pałac Lubomirskich i Potockich
W 1996 r. w Łańcucie spotkali się prezydenci dziewięciu państw Europy Środkowej. Każdy z nich zasadził w parku otaczającym pałac jedno drzewko.
Zabytek najwyższej klasy, przyciągający rzesze turystów, również z zagranicy. W pierwotnym drewnianym zamku należącym do Pileckich kilkakrotnie gości! król Władysław Jagiełło, który w 1417 roku poślubił ich jedyną córkę, temperamentną wdówkę, Elżbietę Granowską. Pod koniec XVI wieku majątek znalazł się w rękach osławionego warchoła i okrut-nika, Stanisława Stadnickiego, zwanego „diabłem łańcuckim". Prowadził on ciągłe spory z sąsiadami, m.in. z Opalińskimi. Skutkiem tej prywatnej wojny było zburzenie zamku przez Łukasza Opalińskiego. Podżwignął go z ruin nowy właściciel, jeden z najbogatszych magnatów, Stanisław Lubomirski. Wzniesiona przez niego w latach 1629-1641 rezydencja typu palazzo in fortezza łączyła funkcje mieszkalne z obronnymi i była jedną z nielicznych warowni, które zdołały obronić się przed Szwedami.
Największe zmiany zaszły w Łańcucie na przełomie XVIII i XIX wieku, kiedy należał on do Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej. Trwająca wiele lat przebudowa zaowocowała powstaniem iście królewskiej siedziby i chociaż ostatni właściciel, przerażony nadciągającą w 1944
roku armią radziecką, wywiózł na zachód 11 wagonów najcenniejszych dzieł sztuki, wciąż jest tu co podziwiać. Warto zwrócić uwagę na Apartament Tlirecki w modnym pod koniec XVIII stulecia stylu orientalnym oraz obejrzeć Gabinet Zwierciadlany wyłożony drewnianą rokokową boazerią w pastelowych kolorach.
*
W dawnych zabudowaniach gospodarczych mieści się największe w Polsce Muzeum Powozów. Można tam nawet zamówić sobie przejażdżkę zabytkową karetą.
62