pritfz lat pięć. od ruku I5U4 przez lat dziesięć nu ipclna w Urblno, w służbie księcia Gtildobald* a potom liauciszkct Marli doiła Rovoro. Z kolJ jest posłom książęcym w Rzymie, a wreszcie, 04 1525 r aż do śmierc i, posłom papieskim przy boku cesarza Karola V w Hiszpanii. Wtedy to I zawarł 2 mnr znajomość poseł polski Dmityszek] i zdawaj
z teł roz.
■olśnić I uwieść pozorom. Wynikają stąd jego po-wodzenia w sprawach mniejszej wagi, a kieski I w zawiłych 1 wielkich.
I JStaranne wykształcenie humanistyczne] pod kierunkiem takich mistrzów, jak B< roaldo, Menda 1 Grek Chalkondylas, oraz (wyrobiony/przez ciągłą uprawę I smak i sąd w dziedzinie piękna, pociągały go ku literaturze. /Pisze wcześnie wiersze ła-
1ćip' rnrr/i'I
środkuj tłodutf ctłowUi chtów* tatnyki mi x p tkiin t modą. oru xi jucxy t trudni górnu panu. wist o ko jv flyc% staw obhi’ poi% I po kap pod kul4 gac
swemu królowi osobne sprawozdania nowy »
Castiglione bez dworu źyc nie mógł. Czuł siej dńsdcie^onet^yłoskk^ y\ na skutek
w swoim żywiole tylko w otoczeniu dygnitarzy, ^chwalby i zachęty przyjaciół aniżeli przez wrodzo-wytwornych kawalerów i dam, artystów i litera* ny a samodzielny talent. Ta jego poezja, przesią-tów. Przejął się obyczajem dworskim, wykwint* kła dworskością w treści i formie, jest wyrazem nymi manierami, sam pięknie śpiewał i grał no ianującej maniery, nie wznosi się ponad przecięt-włoli, promieniował swoją kulturą humanistyczną, ność4. Dwór ogarnął niepodzielnie na całe życie, szczycił się przyjaźnią ludzi tej miary, co Giulio ograniczył i zamknął w kręgu środowisk dworskich Romano, Bombo, Rafael. Arystokrata ze starego w Mantui, Urbino, Rzymie, a wreszcie w hiszpań-i znakomitego rodu, nie był jednak dość niezaleź* P*m Toledo lę naturę wrażliwą, łagodną, ale w ca-ny. aby nie musiał trzymać się stale pańskiej kłam- F żYcIu 1 twórczości raczej bierną, o sumieniu ki. Od pospólstwa stronił i bez wahania domagał |zez kIasowe konwenanse przytłumionym, o umy-tię od papieża, aby powieszono łucznika, który i,owoki chłonnej' wszechstronnej, ale niesamo-przeszkodził koniowi markiza Mantui zdobyć zwy- Pe^neh eklektycznej, odtwórczej, cięstwo w wyścigach. Układny i usłużny, zabiega E Świetny portret pędzla Rafaela uchwycił mi-troskliwie o interesy swoich panów i markizie Iza- s7lwet$ te9° człowieka. Z obrazu patrzy
beli Gonzaga ze skrupulatnością godną lepgzej widza mężczyzna ^siie wieku, o twarzy (^olo-
,. . . .___. . - .___,. „ . Ki bujnym zarostem, z lekka uśmiechniętej, o ry-
sprawy opisuje różne drobiazgi i ploteczki z papie- w * 1 H J 7
. . , f , *__,___. , ich pogodnych i miękkich, o łagodnych i dużych
skiego i cesarskiego dworu. Jak na dyplomatę maty I
posiada sprytu i przenikliwości, łatwo daje się |
■ 4 Ostatnio kilka dotąd nie wydanych, petrarkizujących
~~ Astów Castiglione^ ogłosił z rejkopisów C. Dionisotti * Ado Touucłono IX, 2571 pof. też VI, 348—9 i VII, 209—10. Biornale Storlco doiła Letteratura Italiana*, fasc. 385 z r. 1952).
B Nar. Ser. I. Nr 109 (OómlcIU: Dworzanin polski)
nanittr 1