possit fieri aliqua additio super, ali-quod ens particulare; nułla enim res naturae est quae sit extra essentiam entis universalis, quamvis aliqua res sit extra essentiam huius entis.
b) Secundo autem modo inveniun-tur aliqua addere super ens, quia ens contrahitur per decem genera, quo-rum unumquodque addit aliquid super ens; non aliquod accidens, vel aliquam differentiam quae sit extra essentiam entis, sed determinatum modum essendi, qui fundatur in ipsa essentia rei.
Sic autem bonum non addit ali-quid super ens: cum bonum divida-tur aequaliter in decem genera, ut ens, ut patet in I Ethic. [c. VI]: et ideo oportet quod vel nihil addat super ens, vel si addat, quod sit in ratione tantum.
c) Si enim adderetur aliquid rea-le, oporteret quod per rationem boni contraheretur ens ad aliquod specia-le genus. Cum autem ens sit id quod primo cadit in conceptione mentis, ut dicit Avicenna, oportet quod omne illud nomen vel sit synonymum enti: quod de bono dici non potest, cum non nugatorie dicatur ens bonum; vel addat aliquid ad minus secun-dum rationem; et sic oportet quod bonum, ex quo non contrahit ens, addat aliquid super ens, quod sit ratio-nis tantum.
Id autem quod est rationis tantum, non potest esse nisi duplex. Omnis enim positio absoluta ali-sób można coś dodać do jakiegoś bytu szczegółowego. W naturze bowiem nie ma takiej rzeczy, która byłaby poza istotą bytu ogólnego, chociaż jakaś rzecz jest poza istotą tego oto bytu.
b) Jest jednak coś, co jest dodane do bytu z o drugi sposób, ponieważ byt jest determinowany przez dziesięć rodzajów, z których każdy dodaje coś do bytu - nie jakąś przypadłość albo jakąś różnicę, która byłaby poza istotą bytu, ale określony sposób bytowania, który ma podstawę w samej istocie rzeczy.
W ten jednak sposób dobro nie dodaje niczego do bytu, ponieważ dobro dzieli się na dziesięć rodzajów tak samo jak byt, jak czytamy w I księdze Etyki [rozdz. VI]. Dlatego jest konieczne, by albo dobro nie dodawało niczego do bytu, albo - gdyby dodawało - to tylko myślowo.
c) Gdyby bowiem dodawało coś realnego, byt musiałby być zawężany przez rozumienie dobra do jakiegoś określonego rodzaju. Ponieważ jednak byt jest tym, co w pierwszej kolejności jest pojmowane przez umysł, jak mówi Awicenna, każda taka nazwa musiałaby albo być synonimem bytu - czego o dobru rzec nie można, skoro bytu nie nazywa się dobrym bezpodstawnie - albo dodawać coś przynajmniej myślowo. Skoro więc dobro nie zawęża bytu, musi dodawać do bytu coś, co jest czymś tylko myślowym.
To zaś, co jest czymś tylko myślowym, może być wyłącznie dwojakie. Każda bowiem bezwarunkowa quid in rerum natura existens signi-ficat.
Sic ergo supra ens, quod est prima conceptio intellectus, unum addit id quod est rationis tantum, scilicet negationem: dicitur enim unum qua-si ens indivisum. Sed verum et bonum positive dicuntur; unde non possunt addere nisi relationem quae sit rationis tantum.
Ilia autem relatio, secundum Phi-losophum in V Met. [text. 20], dicitur esse rationis tantum, secundum quam dicitur referri id quod non de-pendet ad id ad quod refertur, sed non e converso, cum ipsa relatio quaedam dependentia sit, sicut patet in scientia et scibili, sensu et sensibili. Scientia enim dependet a scibili, sed non e converso: unde relatio qua scientia refertur ad scibile, est realis; relatio vero qua scibile refertur ad scientiam, est rationis tantum: dicitur enim scibile referri, secundum Philosophum [lib. VI Met., text. 7], non quia ipsum referatur, sed quia aliud refertur ad ipsum. Et ita est in omnibus aliis quae se habent ut men-sura et mensuratum, vel perfectivum et perfectibile.
Oportet igitur quod verum et bonum super intellectum entis addant respectum perfectivi.
In quolibet autem ente est duo considerare: scilicet ipsam rationem afirmacja oznacza coś istniejącego w naturze rzeczy.
Tak więc do bytu, który jest pierwszym ujęciem intelektu, jedno dodaje to, co jest tylko myślowe, mianowicie negację: jedno bowiem wyraża byt niepodzielony. Lecz prawda i dobro określają coś pozytywnie, dlatego nie mogą dodawać niczego innego jak tylko relację czysto myślową.
Ta zaś relaqa zwie się czysto myślową - jak powiada Filozof w V księdze Metafizyki [tekst 20] -która tworzy odniesienie tego, co niezależne, do tego, do czego się to odnosi, ale nie na odwrót, ponieważ sama relaq’a jest pewną zależnością, jak widać na przykładzie wiedzy i tego, co poznane, lub zmysłu i tego, co postrzegane zmysłowo. Wiedza bowiem zależy od tego, co poznane, ale nie na odwrót; stąd relacja odnosząca wiedzę do tego, co poznane, jest realna, relacja zaś odnosząca to, co poznane, do wiedzy jest czysto myślowa. Mówi się bowiem - jak zauważa Filozof [Metafizyka, ks. VI, tekst 7] - że to, co poznane, pozostaje w relaqi do czegoś nie dlatego, że samo się do czegoś odnosi, ale ponieważ coś odnosi się do tego. Tak też jest zawsze wtedy, kiedy coś ma się do czegoś, tak jak miara do tego, co mierzone, lub to, co doskonali, do tego, co doskonalone.
Jest więc konieczne, by prawda i dobro dodawały do rozumienia bytu relację bycia czymś doskonalącym.
W każdym bycie bowiem trzeba brać pod uwagę dwie sprawy, a mia-
17