— Babciu, dlaczego ty jesteś stara? -babcia mruknęła: — To ci ambaras! wdziała kapelusz i poszła sobie—
Co ja, doprawdy, takiego robię, że wszyscy pędem wieją przede mną Chcę pogawędkę zacząć prz>jemną a tu afera... Nic gryzę przecież! Więc o oo chodzi?! Może wy wiecie?.
— Wujku, dlaczego ty tiie masz żony?... wujek ulotnił się, obrażony.
— Piotrek, dlaczego te twoje uszy mają rozmiary dwóch kapeluszy? — Piotrek mi na to nie odrzekł nie, pokazał język i uciekł — hyo!
— Ciociu, dlaczego urósł ci brzuszek? Wyglądasz, jakbyś zjadła kosz gruszek! ciocia się stała dziwnie ponura i tak pąsowa jak świeży burak.
wocicsrwo TO CECHA bkzypka JAK NOCł KIEPY KTOŚ PYTAŃ ZŁAP A JE fAOC*
MAJĄC UCZUCIA KOZMOWCY ZA NIC'
rAOZE cniechcący?)
MOCNO GO ZEAN1C*