demu nie dawać", a wreszcie ataki przeciwników Ko-* misji sprawiły, że z wolna rodziła się ich uprobatn, a nawet autorzy tej miary jak Popławski, musieli pod*1 ręczniki nieraz kilkakrotnie przerabiać, mimo że szkoły i nauczyciele na nie czekali.
Dbałość o racjonalistyczne postulaty dydaktyczne wyraziła się w licznych przypisach, objaśnieniach rzeczowych, w słowniczkach terminów naukowych; stosowano nawet zwięzłe notatki na marginesach dla łatwiejszej orientacji i utrwalenia wiadomości, zaopatrywano je w modne w tym czasie tabele, wykresy, ryciny.; Znamienna rzecz, że część tych podręczników była adresowana raczej do nauczycieli niż uczniów, jak np. niektóre części elementarza, algebra, zoologia i in Wobec konieczności rozstrzygania dylematu: podręczniki dla nauczyciela czy dla ucznia wybierano pierwszą ewentualność, zwłaszcza gdy chodziło o nowe treści lub ' metody pracy.
Najcenniejszą zdobyczą dydaktyczną podręczników \ były Przypisy dla nauczycieli, pełniące funkcję prze- Ą wodników metodycznych. Pisane przez wybitnych i znawców przedmiotu i dydaktyków, dobrze zoriento-J wanych w nowych prądach umysłowych, były niekie- i dy świetne w koncepcji, podawały środki upoglądowie- : nia nauczania, literaturę naukową przedmiotu, uczyły stosowania metody analitycznej, którą uważano za postulat prawa natury. W myśl zasady głoszonej przez Popławskiego, że — „wiedzieć to nie to samo, co umieć J nauczyć" — starano się w ten sposób podnosić poziom naukowy i metodyczny nauczycieli.
W rezultacie te podręczniki, które się ukazały w ra- 1 mach wydawnictw Komisji Edukacji Narodowej, stały J na wysokości zadania, a niekiedy miały charakter pio-1 nierski.
Towarzystwo do Ktiląg Elementarnych, wprowadzając nowo przepisy, programy l podręczniki, włożyło wiolo wysiłku w nadzór i kontrolę pracy szkól i nauczycieli, mających realizować postępowo zasady edukacji narodowej.
Pierwsze wizytacje, które odbyły się w 1774 r. przed powstaniem Towarzystwa, przeprowadzili jul to sami komisarze według przydzielonych sobie departamentów. już ich delegaci. Miały one głównie charakter ekonomiczno-organizacyjny. orientowały Komisję o stanie szkół przyjętych pod jej władzę, o ich wyposażeniu, obsadzie nauczycieli. Następne wizytacje według Instrukcji do wizytowania szkół z 1777 r. miały na celu zapoznanie nadzoru z całokształtem życia szkolnego.
Jedną z najciekawszych wizytacji członka Komisji, która wy wołał.i wielkie uznanie komisarzy oraz echa wśród społeczeństwa, była wizytacja departamentu ruskiego, przeprowadzona przez A. K. Czartoryskiego w okresie od 33 maja do 14 lipca 1780 r. w asyście członka Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych. Adama J.i kuk ie wieża, który po upływie 6 łat wizytował ponownie ten teren. Czartoryski interesował się — jeśli chodzi o sprawy pedagogiczne — głównie poziomem nauki i stosowaniem podręczników, wglądał nawet w prace pisemne uczniów, przy okazji podkreślał troskę Komisji o poziom łaciny — polemizując w ten sposób z opinią szlachty. Niewątpliwie tego rodzaju wizytacja była propagandą szkół Komisji: potężny magnat, trudzący się sprawami nauczania, splendor jego otoczenia, nagrody, jakie rozdawał uczniom, a wreszcie proszony obiad dla nauczycieli, wyróżnionej młodzieży i obywatelstwa — były ważkim czynnikiem, podnoszącym powagę zreformowanej szkoły.