Wyjątkową urodą i wdziękiem odznacza się rokokowa oranżeria. Wieńczy ją dynamiczna kompozycja rzeźbiarska - rydwan Apollina zaprzężony w trzy rumaki.
Niegdyś jedna z najpiękniejszych późnobarokowych rezydencji w Polsce, z powodu tragicznych zniszczeń wojennych jest dziś mniej znana, niż zasługiwałaby na to ze względu na swoją klasę artystyczną. Niestety, w 1944 roku została podpalona przez wycofujących się Niemców.
Z wykwintnych wnętrz nic nie pozostało - zrekonstruowano jedynie fantazyjną klatkę schodową. W odbudowanych w latach 50. i 60. murach mają swoją siedzibę różne urzędy.
Pałac wzniesiono w 1686 roku według projektu Augustyna Loc-ciego, twórcy Wilanowa. W latach 1750-1759 przebudował go znany architekt warszawski, Jakub Fontana, dla Eustachego Potockiego, który pragnął dorównać rozmachem Janowi Klemensowi Bramckiemu, właścicielowi nieodległego „Wersalu Podlaskiego" w Białymstoku. Budowlę w kształcie podkowy zdobi niezwykle bogata dekoracja rzeźbiarska: rozwichrzone kartusze herbowe, pnące się rośliny, trofea wojenne, putta...
W skrzydłach bocznych otaczających rozległy dziedziniec mieszczą się dwie naprzeciwległe bramy z wyniosłymi wieżami. Na hełmie jednej z nich widać Pilawę, herb Potockich, a na drugiej Jelenia - herb żony Eustachego, Marii z Kątskich Efektowną ozdobą bram są rzeźby przedstawiające cztery prace Herkulesa. Mityczny bohater walczy z lwem, Hydrą, bykiem kreteńskim i smokiem.
W zabytkowym parku z malowniczą sadzawką rośnie wiele starych drzew. Są wśród nich pomnikowe, liczące ponad 300 lat modrzewie.
83