wysokim |Mi/iomem partycypacji, lojalności oraz odpowiedzialności grup interesu, ale i. zaawansowaną centralizacją, której towarzyszyła hermetyczność układu. a praktyce stosunków trójstronnych państwo przyjęło tam rolę aktywnego I iumlynatora. Nawet jednak w stosunku do powołanej w 1957 r. austriackiej tio|slronnej Komisji Parytetowej ds. Cen i Płac (Paritatische Kommision liii Pici', tind Lohnfragen), formułowane były sądy wskazujące na „nieokreśloność” i -w „nieuchwytność” procesu zachodzącego na jej forum (Lehmbruch, 19X4, 100). Przytoczona opinia nie jest nie uzasadniona. Liderów austriackich grup interesu oraz funkcjonariuszy aparatu administracyjnego łączą więzi melin ni,ilne, których struktura jest mało przejrzysta dla obserwatora zewnętrznego, i (udajmy, iż przedstawiciele tamtejszych elit organizacyjnych są często absol w.-ulami tych samych kierunków uniwersyteckich. Należy też wspomnieć, ze ..li-.crwacja prac komisji jest w znacznym stopniu utrudniona z powodu ulnj Hienia jej obrad. Skoordynowany proces decyzyjny stanowi więc kongloi crai hliżający się swym kształtem do założeń koncepcji policy networks. Opcj.i la I I.mia do uznania strategicznej wizji korporatywizmu, zaproponowanej przez p Penningsa.
Kończąc tę część rozważań, należy odnotować, iż od początku lat siedem ,i icsiątych na forum Unii Europejskiej trwa dyskusja nad przyszłymi, panem o i * * gikimi procedurami trójstronnych stosunków pracy. W związku / nura tającym problemem bezrobocia8 jednym z najczęściej poruszanych w tym l unlekście problemów są zagadnienia dotyczące przyszłych form troj-.iiniiiiy h n tuleń o zatrudnieniu. W dyskusji podkreśla się, iż w pierwszej luzie I on ... Iiil.teji unijnej areny przemysłowej główne znaczenie mają społeczni pal i . m zatrudnieniu. Spójrzmy na doświadczenia zachodnioeuropejskie w u | miei/i
Pod koniec 1995 r. Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Meta Im eic/nego (Industrie Gewerkschaftsbund — IG Metali) wystąpił z. oficjalnym wnioskiem, aby zagadnienia dotyczące kryzysu zatrudnienia w Europie uczynił
H W 1995 r. średnia stopa bezrobocia wynosiła w krajach piętnastki 10,9% i była o o. I', ni/'./a od notowanej rok wcześniej. Dane te wskazują na około 20 milionową r/e.szę be/.robotnyi li >.*. państwach Unii Europejskiej. Aktualnie średnia stopa bezrobocia w IIP wynosi około U i, 2'. W Małej księdze Unii Europejskiej przewiduje się, że w krajach piętnastki obniżenie stopy In loboein do po/ionni l/w. bezrobocia frykcyjnego (ok. 5%) wymagałoby utworzenia do 'UUO i i il I i min nowych miejsc pracy (Raba j, 199X, s. 54). Rcalizai ja tego oplymisl yi /nrgi i po n i i i i i i i i nie wydaje się możliwa.