256 Państwo II, 26
256 Państwo II, 26
Inny
podział
praw
Co to )cst prawo fundamentalne
objawienia, co się tyczy woli Boga, które by było zwrócone właśnie ku niemu, winien się słuchać jak objawienia nakazów państwa. Gdyby bowiem ludziom wolno było przyjmować jako przykazania boże swe własne sny i urojenia albo sny i urojenia innych ludzi prywatnych, to rzadko by się zdarzało, iżby dwaj ludzie zgadzali sic co do tego, co jest przykazaniem bożym; a przecież, szanując prawo boże, każdy człowiek miałby w pogardzie przykazania państwa. Wyprowadzani więc stąd wniosek, że we wszelkich rzeczach, które nie są sprzeczne z prawem moralnym (to znaczy: z prawem natury) wszyscy poddani są zobowiązani dawać posłuch prawu bożemu, które ogłoszone jest za prawo boże w prawach państwa. To jest oczywiste również dla rozumu każdego poszczególnego człowieka; co bowiem nie jest niezgodne z prawem natury, może być uczynione prawem w imieniu tych, co mają władzę suwerenną: i nie ma żadnej racji, by to prawo mniej wiązało ludzi, gdy jest ogłoszone w imieniu Boga. A poza tym nie ma miejsca na święcie, gdzie ludziom wolno byłoby uznawać inne przykazania boże niż te, jakie państwo uznaje za takie przykazania. Państwa chrześcijańskie karzą tych, którzy buntują się przeciw religii chrześcijańskiej; wszystkie zaś inne państwa karzą tych, co wprowadzają jakąś rełigię w danym państwie zakazaną. W tym bowiem, czego nie uregulowało państwo, słuszność (która jest prawem natury i co za tym idzie, odwiecznym prawem bożym) nakazuje, iżby każdy człowiek w równej mierze zachowywał swą wolność.
Jest jeszcze inny podział praw na fundamentalne i nie-fundamentalne. Ale ja nigdy nie mogłem dowiedzieć sie z pism żadnego autora, co oznacza prawo fundamentalne. Niemniej można zupełnie zasadnie rozróżniać prawa w ten sposób.
Fundamentalnym bowiem w każdym państwie jest to prawo, które, gdy^zostanie usunięte, to państwo traci swe podstawy i zostaje całkowicie zrujnowane, na podobieństwo budynku,, w którym zniszczono fundamenty. Fundamentalne więc jest to prawo, które zobowiązuje poddanych do podtrzymywania wszelkiej mocy danej suwerenowi, czy to monarsze, czy zgromadzeniu suwerennemu, bez której państwo nie może istnieć; takiej na przykład, jak moc wojny i pokoju, sądzenia, doboru urzędników i czynienia wszystkiego, co suwcren będzie uważał za niezbędne dla dobra publicznego. Nie jest zaś prawem fundamentalnym to, którego odwołanie nie pociąga za sobą rozwiązania państwa; nie są więc takimi, na przykład, prawa dotyczące sporów miedzy jednym poddanym a drugim. Tyle o podziale praw.
Różnica między prawem a uprawnieniem
Znajduję, że nawet u najbardziej uczonych autorów wyrazy lex ciuilis i jus civilis, to znaczy: prawo cywilne i uprawnienie cywilne, są używane dla oznaczenia tej samej rzeczy, co przecież nie powinno mieć miejsca. Uprawnienie bowiem jest wolnością, a mianowicie tą wolnością, którą pozostawia prawo państwowe. Prawo państwowe natomiast jest zobowiązaniem i odejmuje nam -wolność, jaką nam dało prawo natury. Natura dala każdemu człowiekowi uprawnienie do tego, by stwarzał sobie bezpieczeństwo własną swroją siłą i aby napadał na podejrzanego sąsiada tytułem prewencji. Prawo państwowe zaś odejmuje tę wolność we wszystkich przypadkach, gdzie ochrona, jaką daje prawo, może tę samoobronę zastąpić. Tak więc lex i jus są równie różne od siebie, jak zobowiązanie i wolność.
Oraz między prawem i kartą praw
Podobnie używa sie zamiennie dla oznaczenia tej samej rzeczy wyrazów prawo i przywilej. A przecież przywileje są darami suwerena; i nie są prawami, lecz uwolnieniem spod prawa. Zwrotem, jakiego używa prawo, jest jubeo, injungo, rozkazuję, zalecam; zwrotem, jakiego używa przywilej, jest cledi, concessi, dałem, zawarowalem. Co zaś zostało dane czy też zawarowane człowiekowi, to nie zostało mu narzucone przez prawo. Prawo może wiązać wszystkich poddanych państwa; wolność czyli przywilej jest dany tylko jednemu człowiekowi albo jakiejś jednej części ludności. Powiedzieć bowiem, że cała ludność państwa ma wolność w jakiejś sprawie, to powiedzieć, że w takiej sprawie w ogóle nie ustanowiono żadnego prawa; albo, że ustanowiono kiedyś, a teraz. odwołano.
Lewiatan 17