jest przy Uniwersytecie im. M. Kopernika w Toruniu, a działa, przy udziale studentów pedagogiki, niezwykle prężnie.1
Z innych form aktywności na wymienienie zasługuje aktywność fizyczna, a nawet sportowa. W takich dziedzinach, jak np. pływanie strzelanie z luku, niektórzy spośród inwalidów potrafią osiągnąć autentycznie duże sukcesy. Nasuwa się tu przykład 6-letniego chłopca z amputowaną nogą, dla którego kluczowym momentem w rehabilitacji było opanowanie, jeszcze na terenie ośrodka leczniczego, umiejętności pływania, tej umiejętności, która nie tylko daje radość, ale pozwala dorównać dzieciom zdrowym. Godny odnotowania jest też ogromny sukces polskich niepełnosprawnych (w obrębie kończyn dolnych) pływaków, którzy w lipcu 1994 r. przepłynęli Kanał La Manche.
Warto w tym miejscu wspomnieć o niezwykle atrakcyjnej formie aktywności sportowej osób niepełnosprawnych, jaką jest narciarstwo zjazdowe. Przykładem może być tutaj Zakład Rehabilitacji Zawodowej w Reptach Śląskich, który od kilkunastu już lat organizuje dla wyróżniających się uczniów tygodniowy obóz zimowy w Beskidach, na którym jego uczestnicy opanowują podstawy narciarstwa. Zrozumiale, że ten rodzaj aktywności ruchowej nie dla wszystkich jest dostępny. Nie mogą jej podejmować np. osoby ze spastycznym niedowładem połowiczym czy porażeniem wiotkim kończyn dolnych. Dla tych osób pozostaje, również dostarczająca przyjemnych przeżyć, jazda na saneczkach i skibobach (A. Karbowski 1987).
Na świecie, a także w Polsce odbywają się zawody ludzi niepełnosprawnych w różnych dyscyplinach sportowych. Do najbardziej znanych należą mistrzostwa paraplegików2, które co roku mają miejsce w Stoke Mandeville pod Londynem. Zawodnicy biorą udział w takich m.in. dyscyplinach, jak: lekkoatletyka, slalom na wózkach, koszykówka, podnoszenie ciężarów, szermierka, pływanie.
Aktywność sportowa ma nie tylko znaczenie psychologiczne, ale i usprawniające. I tak na przykład w przypadku paraplegików zwiększa siłę mięśniową kończyn górnych, brzucha, grzbietu, przeciwdziała przykurczom stawowym i zanikom mięśni oraz poprawia sprawność innych układów, zwłaszcza krążenia. Jest szczególnie pożądana dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym (Ch. Leyendecker, A. Fritz 1986).
Mówiąc o roli aktywności w wychowaniu niesprawnego ruchowo dziecka, trzeba zwrócić uwagę na to, że czasami (zwłaszcza w okresie dorastania) realną aktywność dziecko zastępuje aktywnością symboliczną, polegającą na tworzeniu różnorodnym wyobrażeń związanych przede wszystkim z przyszłością. Jeśli są to marzenia, których akcja rozgrywa się jak gdyby za kulisami autentycznego, aktywnego życia, odgrywają rolę pozytywną, czasami nawet terapeutyczną. Natomiast jeśli zastępują realną działalność, blokują aktywność, są zjawiskiem niepożądanym i rodzice powinni pomóc dziecku, proponując mu jakieś bardzo ciekawe dla niego zajęcia, wyrwać się z tego nierealnego świata.
Z aktywnością dziecka związany jest także problem samodzielności w realizowaniu różnych zadań. Usamodzielnienie dziecka tak znaczne, jak tylko jest to możliwe, powinno stać się jednym z podstawowych celów wychowania. Chodzi tu jednak nie tylko o najprościej rozumianą samodzielność w zakresie samoobsługi, ale także samodzielność w zaspokajaniu potrzeb oraz stanowieniu i realizowaniu zadań decydujących
0 poczuciu sensu życia.
Chociaż nawet na tym najniższym poziomie (samoobsługi) mogą pojawić się problemy. Autorce znany jest przykład chłopca z wrodzonym uszkodzeniem kończyn dolnych, poruszającego się jednak w miarę sprawnie, który, aż do okresu dorastania i momentu opuszczenia domu w celu dalszego kształcenia, był codziennie ubierany przez babcię, „bo jemu trudno”. Jest to oczywiście przykład skrajny, wskazuje jednak na to, do jak znacznej, niepotrzebnej zależności dziecka prowadzić może nadmierna opiekuńczość dorosłych.
Nawet wtedy, gdy wykonanie pewnych czynności sprawia początkowo dziecku trudność, znacznie bardziej wartościowe jest zachęcanie, motywowanie do wysiłku niż wyręczanie dziecka, co oprócz innych konsekwencji ma również i takie, że niepotrzebnie deprecjonuje jego wartość.
Drugi aspekt samodzielności, o którym wspomniano wyżej, określa się często terminem autonomia psychiczna. Tym okresem w życiu człowieka, w którym potrzeba autonomii nabiera szczególnego znaczenia, jest okres dorastania. Wyrazem autonomii jest wówczas m.in. większa swoboda wyboru zajęć, związków z ludźmi, środowiska, rozluźnienie więzi z rodzicami, coraz doskonalsza umiejętność dokonywania wyborów
1 podejmowania decyzji, a tym samym wpływania na swoją przyszłość. Według H. Larkowej (1987) uzyskanie i utrzymanie równowagi między zależnością i niezależnością od innych ludzi stanowi jeden z podsta-
409
' Pracownią kieruje prof. dr hab. Andrzej Wojciechowski.
Paraplegia to bezwład dwu kończyn, najczęściej dolnych.