37 (411)

nie jest najgorsza. Zgodził się więc, tym chętniej, że ciążyło mu zmęczenie podróżą. Teraz marzył tylko o tym, by wrócić jak najszybciej na swoją planetę, ogromnie bowiem brakło mu róży.

Nieznajomy ruszył więc z Małym Księciem i barankiem; zaprowadził ich do swego domu, który był wspaniały, ogromny, i gdzie zbytek walczył o pierwszeństwo z bogactwem. Od razu zawezwał swoich przyjaciół, którzy stawili się licznie. Mały Książę powtórzył swoją opowieść; zgromadzeni wysłuchali jej uważnie, z respektem bez mała, od czasu do czasu wyrażając aprobatę skinieniem głowy. Niestety, nie było wśród nich żadnego łowcy tygrysów. Kolejni ciekawscy zastąpili pierwszych, a po nich zjawili się jeszcze inni. Dom wciąż był pełen. Potem ci, którzy słyszeli już Małego Księcia, stawiali się znowu, żeby usłyszeć go raz jeszcze. Zdawało się, że nigdy nie mają dość.

A jednak wśród tylu ludzi łowcy tygrysów okrutnie świecili nieobecnością.

Wkrótce słuchacze Małego Księcia zaczęli go wypytywać:

—    Co oznacza kwiat?

—    Nic — odpowiadał Mały Książę. - To tylko roślina, róża, która ma liście i kolce.

Na co oni:

-    Ale róże nie mówią!

-    To prawda, że moja jest wyjątkowa.

-    A tygrys? Co znaczy tygrys?

-    Tygrys jest podobny do innych tygrysów. Ciążyło mu życie w cyrku, wolał je porzucić i zamieszkać na mojej planecie.

Zdarzało się, że pytania były tajemnicze.

-    Czy baranek jest Bardzo Osobliwym Barankiem?

-    Nie, takim samym jak wszystkie inne.

Te wyjaśnienia im nie wystarczały. Zbierali się więc w niewielkich grupach, żeby analizować słowa Małego Księcia.

-    Tygrys wyraża to, co w nas jest złego-twierdził ktoś. - Na początku człowiek panował nad swymi niskimi instynktami - tygrys był uwięziony w klatce. Dziś człowiek nie ma żadnych hamulców, popełnia największe nikczem-ności.

-    Róża ucieleśnia dobro - dowodził ktoś inny. - To dar cenny i kruchy, który trzeba chronić od ataków zła. Powinniśmy stać się łowcami tygrysów, żeby zniszczyć i zwyciężyć zło głęboko w nas ukryte.

-    Baranek, wpierw jagniątko, wyrósł na silne i żywe zwierzę. Powinniśmy wszyscy rozwijać nasze zalety, umacniać nasze głębokie wartości, hartować charakter w przewidywaniu tarapatów, jakie zapowiada tygrys.

Po dniach i nocach spędzonych na nieustającym gadaniu zwrócili się do Małego Księcia, by

73