80 2 Wycbreiiiui
Ryc. 25. Relacje miedzy systemem werbalnym a niewerbalnym w świetle l’aivia koncepcji podwójnego kodowania (źródło: Paivio, 1978a)
Związki między obydwoma systemami mają charakter reterencjalny, tj. pewnym reprezentacjom w obrębie systemu obrazowego odpowiadają pewne reprezentacje werbalne. Zauważmy jednak, że referencja In ość nie jest tutaj pełna — Paivio stawia znak zapylania w przypadku imagenu zawierającego zarówno kota, jak i psa, czyli imagenu odpowiadającego logogenowi „zwierzę". Ale wątpliwości te mają charakter pozorny. Jeśli istnieje imagen generujący obraz psa, to nie ma żadnego powodu, by nie istniał imagen generujący obraz zwierzęcia. Przecież jeśli wyobrażamy sobie psa, to nie jest to pies, który „znajduje się w mieszkaniu nade mną i głośno szczeka", ale pies jako taki. Gdy przyjrzymy się obrazowym reprezentacjom psów, łatwo zauważymy, że między poszczególnymi rasami zachodzą bardzo duże różnice. Ergo — posługując się obrazową reprezentacją psa musimy założyć, iż. zaszła uprzednio operacja abstrahowania na materiale percepcyjnym. Nic nic stoi na przeszkodzie, aby założyć, że analogiczna operacja występuje wówczas, kiedy mamy równocześnie psa i kota. Operacja abstrakcji percepcyjnej nie różni się jakościowo w przypadku uruchamiania imagenu „pies" i imagenu „zwierzę".
Wniosek taki wygląda na dość ryzykowny, jednak wynika on w logiczny sposób z prezentacji całego systemu przez Paivia. Wydaje się, iż rzeczywiście pojawienie się obrazowej reprezentacji wyprowadzonej z dwóch imagenów (które są z kolei wyprowadzone z innych imagenów) może być wątpliwe, jeśli weźmiemy pod uwagę opublikowaną w tym samym mniej więcej czasie pracę E. Rosch (1978) na temat kategoryzacji. Bardziej szczegółowo poglądy E. Rosch zostaną omówione w rozdziale dotyczącym pojęć, tu jedynie przedstawimy fragment jej koncepcji. Jednym 7 wymiarów kategorii wyróżnionych przez E. Rosch jest wymiar pionowy. Wymiar pionowy' jest pochodną faktu, iż każda kategoria zaw'iera w sobie kategorie podrzędne, a zarazem wchodzi w zakres kategorii nadrzędnych. Mamy więc do czynienia z „drabiną" kategoryj o coraz większymi poziomic ogólności. Niektóre szczeble tej drabiny są uprzywilejowane w zakresie funkcjonowania poznawczego. Są to tzw. obiekty poziomu podstawowego. Zajmują one zazwyczaj jedną z pośrednich pozycji w hierarchii. Wszelkie operacje umysłowe prowadzone są na tychże obiektach poziomu podstawowego, a ich rezultaty odnoszone są do obiektów' znajdujących się na poziomie ogólniejszym lub też na poziomie bardziej szczegółowym. Rosch zwraca uwagę, iż w obrębie poziomu podstawowego występują większe różnice percepcyjne między poszczególnymi obiektami aniżeli na innych poziomach. Np. łatwo odróżnić od siebie w obrębie ogólniejszej kategorii pojazdy: samochód i motocykl, natomiast różnicowanie — dajmy na to — w obrębie samochodów osobowych może napotykać większe trudności.
Ż powyższych rozważań wynika zatem, że imageny „pracują" na o-biektach poziomu podstawowego. Wtedy rzeczywiście można by się zastanawiać, czy istnieje imagen „zwierzę". Trzeba jednak dodać — trzymając się teorii E. Rosch — że rozróżnienie poszczególnych poziomów w obrębie wymiaru pionowego kategoryj zostało dokonane za pomocą kodu werbalnego (lub też abstrakcyjnego). To więc, który poziom jest poz:oir.em podstawowym, ustala się przez system werbalny, a nie przez system obrazowy. Czyżby z tego wynikało, że system werbalny jest nadrzędny w stosunku do systemu obrazowego? W tej chwili pytanie to pozostawimy bez odpowiedzi, zwrócimy jedynie uwagę na to, iż możliwe rozwiązania tej trudności winny iść w dwóch kierunkach: po pierwsze, należałoby dokładniej zanalizować koncepcję obiektów poziomu podstawowego, przede wszystkim zaś wyjaśnić pochodzenie tego poziomu: po drugie, należałoby rozpatrzyć, czy koncepcja Paivia nie jest w tym punkcie zbyt uboga, czy nie jest tak, że oba systemy (obrazowy i werbalny) są podporządkowane jakiemuś trzeciemu systemowi.
Kończąc komentarze dotyczące systemu obrazowego, chciałbym zwrócić uwagę na istnienie „imagenów bez nazwy*. W terminologii tradycyjnej byłyby to struktury odpowiedzialne za generowanie wyobrażeń, którym nie odpowiada żaden rzeczywisty obiekt; mówiąc inaczej, odpowiedzialne za generowanie wyobrażeń twórczych.
Układ werbalny — jak wynika z ryc. 2.5 — ma podobną strukturę, co układ obrazowy, jest niejako jego zwierciadlanym odbiciem. Podstawowa różnica tkwi jednak w tym, żc zawiera on logd^eny odpowiedzialne za