korzyść, uznając zwycięstwo podstępnej Hery. Okazuje się zatem, że chociaż Zeus jest silniejszy od Hery, to owa siła manifestuje się przede wszystkim w sferze fizycznej, a nie w sferze intelektu i kontroli nad wszystkimi dziedzinami aktywności bogów. Wydaje się, jakby poszczególne bóstwa były autonomiczne w dziedzinach właściwych dla siebie, autonomiczne do tego stopnia, iż Zeus nie potrafi przewidzieć, ani wpłynąć na ich postępowanie, a już na pewno nie potrafi wpłynąć na postępowanie swojej żony. Ponadto, Zeus jest podatny na omamy, gdyż — jak czytamy — przysięga Herze „do cna zamroczony omamem".
Czytając Iliadę, można odnieść wrażenie, iż Zeus musi nieustannie walczyć o swoją pozycję wśród bogów, gdyż jest ciągle zagrożona przez różnych ambitnych nieśmiertelnych. Wydaje się, iż Homer nie był do końca pewien dominacji Zeusa nad bogami, przekonując siebie i swoich czytelników, że to jednak Zeusowi należy się pierwszeństwo, ponieważ ostatecznie, pomimo różnych niepowodzeń, udaje się mu utrzymać prymat wśród bogów. Należy przypuszczać, iż opisy kłopotów Zeusa pojawiające się w Iliadzie, stawiające jego prymat pod znakiem zapytania, są echami wcześniejszych opowieści mitycznych, w których Zeus nie był przedstawiany jednoznacznie jako bóg najwyższy panteonu greckiego. Opowieści te, zostały następnie wplecione przez Homera w tekst Iliady i poddane re-interpretacji. Na przykład, ostatni cytowany fragment, przerywa właściwy tok narracji zdarzeń zachodzących pod Troją, będąc wyraźnym wtrąceniem, stanowiąc samodzielną i zamkniętą całość. Zapewne mit ten funkcjonował w sposób samodzielny i został wpleciony przez Homera w tekst Iliady w celu —jak należy sądzić — reinterpretacyjnym. Reinterpretacja polegała na łączeniu tym podobnych opowieści z kontekstem całego utworu, z którego mimo wszystko wynika dominacja Zeusa nad innymi bogami, nie należy bowiem zapominać, iż ostatecznie w Iliadzie spełnia się wola Zeusa. To prawda, że spełnia się mozolnie i z przeszkodami, ale jednak spełnia się.
Sprawa pozycji Zeusa w Iliadzie komplikuje się dodatkowo w związku z występowaniem w utworze postaci, a może raczej rzec należy, pojęcia Mojry. Czymże jest owa Mojra? Adam Krokiewicz omawia pojęcie Mojry następująco: „Mojra jest raz u Homera jakąś bliżej nieokreśloną siłą, jakąś bezosobową i ostateczną przyczyną wszystkich zdarzeń na niebie i na ziemi, jakąś mglistą i górującą ponad bogami potęgą, a kiedy indziej znowu znaczy tyle, co wola właśnie bogów, w szczególności zaś wola najmożniejszego z nich wszystkich Zeusa (...). Mojra znajduje się ponad bogami i w bogach (...). Szczytową Mojrę można nazwać rozumem, sumieniem lub opatrznością kosmiczną, która kieruje sprawami bogów, ludzi i całego świata, ale ich sama bezpośrednio nie ziszcza, ponieważ jest niecie-lesna. Łącznikiem pomiędzy bogami a szczytową Mojrą są ich umysły. Cieleśni bogowie oddają na jej usługi swoje serca, czyli siłę czynu, i pilnie baczą, by aktualna rzeczywistość na niebie i ziemi dokładnie dopowiadała najwyższym wyrokom i planom"1.
Mówiąc inaczej, Mojra to przeznaczenie, opatrzność, kosmiczny umysł władający światem. Nie jest do końca jasne, czy Mojra jest umysłem różnym od umysłu bogów, czy też jest z umysłami bogów tożsama. Prawdopodobnie zresztą nawet sam Homer nie potrafiłby odpowiedzieć na to pytanie w sposób wyczerpujący.
Sądzić należy jednak, iż w Iliadzie Mojra jest czymś różnym od bogów, ponieważ znajdujemy w dziele Homera szereg tekstów mówiących o podległości bogów Mojrze2, i to właśnie na skutek tej podległości, a także pod warunkiem podległości Mojrze, umysły bogów mogą łączyć się z Mojrą, wyrażając jej wolę. Istnieje jednakże możliwość buntu bogów przeciwko Mojrze, czyli istnieje możliwość postępowania sprzecznego z przeznaczeniem, choć na ogół bunty bogów przeciwko przeznaczeniu nie zdarzają się, a to dlatego, iż bogowie dobrze wiedzą, że z przeznaczeniem walczyć nie można3.
W Iliadzie podlega Mojrze nawet sam Zeus. Przy podejmowaniu swoich decyzji o losach bitew i poszczególnych ludzi Zeus zwraca baczną uwagę na to, aby jego decyzje były zgodne z wolą przeznaczenia. Waży więc na szalach wagi losy poszczególnych ludzi i wojsk:
Oto bogów rodziciel swe wagi uniósł złociste,
Trzymał je w środku i złożył tam losy dwa śmierci ponurej Spiżowopancernych Achajów i Trojan, kiełzaczy rumaków:
Zaraz opadła szala z Achajów losem złowrogim,
Który opuścił się nisko, na ziemię wszechżywicielkę,
A los trojański się wzniósł wysoko, pod niebo szerokie.
Dzeus zaś z Idy wierzchołka piorunem zahuczał I błyskawicą zaświecił achajskim w oczy gromadom,
Że osłupiały, a blady strach ogarnął ich wszystkich4.
W sytuacji omówionej w tym fragmencie wola Zeusa, który chciał przecież porażki Achajów — przynajmniej w pierwszej fazie wojny — jest zbieżna z wolą przeznaczenia, co może nasuwać przypuszczenie, iż pomiędzy wolą Zeusa a przeznaczeniem nie ma zasadniczej różnicy. W księdze dziewiętnastej spotykamy jednak opis wskazujący na odmienność postanowień Mojry i pragnień Zeusa. Czytamy tam o walce ludzkiego syna Zeusa — Sarpedona z Patroklosem. Zeus wie, że przeznaczone jest Sarpedonowi polec w tej walce. Gromowładny jest szczerze zasmucony losem swojego syna i przechodzi mu nawet do głowy pomysł, aby uratować go z opresji, przeciwstawiając się przeznaczeniu (Mojrze). Od owego planu odwodzi go Hera, przypominając o nieuniknionych wyrokach przeznaczenia, a także uświadamiając swemu małżonkowi, iż inni bogowie, których śmiertelni synowie walczą pod Troją, pewnie poszliby w ślady Zeusa, przeciwstawiając się przeznaczeniu. Wylewając krwawe łzy, Gromowładny podporządkowuje się w końcu Mojrze.
Podobnie rzecz się miała z innym synem Zeusa — Herkulesem. Homer pisze, iż nie mógł on uniknąć śmierci, ponieważ takie było jego przeznaczenie, jego Mojra, z którą na dodatek współpracowała Hera. Wielka moc Herkulesa oraz wola Zeusa utrzymania syna przy życiu nie zdały się na nic w zestawieniu z wyrokami przeznaczenia. Zeus po raz kolejny musiał poddać się przeznaczeniu5.
Jak więc widać, Zeus w Iliadzie jest ograniczany nie tylko przez wolę innych bogów oraz przez autonomię bogów w sferze przypisanych im kompetencji, ale jest ograniczony w sposób absolutny i ostateczny przez Mojrę. O ile bowiem
35
A. Krokiewicz, Moralność Homera i etyka Hezjoda, Warszawa 1959, s. 74, 81 -82.
Homerus, Iliada, XX. 110; XVI. 698 n.; XXI. 544 n.
A. Krokiewicz, op. cit., s. 73 - 74, 85.
Homerus, Iliada, VIII. 69—77; por. XIX. 224.
Ibid., XVIII. 117-119.