m.in. Fundusz Obrony Narodowej utworzony w kwietniu 1936 roku, a także ogłoszona 30 kwietnia 1939 r. Pożyezka Obrony Przeciwlotniczej. Społeczeństwo polskie wykazało ogromną ofiarność, składając zarówno datki pieniężne jak i kosztowności, często bardzo cenne pamiątki osobiste.
Również mieszkańcy Radomska mieli swój udział w dozbrojeniu polskiej armii. Radomszczańscy nauczyciele ufundowali karabin maszynowy, wystąpiono także z inicjatywą zakupienia dla wojska samolotu szkolnego RWD 17, jako daru całego powiatu radomszczańskiego. „Gazeta Radomskowska” zamieszczała regularnie apele o ofiarność skierowane do mieszkańców, podając jednocześnie wyniki prowadzonych akcji i zbiórek.
Samolot szkolny RWD-17. Dar powiatu radomszczańskiego dla polskiej armii.
Powiat radomszczański, leżący w południowej części województwa łódzkiego, miał duże znaczenie pod względem strategicznym: przez tereny radomszczańskiego przebiegała linia kolejowa łącząca stolicę ze Śląskiem; Radomsko było istotnym punktem w ogólnokrajowym systemie telekomunikacyjnym, wreszcie, zgodnie z założeniami planu obronnego, obszar powiatu stanowił osłonę dla styku armii „Łódź” i „Kraków”, w którym to rejonie koncentrować się miała będąca w odwodzie armia „Prusy”.
Niestety, we wrześniu 1939 roku na terenie powiatu radomszczańskiego nie rozlokowano praktycznie żadnych sił wojskowych mogących na wypadek wojny podjąć działania opóźniające i dywersyjne. Niekorzystnej sytuacji obronnej dopełniały niskie stany wód Warty, Pilicy i Widawki, a także brak większych kompleksów leśnych. Wszystko to sprawiło, iż Radomszczańskie było łatwo dostępne dla niemieckiego agresora.
We wrześniu 1939 roku Radomsko znalazło się na osi natarcia 10 armii niemieckiej dowodzonej przez gen. Waltera Reichenau. Miała ona za zadanie zniszczenie sił polskich na zachód od Wisły zanim mogłyby utworzyć linię obrony w oparciu o rzeki: San, Wisłę i Narew. Na kierunku północnym 10 armię ubezpieczała 8 armia (gen. Johann Blaskowitz), od południa zaś 14 annia (gen. płk. Wilhelm List).
Polskie założenia obronne przewidywały wprawdzie, że główne uderzenie wroga skierowane zostanie przez Częstochowę i Radomsko na Piotrków Trybunalski, jednak nie przewidziano tak błyskawicznego tempa niemieckiego natarcia, co uniemożliwiło wykorzystanie koncentrującego się w rejonie Piotrkowa odwodu. Ponadto