CCF20141023024

CCF20141023024



ć?R.

Prawda jest taka, że każdy ze „składników" Zagłady — każdy z tych drobnych elementów, które uczyniły ją możliwą — był czymś normalnym. Nie chodzi o to, że okazywał się czymś znajomym, jeszcze jedną odmianą gatunkową w wielkiej klasie zjawisk dawno już opisanych, wyjaśnionych i przyswojonych (przeciwnie, doświadczenie Zagłady stanowiło coś nowego i nieznanego), był „normalny" w znaczeniu pełnej zgodności z tym wszystkim, co wiemy na temat naszej cywilizacji, jej przewodniego ducha, jej priorytetów, zawartej w niej wizji świata oraz przyjętych przez nią sposobów dążenia do zapewnienia ludziom szczęścia w ramach idealnego społeczeństwa. Zdaniem Stillmana i Pfaffa:

Między technologią zastosowaną przy fabrycznej linii produkcyjnej, z wpisaną w nią wizją powszechnego materialnego dostatku, a technologią wykorzystywaną w obozach koncentracyjnych, z wpisaną w nią wizją obfitości śmierci, zachodzi coś więcej niż tylko przypadkowy związek. Możemy starać się zaprzeczyć temu związkowi, ale Buchenwald jest wytworem naszej zachodniej cywilizacji w tym samym stopniu co zakłady River Rouge w Detroit. Nie możemy wyprzeć się Buchenwal-du, uznając go za przygodną aberrację w dziejach zasadniczo zdrowego zachodniego świata1.

Przypomnijmy także wniosek, do którego doszedł Raul Hilberg w zakończeniu swojej niezrównanej, fundamentalnej pracy na temat Zagłady: „Machina

zniszczenia pod względem strukturalnym nie różniła się niczym od całości zorganizowanego niemieckiego społeczeństwa. Machina zniszczenia była po prostu jedną z ról odgrywanych przez to społeczeństwo"2 3.

Richard L. Rubenstein wyciągnął, moim zdaniem, ostateczną lekcję z Zagłady. „Jest ona — pisał — świadectwem postępu cywilizacyjnego". Postępu, dodajmy, w dwojakim znaczeniu tego słowa. W Ostatecznym Rozwiązaniu potencjał przemysłowy i wiedza technologiczna, będące dumą naszej cywilizacji, osiągnęły niespotykaną wcześniej wydajność w radzeniu sobie z zadaniem o bezprecedensowej skali. W tym samym Ostatecznym Rozwiązaniu nasze społeczeństwo ujawniło nieprzewidywane dotąd zdolności. Nauczeni szacunku i podziwu dla wydajności technicznej i dobrej organizacji pracy, musimy przyznać, że sławiąc postęp materialny, który przyniosła nam nasza cywilizacja, nie doceniliśmy, niestety, wszystkich jej możliwości.

Świat obozów śmierci i zrodzone przez nie społeczeństwo odsłaniają coraz wyraźniej widoczną ciemną stronę cywilizacji judeochrześcijańskiej. Cywilizacja oznacza niewolnictwo, wojny, wyzysk i obozy śmierci. Oznacza także higienę, wzniosłe idee religijne, wspaniałą sztukę i cudowną muzykę. To błąd wyobrażać sobie, że cywilizacja i dzikie okrucieństwo są antytezami. [...] Obecnie okrucieństwa, podobnie jak inne aspekty naszego świa-

IMul All/S JAKO TEST NOWOCZESNOŚCI 39

1

E. Stillman, W. Pfaff, The Politics of Hysteria, New York 1964, s. 30-31.

2

' U llilberg, The Destruction of the European Jews, New York

3

1065, t. III, s. 994.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC07501 rzecz „rzeczy" nieuchronnie prowadzi do banalizacji pięknej literackiej mowy. Prawda j
ZYCIE STUDENTA-PRAWDY I MITY brutalna prawda jest taka, że kolokwia dopatruje się tego tylko w
Prawda jest taka, że póki co samochody elektryczne sprzedają się tylko tam, gdzie się dopłaca do ich
Rozważmy funkcję która jest analityczna w górnej pól płaszczyźnie i która jest taka, że Uwaga dla ca
1.    S = V(S); 2.    T : S x £ —> S jest taka, że dla dowolnego
21778 mikroekonomia 3 W !’WSZ mikroekonomia 05/06 test próbny 1    Gdy skala produkcj
PPK018 4) ALKOHOL LEPSZEJ JAKOŚCI = MNIEJSZE RYZYKO KACA Prawdą jest również, że - ogólnie rzecz bio
Polilinia _PLINE Polilinia jest odmianą linii. Jedną z różnic pomiędzy polilinią a linią jest taka,

więcej podobnych podstron