- Zeus komiksowego Olimpu. Twórca, który w oczach każdego znalazł uznanie i zyskał poparcie. Historie takie jak „Maski", czy „Torment" powinny mu przynieść Nobla. McFarhne, jak pisał o swoim bohaterze, wzniósł się ponad wszystko... Bez niego i lar-sena, Spider zatracił swe wspaniałe oblicze, swoją duszę. Teraz będzie, jak w „Ostatnich Iowach Kravena", staczał się na samo dno, ale nie traćmy nadziei, może Wielki Todd powróci do Petera Parkera i jego problemów. Tymczasem jego miejsce numer I zajął „X-MEN‘. I dobrze, bo to komiks zdecydowanie najmądrzejszy, traktujący o rasizmie, ludzkiej nienawiści i głupocie zawartej gdzieś tam, głęboko w każdym z nas. Niecierpliwie oczekuję kolejnych zeszytów o mutantach, których przygody prenumeruję. Muszę Was pochwalić, zawsze na początku miesiąca listonosz dostarcza mi starannie zapakowany SKARB. Gorąco wszystkich zachęcam do prenumeraty:
LUDZIE, NAPRAWDĘ SIĘ OPŁACAIII
Damian Mikulski ul. Meissnera 4 m. 26 03-982 Warszawa
Cześć Bywalcu Klubowych Stron, Przecie wszystkim chyba nie powinieneś, pisząc o swoich odczuciach, pisać MY, bo MY możemy odpowiedzieć
- Mów za siebie.
Mam nadzieję, że jesteś zadowolony z kolejnego sezonu McFarlane'a, który trwać będzie jeszcze przez kolejne, dwa numery (a może i dłużej).
Komiks dla Ciebie!
Do następnegol Sezonarek II
Drogi Marvel ArkuI
Piszę len list, ponieważ chcę wyrazić swoją opinię o Waszych komiksach. Podobnie jak mój kolega Arturro jestem uzależniony od Waszego wydawnictwa. Zbieram: „Spider-Mana", „Punishera" i do niedawna „Green lanterna" (DC). Spider poznaje swoich bliźniaczków: wpierw oczywiście Venom, do tego dochodzi Carnagę, jako przystawka Blood-Spider, a na deser coś sześciorękiego Dużo lego. Peter ma pełne ręce roboty, a jeszcze do tego rodzice.
Punisher nie ma takich kłopotów, ale dorównuje klasą innym komiksom. Niektóre nawet przewyższa. Nowa i ciekawa kreska Braithwaite'o nadaje uroku „Police Action".
Gdy odświeżyłem sobie kilka starych komiksów, spodobało mi się to, że zachęcasz czy
telników do wypowiedzi na temat tego, co chcieliby czytać, lub zmienić, lecz musiałem zbierać zęby z podłogi, gdy w następnym wziętym do ręki, na prośbę o wydanie „Secret Wars" odpowiedziałeś „nie, nein, no niel...". Wiem, że to irytujące, gdy słyszy się ciągle „Secret Wars", „Secret Wars". Gdyby tak w 1996 roku kilka „MM" i „Wydań Specjalnych" wziąć do kupy z innymi seriami, może by się udało wydrukować okrojoną wersję? To nic, że jest to staroć. Takie klasyki mają wzięcie, czego dowodem jest opinia czytelników na temat „Ostatnich Łowów Krovena".
Pomysł na zademonstrowanie grupy komiksów 2099 jest bomba. Sam posiadam kilka „Spider-Man 2099" i jest to extra komiks.
Nie wypowiadam się na lemat rysowników, ponieważ jest to sprawa gustu, poza tym ciągłe „dajcie Todda" staje się tradycją. Mam natomiast żal do czytelników, że nie wypowiadają się na temat pracy ludzi zajmujących się labułą, kolorem, scenariuszem itd. Kilka pytań:
1. Jak umarł Deathwatch?
2. Jak zło oddzieliło się od Hobgoblina?
3. Jakimi mocami dysponują Thrasher i Moon Knight?
4. Kim lub czym jest dziewczyna w domu Spidera 2099?
Kim jest H&H (liternictwo)? Jest niezły.
Bartosz Poznański ul. Matejki 2 64-800 Chodzież
Myślałem, że wszyscy już zapomnieli
0 „Secret Wars". Niestety, my jesteśmy nieugięci. Zaplanowaliśmy naprawdę świetne historie w tym roku
A odpowiadając na pytania:
z Duchem Zemsty.
3. Obaj są świetnie wysportowani. Siła Moon Knighta zależy od faz księżyca. Podczas pełni jest w stanie podnieść 2 tony.
5. H&H to Hanna Kulczycka (także Mysz) i Hanna Bagdach. Są świetne, wiem.
Secret Warek