rialów zgromadzonych w polskich muzeach i, co najważniejsze, wybrać te eksponaty, które mogłyby w takim czy innym stopniu rozszerzyć, a być może i uzupełnić istniejącą wiedzę o militariach dawnej Polski. W opinii wielu Polaków, cele wystawy zostały osiągnięte. Już sam fakt realizacji takiego przedsięwzięcia, potwierdził trwały charakter więzi kulturalnej między Państwowym Ermitażem i Muzeum Zamkowym w Malborku, a z drugiej udowodnił potrzebę dalszej współpracy.
###
I oto ponownie spotykają się polscy miłośnicy i znawcy dawnego oręża ze zbiorami największego muzeum Rosji. Tym razem zaproszenie kierowane jest na kolejną wystawę, której idea powstała i rozwinęła się jako wynik wzajemnej wymiany poglądów i konsultacji pomiędzy obydwoma muzeami. Zarówno temat ekspozycji, jak i jej tytuł - „101 arcydzieł dawnych mistrzów XV-XVIII wieku ze zbiorów Państwowego Ermitażu w Sankt Petersburgu - uzbrojenie
broń - tapiserie" - mogą brzmieć jeśli nie niezwykle, to już w każdym razie nictrady-cyjnie. Rzeczywiście, temat wydaje się być dalekim od dobrze znanych, zdominowanych przez akademizm. Elementy te odsłaniają na przykład charakter jakiegoś etapu historii sztuki oręża poszczególnych regionów łub też ukazują twórczość wybitnych rusznikarzy. A czy nie należałoby, być może, w drodze wyjątku, odejść od zwykłych zasad eksponowania przedmiotów dawnego uzbrojenia w ich bezpośredniej funkcji i skupić uwagę na czysto estetycznej (Kenie, rozpatrując na przykład te same zbroje przede wszystkim jako skończone dzieła sztuki, w jakimś stopniu oddające ducha epoki, określanego dobrze znanym pojęciem „Polska tradycja rycerska"? Cóż zatem mogło lepiej zilustrować ideę rycerstwa, tak bliską Polsce, jak nie wspaniale zbroje, będące charakterystycznym symbolem lej tradycji? I co mogło być dla rycerzy bardziej powszedniego niż widok olbrzymich tkanin (gobelinów) z obrazami uroczystości, łowów, bitew i triumfalnych wjazdów zwycięzców, z wizerunkami pięknych dam i ich dzielnych kawalerów, zawieszonych na ścianach w rodzinnych zamkach? I wreszcie, co mogło sprzyjać lepszemu rozwinięciu tematu przyszłej ekspozycji niż lokalizacja takiej właśnie wystawy w zamku malborskim?
W miarę, jak idee nowej wystawy nabierały cech rzeczywistych we wstępnych postanowieniach dyrekcji obu muzeów, rozpoczęto dobór eksponatów. Kurator zbioru europejskich tkanin w dziale Historii Sztuki Zachodnioeuropejskiej w Ermitażu doc. Nina Biriukowa, dobrze znająca Muzeum Zanikowe w Malborku, zaproponowała włączenie do ekspozycji serii wspaniałych tapiserii z XVI-XVII w. wykonanych przez wybitnych europejskich mistrzów, w pełni odpowiadających tematycznie głównej idei wystawy. Co zaś tyczy się najważniejszej części ekspozycji, pierwszeństwo oddano dużej grupie europejskich zbroi i pólzbroi z początku XVI i 1 połowy XVII w., wynikające z głównego zamysłu pokazu. Celowe wydało się „uzbrojenie" rycerzy w broń ofensywną z epoki, łącznie z mieczami, a także wprowadzenie do zestawu dzieła sztuki platnerskiej, wyróżniające się wysokimi wartościami artystycznymi i mające wartość historyczną.
Czym był spowodowany wybór zbroi wymienionego właśnie okresu, jako podstawowy element przygotowywanej ekspozycji? Żeby odpowiedzieć na to pytanie, właściwym będzie choć w ogólnych zarysach