---,—.......
'W' : W'
1. Aldona Matyruik — Pensjonarka .
X
PRENUMERATA
Wiemy, że wielu Czytelników kompletuje numery miesięcznika ..CZYTADŁA’’. Mamy dla nich dobrą wiadomość — można już prenumerować „CZYTADŁA * a także ..ANGIELSKI JEST PROSTY!” oraz „DOWCIP ZA DYCHĘ”. Zaprenumerować te miesięczniki można tylko na cale drugie półrocze 1991 — opłaty należy wnosić do 20 MAJA 1991! Po tym terminie zostanie tylko... polowanie w kioskach „RUCHU”...
Kilka słów wyjaśnienia. „NAJA-press” jest chyba jedyną w Polsce oficyną, która urzą-dza Czytelnikom i sobie przerwę wakacyjną. W’ lipcu i sierpniu 'nic ukaże się żaden numer wymienionych trzech miesięczników. Po wakacjach zaś ukażą się po 4 numery — we wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu. Zatem prenumerata na II półrocze obejmuje właśnie te cztery' numery.
Szczegółowych informacji o prenumeracie udzielają miejscowe oddziały ..Ruchu”, urzędy pocztowe oraz listonosze. Nie zapomnij terminu— tylko do 20 maja!
NA WARSZTAT
Strudzony Arab zajeżdża do (W i skarży sii» kowalowi:
— Mój triclliląd bardzo wolno bicza. Co robić?'
Kowal do praktykantów:
— Na warsztat go!
Chłopcy stawiają wielbłąda na warsztacie, a kowal dwoma cegKwkami uderza zwierzę po jego narządach. Wielbłąd zbiega z warsztatu i gna przed siebie jak szalony.
— Jak ja go teraz dogonię? — martwi się Arab.
— Na warsztat go! — woła kowal.
MŁODY KOGUT
W’ pewnym gospodarstwie byt miody, pełen temperamentu kogut. Zanim stary kogut wstał, ten młody zdąiył już „pokochać" klika kur i nie gardził kamkami. W ciągu dnia też nie przepuścił żadnej, nawet u sąsiadów. Stary kogut przestrzega:
— Oszczędzaj siły. Ito inaczej szybko nogi wyciągniesz!
Pewnego dnia stary kogut zobaczył młodego, jak leży pod drzewa a z wyciągniętymi nogami.
— A nie mówiłem! — zawołał stary kogut z triumfem.
— Cichooo! — szepnął młody — bo mi wronę spłoszysz!
SPRYTNY ZIĘĆ
Dziewczyna przyprowadziła do domu narzeczonego. żeby go przedstawić matce. Przyszła teściowa krytycznie popatrzyła na młodego człowieka, zadała mu kilka pytań testujących i wreszcie zdegustowana kawalerem oznajmiła:
— Moje dziecko, jeśli ty za niego wyjdziesz za mąż, to oświadczam, że moja noga nie postanie w waszym domu!
A na to chłopak:
— Czy mogłaby pani dać nam to na piśmie?