7 (1000)

ra:Jt Dajrojiałniejaza. Źc O- poptli, naturalnie! o6« by robić tulch. Szkoda, ta rncie w Warszawie nic byto, Bylbyi •to nmlc przyszsdt a „słitcJ erdzinia* I diod w illanl przesleddelibyszny ten miok Jubilsuiauwy spokojni* ' *^feci na chwile.. z/cudliwl.

To. oo tram tu. w Puytu, to jaka* gccącrka, clił, czcpo określić ni* umiem. Urządziłam wibfc tycie niby spokojnie. Za ciężkimi f ii dam myiłi firanek zaledwie widne pneciw!«gle domy. Uywjje u mnie d. ktoiyrh »<ibłe wybrałam. Od czasu do aini ».-fccdzl Be iMiciii, oitriu, czzarm dziesięciu Eckirm. Palakiw. * tum Francuz (Gminy, Ob.net» albo Oólpit) a* zabłąka. Stadza. ptje fcerbzte. kociak, gadaj*. Ja tu xzez^x«ju wtedy Wic, cd-powtadun i powoli, powoli mjrżl iti ulata, ucWka i wraca... do kraju. I tam podrtd was ażg bt*ka. szukając ł« praw rrmia rozsianych t nie mugnc nigdy jUnicjsago z mej przMntcdci wygrzebać promyka.

A przeciąż M tam ciule bł*k». jak pies włrdd zgUarcz albo dziecko po cmentarzu.. Czego ssaka? Łez' Chjrba tego.. Uo tu — ja nie plącze. aj* mazo na sercu rodzaj pance-riz, pod którym mam raz>e bzrdza bolesne. I wiedz Pars. te w chwilach dla mnie Da potór najszczęiliwiorych zawsze umie tok oo* w gtcbl dmzy midi, la ml caia nUt przepadł.

Jak to niczym takiej rany ragaić nic można.

Tieeal Gdy to plaże, nagła mi łty stanęły w cezach!

Prawie pierws** w Parysi. Pi»lam Cl kiedy*, ia powoli zabieram ml lepcie cząstkę m»J duszy, a Izy to Jest -lotnie ta najlepsza cząstką u mnie, to Jest to, co umie po prcctu przy tyciu trzyma. Wiązu, te ml uwierzysz... Ty — 1 dlatego Ci to pisze.

Czy nic masz ochoty wybrał ste do Paryła w lacie? Urząd* tak swej; kuracje, aby Cl przejiiwDo wody Jzkiał m Francji. Zbotzynz do mnie lub, Jcill ni«Ulcko_ Ja do taj mtojsoouodil na kilk* dni przyjadę. Redzie to piękny •an! Sen. o ktorym oboje długo teić bądióctny. Powiemy subto wtedy wszystko, co oboje mamy na sercu, t wiaiz ml Pac, odtyjesi na nowa

tsa

Wolałabym Ci* mic* jednak tutaj. Odpowiedz mi. czy to jest rzecr' nicmcłcbc4? W Lipcu. * czerwcu, pdy rej* kwito' ■ »rara /nizina tok powoli ztpoda, Jak welon z f»*

>W»jrl

Dl« mnie, nic taję *1', tarłoby to wielkie, wielkie »:*s-

lló».

Namyil sic. 'tymczanem dobronoe CS tnAwi*, to pilno i ul I wszystko dokoła mnie kpi, juk w kojce o tpUccJ królewnie.

Czy., do widzenia?

Zawsze to uzna

Z

»G

ŁjO ADAMA WBLICKIBOO

IParył, II 1!81J

Dropi Redaktorze!

Pceyioru Panu Itat o przytułkach nowy* w Psryiu. • Trzeba BO dto zaraz, póki jeszcze zim. NutśpOy Ust będzie bardzo ciekawy Mam bilet do SalFÓtzUro na lekcjo Charcota. Opiszę H * Tb bodzie dwa Hr.y na luty i Jedno zwierzę. Kaz ml Pan zaraz wyzłaf 100 franków. Dobrze? Listy meje będę ciekawe Szara* nę bod' wyszukiwać jak najciekawsze ra-czy. Następnie pojadę do Saint-Lzzare zobaczę* więzienia kobiece.

OteJclam si< zaleczy: Panu jeden bilet a S franków na teatr. To Jul cctotnia tesc rodzaju preba w tym roku. Pan jaauó bardzo pometwy i disteso do Pana się a tym udaj'. Wiem. te znl nie odmówisz. To dwa ruble na biednych stukotów, to nic nic Jest Prawda! Napisz Pan do mnie. Aha! Jcsjkzc Jedno stewo! Kup ml Pan trupę i pizęlllj. Proszę Clę o to najserdeczniej. Gdzie mi tern pi&ylaó 1 nr JO kcp.

Nic Jestem bardzo zdrowa. Pracuję ńęiko w tych dnlorh ostatnich. Nie mam czasu nawet więcej pim* do

113