skim tracą rodzajniki, a we francuskim poprzedzane są rodząjnikiem cząstkowym du, de la, des. Odróżnienie to zaznacza się w języku wyraźniej, niż uprawnia nas do tego obserwacja rzeczywistości. Bardzo wiele rzeczy przejawia się w naturze w postaci bezgranicznych rozciągłości: oczywiście „powietrze” i często „woda”, „deszcz”, „śnieg”, „piasek”, „skała”, „trawa”, „brud”. Natomiast z „masłem”, „mięsem”, „płótnem”, „żelazem”, „szkłem” i wszelkimi niemal, „tworzywami” stykamy się w postaci mniejszych lub większych ciał o określonych zarysach. Odróżnienie, o którym mowa, zostaje więc poniekąd wymuszone na nas przez obowiązujący wzorzec językowy. Jest ono częstokroć tak kłopotliwe, że potrzebujemy dalszych językowych reguł, by móc wyodrębnić rzeczowniki zbiorowe. Częściowym ich wyznacznikiem są nazwy typu, w rodzaju: „sterta siana”, „kostka masła”, „kłoda drzewa”, „kawałek mydła”, oraz nazwy pojemników (choć to ich zawartość jest istotna): „szklanka mleka”,' „talerz zupy”, „worek mąki”, „butelka piwa”. Zwroty, w których dopełniacz ma oczywiste, niemal namacalne znaczenie („zawartości”), wpływają na nasz sposób rozumienia zwrotów mniej oczywistych, w rodzaju „kłody drzewa” czy „kupy forsy”. Oba te typy wyrażeń są bardzo do siebie podobne — składają się z jakiejś nazwy indywidualnej oraz z dopełniacza cząstkowego. W pierwszym przypadku dopełniacz ów oznacza zawartość, w drugim natomiast zawartość tę „sugeruje”. W ten sposób „sterty”, „kostki”, „kłody”, „kawałki” i tym podobne przedmioty zdają się coś zawierać — jakąś „substancję”, „tworzywo” czy „materię”, analogiczną do „mleka”, „zupy” i „mąki” w zwrotach z nazwami pojemników. U ludzi mówiących SAE filozoficzna „substancja” i „materia” to pojęcia akceptowane natychmiast jako „zdroworozsądkowe”. Dzieje się tak wskutek pewnych nawyków językowych. Wzorce naszych języków wymagają często nazywania przedmiotów fizycznych
nikach zbiorowych w SAE, która prowadzi również do zbiorów imaginacyjnych — nie sposób jednak omawiać tego w niniejszej rozprawie.
za pomocą dwumianów, które rozbijają je na element j pozbawiony formy oraz na samą formę.
' « I znów inaczej jest w języku hopi. Istnieje w nim for
malnie uwyraźniona klasa rzeczowników. Ale kategoria ta nie zawiera formalnej subkategorii rzeczowników zbiorowych. Wszelkie rzeczowniki są nazwami indywidualnymi i występują zarówno w liczbie pojedynczej, jak i w mnogiej. Odpowiedniki naszych rzeczowników zbiorowych odnoszą się do obiektów bliżej nie określonych bądź do obiektów o nie ustalonych granicach. Implikują one jednak właśnie nieokreśloność, a nie brak kształtu lub rozmiarów. I tak, odpowiednik słowa „woda” oznacza pewną masę, pewną ilość wody, nie zaś coś, co my nazywamy „wodą — substancją”. O tym, czy dana wypo; wiedź jest ogólna, nie przesądza rzeczownik, lecz czasownik lub orzecznik. Ponieważ rzeczowniki hopi są tylko indywidualne, nie muszą podlegać ujednostkowieniu za pomocą nazw typu postaci lub nazw pojemników, chyba że zachodzi jakaś specjalna potrzeba podkreślenia kształtu albo faktu, że coś jest w czymś zawarte.
Rzeczownik sam w sobie przesądza o odpowiednim kształcie i pojemniku. Nie mówi się „szklanka wody”, lecz kd-yi — „woda”, nie mówi się „zbiornik wody”, lecz pa/ia1, nie mówi się „talerz mąki kukurydzianej”, lecz t]otnni — „mąka kukurydziana” (w pewnej ilości), nie „kawałek mięsa”, lecz sik'°i — „mięso”. W języku tym nie jest konieczne ani zasadne powstanie pojęcia istnienia, rozumianego jako dualizm bezkształtnej materii i formy. Nie ma też w nim analogii dla takiego pojęcia. Z brakiem formy Hopi radzą sobie za pomocą symboli innych niż rzeczowniki.
191
W języku hopi istnieją dwa słowa na oznaczenie ilości wody: kyyi oraz pahy. Różnica zachodząca między nimi jest czymś podobnym do różnicy między „kamieniem” a „skałą”; pa ha implikuje większe rozmiary i „dzikość”; odnosi się do wody płynącej na zewnątrz, w naturze, jest więc to coś pokrewnego „wilgoci”. W przeciwieństwie jednak do pary „kamień— skała”, odróżnienie to jest istotne i semantycznie bynajmniej nie marginesowe — terminy te są na ogół wymienialne w kontekstach [zob. rys. 10].