66 67 (29)

r,r.

O lic mężczyźni mogą wyraźnie inun.t Ces lować tą energią , o tyle kobiety kamu Clilją Ją lub poddają sią Jo,) nieńwludoinio, gdyż brakuje im bezpośredniego zrozumienia tego mechanizmu w sobie. Nawet przed sobą nie przyznają slą do działania z pozycji siły. Bierze sic to z kultur dawnego świata, kiody to kobiety ¹ były w pe-i.Hi podporządkowane mężowi.

Inny typ negatywnej energii J’lu tona to nieubłagana mściwość /należy pamiętać, żc .Skorpion Jest gotów sam zginąć podczaa swego ataku/. Tutaj widać d tu-;o tłumione emocje, silnie powstrzymywaną ich spontaniczność, ostrą kontrolą nad wła.sną złością oraz głąboki ląk, żo ta złość kiedy 3ią ujawni, okaże się zbyt gwałtowna.

Ludzie, którzy skrywa Ją, swoją złość w ten sposób oą szczególnie podatni na angażowanie sią w intensywne i gwałtowne afery miłosne lub prowokują przemoc innych pod własnym .adresem.

Innym niewłaściwym korzystaniem z energii Plutona Jest tajemniczość, konspirowanie, samoobrona i chronienia siebie do tego stopnia, żo nieraz zyskuje sie opinią oooby działającej na granicy paranoi. Ludzie Plutonicsnl bardzo sią boją otwartości, odkrywania 3iebie przed innymi, ujawniania swych prawdziwych myśli i najbanalniejsze uczucia ta!; mocno skrywają przed innymi, że sami zaczynają sią uważać za wyalienowanych, obcybh ludzkiej rasie. To daje wielkie poczucie osamotnienia i z tym dczuciem ' Plutonowcy ciągle muszą się zmagać.

Praca terapeutyczna, uwrażliwienie, nauczenie się wyrażania emocji, zwłaszcza pracy w grupie mogą bardzo wiele dopomóc w przeciwdziałaniu wyalienowania, gdyż współdziałając w grupie w końcu musimy zauważyć, że podobne problemy dręczą innych ludzi i wcale nie tak wiele różnią się ońi od nas w 3woich myślach, reakcjach i doświadczeniach. Lzlelenie czegoś z innymi to w rzeczywistości klucz do opanowania lekcji o energii Plutona, gdyż jeżeli coś przeżywamy tylko my, wówczas jesteśmy oczywiście inni od reszty świata.

Izolująca się niemal klasztorna•egzystencja ludzi Plutonicznych występuje obok innej relacji symbiotyożnej, dławiącej struktury, w której partner zdaje się nie egzystować, nie wykonywać najmniejszego ruchu bez zgody drugiej osoby. Izolacja albo ścisła symbiozą to dwa bieguny tego samego poła siły. I ludzie Pluto-niczni poruszają się wahadłowo od jednej do drugiej skrajnościt

W żadnej nie czują się łagodnie i tak długo "są nieszczęśliwi jak długo nie nauczą się operować w środku. Taki 3posób odczuwania izolacji może być również motywacją do stałych poszukiwań i zmian partnerów seksualnych, z którymi trudno osiągnąć, upragnioną satysfakcję, a za którymi Plutonowiec rozgląda się' wtedy, gdy szczególnie potzrebuje czyjejś bliskości i zbytnio mu dolega samotność.

Inne emocjonalne problemy Plutona to obse3yjno-Uompulsywne powtarzanie jakichś myśli i działań, chłód i impotencja lub niezdolność do przeżywania orgazmu. V/ wielu związkach, w których mężczyzna bywa zbyt pobudzony i zbyt zajęzy sobą, aby chcieć lub móc zaspokoić potrzeby partnerki jej orgazm wynika z jej własnego, samotnego, potężnego wysiłku.

To zdaje się być przyczyną tak szeroko dyskutowanej obecnie "nowej impotencji", o kt.-.rą mężczyźni oskarżają "Ruch Wyzwolenia Kobiet¹¹- odpowiadając w ten sposób nieświadomie na kobiece zadania równości i spełnienia. .Podatkowo, jeżeli już mowa o emocjonalnych trudnościach, to tłumienie /zatrzymywanie/, o którym mowa powoduje także pewien trudny fizyczny-problem. JeGt to chroniczne napinanie pewnych grup mięśniowych. One właśnie, jak mi sią wydaje, od zawici ziali! c są za częste bóle głowy, obstrukcje i ar trety z, ■. / ,'erapia bioenergetyczne może odkryć

napięcia i rozluźniając je doprowadzić do uwolnienia się od chronicznych negatywnych emocji z nimi związanyoh,/

Pluton i choroba nowotworowa

Astrologia odnooi Plutona do chorub nowotworowych i wydaje się to metafizycznie prawidłowe. Zgodnie z opiniami metafizyków osoba, która choruje na raka przywiązana jest do zadawnionej rany. sekretu lub jakiejś sytuacji z przeszłości i w dosłownym sensie tego słowa zżerana jest przez urazę. Nawet już i prasa popularna zaczyna dostrzegać związek między emocjami a rakiem. Niektóre szkoły medyczne uznają już, że diagnoza psychologiczna i psychoterapia to jedno z narzędzi pomocnych w leczeniu nowotworów. Zanotowano wiele niewiarygodnych wręcz sukcesów, nawet w przypadku ciężko chorych 03Ób, gdy pomocne okazało się nowe spojrzenie na świat, a z nim zdolność do pojęcia fundamentalnych zmian w sobie.

Praca badawcza wykonana przez Dr Lawrence Leshan'a obieła testami i wywiadąmi 450 chorych na raka pacjentów oraz grupę kontrolną osób zupełnie zdrowych-. Stwierdził on, że 72v6 chorych ujawniło silne przywiązanie do .specyficznego wzoru osobowości, natomiast w grupie osob zdrowych przywiązanie takie ujawniły tylko '1096 pacjentów.. Artykuł ten zasługuje na szeroki cytat właśnie ze względu na zawartą w nim charakterystykę silnej, Pluto-nicznej osobowości.

"... Od wczesnego dzieciństwa ci pacjenci mieli poważne problemy z nawiązywaniem ciepłych i serdecznych związków miłości'. Czuli się odrzucani i nie kochani 1 ciągle poszukiwali sposobów, by zadowolić Innych. Bojąc się utracić nawet i tę akceptację, którę mieli, bali się też wyrażać swoje własne intesyw-ne uczucie złiści, samotności, beznadziei i nienawiści do samego siebie. I choć tak głęboko przeżywali psychiczne cierpienia, to przez innych byli uważanych za delikatne, cierpliwe, łagodne i swobodnej natury. Czasem w swoim życiu dojrzałym ludzie ci byli w stanie zadzierżgnąć takie związki z osobą lub wykonywaną pracą, które przyniosły im pierwsze radosne doświadczenia i poczucie pełni. W niektórych przypadkach było to udane małżeństwo, w innych rado^sć z ojcostwa.lub macierzyśtwa albo z kariery, która wydobyła z nich długo skrywane talenty i możliwości. W każdym takim przypadku pacjenci odkrywali długo ukryte zasoby energii i po raz pierwszy w życiu czuli się optymistycznie nastrojeni do samych siebie i do własnej przyszłości. Jednak ta pozytywna faza życia mijała, małżeństwo zaczynało nastręczać problemów, umierał ukochamy partner, dzieci dorastały i opuszczały dom, a okoliczności zmuszały do odejścia z pracy, która dotąd stanowiła ogniskową całego życia. Po tych stratach pacjenci powracali do starych wzorow my^blenia 1 reagowania. Stawali się wyizolowani i doświadczali wielkiego zmęczenia, czuli się też pełni furii i żalu, lecz nie wyrażali tych uczuć otwarcie. Wydawali się akceptować swój los jako ich powinność - jakby stwierdzili, że musi-się to wydarzyć, a potem czasem w ciągu 6 miesięcy do 8 lat... rozwijali raka."    '

Możesz więc sam zobaczyć jak wiele dewastujących zdrowie efektów przynosi hamowanie reakcji w Plutoniczpy sposób. Nic dziwnego, że Pluton i Skorpion mają taką złą sławę. Jednak to nie sprawa planety czy znaku, a naszego sposobu posługiwania się ich energią, jako że siła planety może być używana i dobrze i źle i to my wybieramy - świadomie czy nieświadomie sposób, w jaki chcemy jej użyć.