matycznym" powinny być zbierane, zabezpieczane, opraco. wywane i przedstawiane w taki właśnie graficzny sposób różne idee, materiały, tematy w trakcie przygotowywani^ przedstawienia.
Zadania, praca i problemy bez końca.
Stara opera - nowa opera
1930
Jeśli mam tutaj wypowiadać się na temat nowej opery, to może paść podejrzenie, że chodzi o gloryfikację scenografii jako jedynego ratunku w sprawie, której inaczej nie można już pomóc. Naturalnie, scenograf patrzy na ten problem tylko z takiej, własnej perspektywy, ale to przecież oczywiste, że nowa opera jest przede wszystkim sprawą nowej muzyki i twórczego artysty, kompozytora.
Można by myśleć, że w naszych nowoczesnych czasach nic nie przeszkadza starej operze, żeby święciła bezsporne tryumfy (Toscanini1!), i że wciąż może ona wywoływać prawdziwe przeżycia: dzięki uwodzącym, fenomenalnym głosom, dzięki stylistycznie doskonałej orkiestracji i dzięki inteligentnemu przywódcy i interpretatorowi, genialnemu dyrygentowi. - Scenografia? - W mediolańskiej operze2 jest ona niemal całkiem pozbawiona znaczenia, albo w swojej starej przykurzonej postaci wydaje się tak prawdziwa i odpowiednia, że dążenie do jej unowocześnienia byłoby tutaj całkiem nie na miejscu. Stare opery powinny być wystawiane w stylu, w jakim powstały i w jakim zostały napisane. Na przykład w wypadku Carmen3 każda próba unowocześnienia byłaby chybiona, choć jej wystawieniu mogłaby pomóc wartościowa pod względem artystycznym autentyczność milieu. Stare opery najlepiej słucha się i ogląda tak, jakbyśmy poszli do muzeum i oglądali stare obrazy. Jeśli uda się przenieść na scenę coś z ich czaru i napięcia, to już wystarczy (myślę