śniejszą o nim wiadomość jest podejrzany, a uznanie go za autentyczny wymagało by datowania go na 1357 r.10\
O Henryku Kropelinie bardzo cenną wiadomość podaje S t. Kętrzyński10'’. Jest on notariuszem królewskim jeszcze w 1363 r.101’.
Prandota występuje jeszcze w 1369 r.307. Pewne wątpliwości nasuwać może wykazany przez prof. M. (za St. Kętrzyńskim) wśród pisarzy Kazimierza Wielkiego Jan kanonik płocki, znany dotychczas z jednego tylko dokumentu i to z falsyfikatu. Nie bez pewnej słuszności można by tu postawić przypuszczenie, że fałszerz czerpiący zdaniem St. Kętrzyńskiego (O elementach, 117 przyp. 6) z dobrego wzoru mylnie odczytał Johannem zamiast Jacobum. Chodziło by w takim razie o jednego z najczynniejszych notariuszy Kazimierza W., Jakuba z Ossowy, o którym wiemy, iż w tym czasie działał w kancelarii ostatniego z Piastów i, że był kanonikiem płockim103. Kilku notariuszy uszło uwadze prof. M., w tym jeden z wybitniejszych pisarzy kancelarii kazimierzowej, mianowicie Wilczek119. W 1369 r. spotykamy pisarza Mikołaja „De sancto Swira-
J0‘ K ę t r z y ń s k i S t., op. cit. 169 przyp. 4.
100 Kętrzyński St., Zarys 273 (10 VII 1362): Scriptum vero manu Hein-rici dicti Cropelin, Theutonici, notarti nostri et curie nostre iurati.
ico jYfpy jjj nr 427; 406: in personam dilecti notarii sui et secretarii... Hen-rici dicti Cropelin.
107 Kaczmarczyk Z., op. cit. 311.
103 Zaledwie 19 dni później od wystąpienia tajemniczego Jana spotykamy Jakuba z Ossowy na dokumencie Kazimierza Wielkiego, Mitkowski J., op. cit. 359 — 4 II 1368 r.: Scriptum autem per Jacobum de Ossoua canonicum Plocensem ac notarium aulae nostrae regalis. Dla porównania podajemy zapiskę skrypcyjną dok. KDW III nr 1589: scriptum autem per Iohannem canonicum Plocensem notarium aule nostre regalis. Z drugiej jednak strony istnienie Jana kanonika płockiego jako xiotariusza królewskiego popiera nieuwzględniona dotychczas przez literaturę wiadomość, jaką o nim podaje Paprocki B., Herby rycerstwa polskiego (wydanie z 1858 r.) 70: scriptum autem per Joannem canonicum plocen. notarium aulae nostrae regalis. Niestety wiadomość ta pochodzi z bardzo mętnego i do tego fragmentarycznego źródła, tak iż kwestia występowania Jana kanonika płockiego w charakterze pisarza kancelarii królewskiej nie daje się z całą pewnością rozstrzygnąć.
100 Gieysztor A., op. cit. 109. Wilczek jest notariuszem Kazimierza W. jeszcze w 1347 r. — MPV II 36: Wilczko, notarius domini regis Polonie. Termin ad quem jego zatrudnienia w kancelarii pozwala się przesunąć do 1349 r. — MPV II 452: Voilzone scriptore regis. Przypuszczamy, że Voilzo oznacza Wilczka. , , ■
do“110. Nie uwzględnił również autor notariuszy Franciszka i Stanisława znanych jedynie z aktów papieskich111.
Kapelanów królewskich jak to już zaznaczyliśmy na innym miejscu prof. M. z niewiadomych przyczyn całkowicie pominął112. Na końcu swego dzieła daje ,autor wykaz chronologiczny dokumentów cytowanych w przypisach. Ułatwia on w wielkim stopniu korzystanie z książki autora i to jest niewątpliwą jego zaletą. Ułożony jest na ogół starannie, kilkanaście popełnionych pomyłek na wielką liczbę dokumentów jest rzeczą aż nadto zrozumiałą.
Może najbardziej „niebezpieczną" pomyłką jest wykazywanie jednego i tego samego dokumentu pod dwiema różnymi datami113. Z pewną przykrością zauważyliśmy także, że autor podaje z reguły daty w rozwiązaniu wydawców dokumentów., nie uwzględniając najczęściej poprawek bądź to samych wydawców czy też literatury111.
110 K u t r 2 e b a; S t., Materyaly do dziejów robocizny. Archiwum Komisji Prawniczej IX nr 2. Sanctus Swiradus — Tropie koło Nowego Sącza; nie próbowaliśmy rozstrzygnąć, czy Mikołaj ten jest identyczny z którymś z notariuszy Kazimierza W. tegoż imienia.
111 Franciszek z Treviso wspomniany jako notariusz Kazimierza W. w 1337 r.
— MPV III 356: dilecti familiaris et notarii sui. Można mieć wątpliwości co do tego, czy był on rzeczywiście zatrudniony • w kancelarii Kazimierza W., zob. P t a ś n i k J., Kultura włoska wieków średnich w Polsce 153. Stanisława spotykamy w 1368 r. Theiner, MP I nr 878, 650: Considera-tione Regis Polonie, cuius dilectus et notarius jidelis existit.
112 Dodać jeszcze trzeba, iż prof. M. zajmuje się również omawianiem areng używanych w kancelarii obydwóch ostatnich Piastów i ich stosowaniem przez poszczególnych członków kancelarii. Zagadnieniu temu poświęcił autor stosunkowo mało miejsca.
113 Na str. 326 Zarysu dokument: Mosbach A., Wiadomości do dziejów polskich, 34 wykazany jest pod datą 24 VIII 1294 i pod datą 24 VIII 1295, na str. 333 dok. KDW III nr 1294 pod datą 29 III 1350 i pod 29 VIII 1350.
114 Podajemy kilka tylko przykładów: str. 314 Zarysu, dok. KDW I nr 339 nosi datę 14 XI 1260 zamiast 14 XI 1268 — zob. KDW IV 38; str. 318 dok. KDW I (u autora mylnie Młp) nr 473 figuruje pod 6 I 1278 zamiast 13 I 1278, co nie trudno stwierdzić przy odczytaniu daty tego dokumentu; str. 335 dok. KDM I nr 258 — u autora mylnie 25 VI 1360 zamiast 30 VII 1360
— zob. Kętrzyński St., O elementach 103 przyp. 2; na str. 337 dok. KDM III nr 776 zamiast 29 VIII 1364 ma być 21 VIII 1365 -- zob. Paszkiewicz, op. cit. 227 przyp. 4. Zaznaczamy, iż ograniczyliśmy się jedynie do podania przykładów, nie mając bynajmniej zamiaru wyliczać wszelkich niedokładności w datach, nieraz bardzo drobnych, tym niemniej w pracy tego rodzaju rażących, z drugiej strony nadmieniamy, że procentowo w stosunku do liczby wykazanych dokumentów uchybień tych jest-.nie dużo.